Osiatkowanie klatki

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
nienazwana
Posty: 1434
Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
Lokalizacja: Grójec

Re: Jak osiatkować klatkę?

Post autor: nienazwana »

Linków wklejać nie umiem ;) więc pokrótce opiszę. Na allegro wpisujesz hasło "siatka hodowlana zgrzewana". Ja kupiłam (na klatkę 100/60/ 80 cm wysokość ) 4 m siatki o wys. 1 m i kwadratowych oczkach 13mm/13mm za 49 zł z przesyłką jakieś 8 mcy temu,myślę że możliwie najtaniej. Policz sobie ile potrzebujesz.W sklepach zazwyczaj trzeba kupić dużą rolkę. Po osiatkowaniu mojej klatki jeszcze z metr został zapasu. Siatka jest metalowa ocynkowana i z cieniutkiego druciku, nie robi efektu "bunkra", a oczka są na tyle małe że szczur łeba nie wciśnie. Zakupiłam też plastikowe opaski zaciskowe (100 szt 2 zł) i uzbroiłam się w ciężki sprzęt (nożyce do metalu- bez tego ani rusz bo normalne nożyczki zajedziesz). Jestem totalna noga w pracach ręcznych, ale to naprawdę nietrudne, choć wymaga sporo czasu, ołówka i kartki do rozrysowania jak pociąć (metodą "na debila" znaczy mierzysz klatkę i rysujesz a potem wycinasz odpowiednie kawałki) i skutkuje podrapaniem rąk i innych części ciała jak po ataku stada rozwścieczonych kocurów ;) .2 dłuugie wieczory spędzone na gięciu, cięciu i spinaniu zaowocowały osiatkowanym klaciorem. Siatka jest ostra i dosyć twarda, a do tego ma wredny charakter i dziubie i drapie i zwija się niespodziewanie. No ale satysfakcja jest! Na taką klatkę poszło 3 metry siatki o szer 1m. Metrowa jest lepsza bo nie trzeba sztukować na szerszych bokach klatki, ale to zależy jaką masz klatkę rozmiarowo. Rady praktyczne: 1)bez nożyc do metalu ani rusz, 2)najpierw trzeba 3 razy zmierzyć i przyłożyć, a potem ciąć bo łatwo spierniczyć, 3)lepiej wyciąć 4 arkusze niż zaginać siatkę bo jest dosyć krucha i łatwo pęka, 4)do mocowania najlepsze są takie mniejsze plastikowe białe (mleczne) zaciski do kabli i trzeba ich baaaaardzo dużo, nam poszło 3 paczki po 100 szt. A i dobrze mieć ich zapas na poprawki oraz po ewentualnym przegryzieniu przez szczurki, moje bardzo gryzły ten plastik na początku, chciały nawiać ;D . Do boju...
nienazwana
Posty: 1434
Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
Lokalizacja: Grójec

Re: Jak osiatkować klatkę?

Post autor: nienazwana »

Generalnie najpierw pomierz klatkę i policz ile siatki potrzebujesz dodając powierzchnię 4 ścianek i czy potrzebujesz metrową czy półmetrową na wysokość, żeby zamówić najmniej jak się da, a będzie najtaniej. I nie zamawiaj raczej takiej siatki pokrytej plastikiem, bo szczury mogą go zgryzać i może im zaszkodzić. Bezpieczniej zwykłą ocynkowaną.
jacol3500
Posty: 19
Rejestracja: wt lut 04, 2014 11:53 am

Re: Jak osiatkować klatkę?

Post autor: jacol3500 »

Ja siatkę kupowałem w castoramie Rolka o wysokości 0.5m i długości 5m kosztowała niecałe 30 zł, mowie o zwykłej ocynkowanej siatce z odstępem chyba 1.3cm jest tam również metalowa siatka pokryta PCV jest bardziej giętka ale z tego co wyczytałem na forum jest dobra i szczurki jej nie przegryzą.
nienazwana
Posty: 1434
Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
Lokalizacja: Grójec

Re: Jak osiatkować klatkę?

Post autor: nienazwana »

Siatka o szer 0,5 m jest tańsza niż metrowa faktycznie. Ale ja potrzebowałam metrowej żeby nie sztukować, bo mam klatkę długą na metr. No i nie mam łatwego dostępu do castoramy niestety ;D . Najbliższą mam 40 km od domu i to się robi w tym momencie troszku bez sensu ;)
Krzysztof
Posty: 14
Rejestracja: sob maja 17, 2014 5:41 pm

Re: Jak osiatkować klatkę?

Post autor: Krzysztof »

dobra już kupiłem na allegro 2x1metra, teraz czekać aż przyjdzie. Mowisz że potrzebowałes 300 sztuk opasek zaciskowych, dlaczego tak dużo?? Ja bym chciał moją starą klatkę po śwince morskiej osiatkować, dodatkowo od góry gdzie jest wejście nałozyć tą mniejszą klatkę(przypnę ją opaskami) Myslisz że to może fajnie wyglądać??? Co musiałbym do środka włożyć żeby jakoś zagospodarować przestrzeń żeby szczurkom się nie nudzilo??

i jeszcze jak bym wycinal juz z siatki odpowiednie pola, to da się brzegi spiłować?? po ucieciu będzie to zapewne bardzo ostre i niebiezpieczne zarówno dla szczurków jak i dla ludzi.
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Jak osiatkować klatkę?

Post autor: yss »

pewnie już za późno, ale jak kupować taką siatkę o oczkach kwadratowych, to można ją przecież ciąć tak, żeby nie było tych ostrych kawałków, czyli tuż przy poprzecznym drucie.
oczka sześciokątne trudniej, ale też można, trochę koronkowej roboty po prostu.
ten się nie myli, kto nic nie robi
Krzysztof
Posty: 14
Rejestracja: sob maja 17, 2014 5:41 pm

Re: Jak osiatkować klatkę?

Post autor: Krzysztof »

kupilem o oczkach kwadratowych bo tez pomyslalem ze latwiej w obrobce.
nienazwana
Posty: 1434
Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
Lokalizacja: Grójec

Re: Jak osiatkować klatkę?

Post autor: nienazwana »

Kupiłam 300 szt opasek bo mam dużą klatkę 100/60/80 cm i sporo ich poszło na upięcie siatki. Upinałam może nawet zbyt gęsto, bo na każdej ze ścianek w kilku poziomych rzędach co 10 cm, na krawędziach ścianek nawet gęściej żeby nie odstawała. Otwory na drzwiczki (ja mam 2 spore - w bocznej ściance i w "suficie") też trzeba dookoła zabezpieczyć, a kawałki siatki na same drzwiczki osobno przypiąć. Miałam spory zapas zapinek i sporo zostało też na przypięcie półek i innych drobiazgów w klatce. Z resztek siatki zrobiłam tunele i poprzypinałam na ściankach od wewnątrz, moje ogonki uwielbiają się po nich i w nich wspinać. Dodatkowo moje gryzaki miały na początku "fazę" na odgryzanie tych zapinek od wewnątrz. Czasem rano zbierałam kilka-kilkanaście odgryzionych, więc musiałam sztukować ;) . Potem im przeszło i już nie gryzą.
Jeśli chodzi o ostre końce siatki to ja też mam siatkę o oczkach kwadratowych i jak obetniesz dokładnie przy poprzecznym druciku nie zostawiając ostrych szpicków, to nie będzie niebezpieczna. Ostatecznie można "przejechać" po odcięciach papierem ściernym, ale jeśli dobrze obetniesz dobrymi nożycami to powinno być ok. Te krawędzie są na zewnątrz klatki i jeśli czasem zadrapią to tylko mnie (przy otwieraniu) a nie ogonki, a od zadrapania na rękach jeszcze nikt nie umarł. U mnie ta klatka osiatkowana funkcjonuje już rok i, pomimo że moje szczury uwielbiają się po niej wspinać na wszystkie strony, jeszcze się żaden absolutnie nie skaleczył nawet troszkę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Klatki”