[Klatka] - Obgryzanie kuwety

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
sallma
Posty: 28
Rejestracja: sob maja 21, 2005 12:33 pm

RE: [Klatka] - Obgryzanie kuwety

Post autor: sallma »

No i stało sie... :diabrat: dałam im do gryzienia gałęzie, kartoniki, kubek po jogurcie, wapno, wypuszczałam je wieczorem na parę godzin ... 2 dni nocnej pracy i wyżarły dziurę i uciekły... :wowrat: tzn. ten jeden taki urwis, bo drugi raczej spokojny jest i rzadko podgryzał, a białasa nic nie powstrzymywało. Próbowałam nawet metody walenia w klatkę jak ja gryzie - bez skutku - tylko oglądał się po moim walnieciu na mnie, po czym wracał do młucenia... wpadlam nawet na pomysł żeby zrobić miksture - kwasek pieprz i woda i wysmarowac tym te miejsca gdzie gryzie... troche go potrzepalo i jazda dalej... A na dodatek mam dużą klatkę szynszylówkę, wcześniej była obłożona siatką (jak szczurki były małe żeby nie pouciekały), i ta siatkę dałam na dno żeby nie uciekały... i sie okazało że te duże kluski jednak sie przeciskają przez te 2 cm szpary miedzy szczeblami.... i uciekły jeszcze raz :hmmrat: masakra, tymczasowo będą mieszkać w wiadrze przykrytym kratką, aż po wypłacie załatam czymś dziury i kupie jakąś siatkę żeby znów zabezpieczyć klatkę... ehh grrr :upsrat: HELP :(
P.S. wie ktoś gdzie można tanio dostać taka siatkę żeby zabezpieczyć klatkę?
Awatar użytkownika
Nietoperzyca
Posty: 76
Rejestracja: pn sty 30, 2006 8:13 pm
Lokalizacja: Piła

RE: [Klatka] - Obgryzanie kuwety

Post autor: Nietoperzyca »

Przy niektórych klatkach takie kratki są w zestawie - tak jak przy mojej. Przez dłuższy czas nie wkładałam im tej kratki (szczerze mówiąc początkowo nawet nie odkryłam jej prawdziwego przeznaczenia :P), ale raz miałam źle założoną klatkę, bo jest trochę przekrzywiona. No to skubnęły, tu i tam. Założyłam kratkę, ale chyba wkrótce ją zdejmę, bo z gryzieniem kuwety był spokój, a chyba niewygodnie tak cały czas mieć kratki pod nogami. :smykrat:
Awatar użytkownika
Amanii
Posty: 59
Rejestracja: śr kwie 25, 2007 8:14 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Odp: [Klatka] - Obgryzanie kuwety

Post autor: Amanii »

Nie wiedziałam czy pisać tu, czy w "budowaniu i urządzaniu klatki", ale chyba tu bardziej pasuje.

Otóż moja Fish wygryzła w kuwecie dziurę, którą ucieka. Tymczasowo rozwiązałam problem tak, że po prostu stawiam klatkę na wyścielonej gazetami podłodze i obciążam od góry, żeby nie uciekły. Poniżej ilustracja jak wygląda problem (jako że chwilowo nie dysponuję aparatem):

[url=http://"http://img141.imageshack.us/img141/2175/dziuraux2.jpg"]DZIURA[/url]
jak widać (??? hehe) dziura jest pod tym takim zgrubieniem, raczej w rogu klatki.

i teraz pytanie: jak to załatać? :) myślałam o obklejeniu całego tego dołu kuwety (do tego zgrubienia) jakąś blaszką lub siatką. Ale nie wiem czy to wykonalne. Mogę na ten cel przeznaczyć powiedzmy 50 zł, bo powyżej to już chyba bardziej będzie się opłacało kupno nowej klatki.
Nie wiem sama co robić...

Miał ktoś taki problem kiedyś? jak to rozwiązaliście? (nie chodzi o to co robić żeby szczury nie gryzły, tylko o czysto techniczną kwestię załatania dziury, czy też zrobienia szczuroodpornej kuwety). Albo może znacie jakiś tani sposób na zrobienie całej kuwety (z materiału, który oparłby się szczurzym zębiskom :P)

proszę o rady :)
They don't scurry when something bigger comes their way
Don't pack themselves together and run as one
Don't shit where they're not supposed to
Don't take what's not theirs, they don't compare...

Pearl Jam - Rats
Basial
Posty: 406
Rejestracja: pt cze 08, 2007 12:37 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Odp: [Klatka] - Obgryzanie kuwety

Post autor: Basial »

Nie mogę otworzyć zdjęcia, więc nie wiem, czy dziura jest duża. Może udałoby ci się dokupić w sklepie samą kuwetę do modelu klatki, którą posiadasz (kiedyś pytałam, i sprzedawca stwierdził, że jest taka możliwość).
za TM: Mizia, Ziutek, Diego, Biniu, Tomek, Sid, Maxiu, Niunieczka, Beziu, Kolalu, Haszczu, Sylwek, Busik, Maniek, Małe Mu, Felek, Tobiasz, Tofik, Kajtek, Gniotek, Bubu, Albercik, Zakalec, Kinia, Matylda, Angielka, Lusia, Milka,



gg 11160056
S.
Posty: 706
Rejestracja: śr wrz 19, 2007 9:19 pm

Odp: [Klatka] - Obgryzanie kuwety

Post autor: S. »

Też nie mogę otworzyć załącznika.
Za 50 złotych kupisz nową kuwetę wraz z przesyłką. Szukaj w Zookoziolku lub innych slepach internetowych.
Awatar użytkownika
s_s_s
Posty: 203
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 3:00 pm

Odp: [Klatka] - Obgryzanie kuwety

Post autor: s_s_s »

Prawidłowy link:
http://img141.imageshack.us/img141/2175/dziuraux2.jpg

Wiesz, ja na Twoim miejscu bym nie [wulgaryzm usunięty]ła nowej kuwety, bo szkoda kasy, tylko to zasłoniła. Potrzebny Ci będzie kawałek mocnego plastiku - może kup najtańszą deskę do krojenia i obetnij ją (np. piłką ręczną) na wymiar, tzn takie dwa paski (dwa, bo podobno to jest w rogu?)
Potrzebne też Ci będą śruby, plus te takie kółeczka które się z drugiej strony zakręca (haha, przepraszam że tak nie jasno, ale nie mam pojęcia jak to się fachowo nazywa). Przykładasz plastik do dziury (z zewnętrznej strony) i wiercisz z wewnętrznej. Śruba będzie wystawać na zewnątrz i z tamtej też strony zakręcasz kółeczkiem żeby się trzymało. Może nie będzie to najładniej wyglądało, ale przynajmniej tanio Ci wyjdzie.

Eee, nie wiem czy rozumiesz moją koncepcję.
Najlepiej poproś tatę/brata/kuzyna/kolegę czy kogo tam żeby Ci pomógł.
Ostatnio zmieniony czw lis 01, 2007 1:13 pm przez s_s_s, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Kurt - ur. lipiec 2007; Canter - 27.07.2007; Ring - 12.08.2007

Dolar (*) - wrzesień 2007 - zm. 31.10.2007
Awatar użytkownika
Amanii
Posty: 59
Rejestracja: śr kwie 25, 2007 8:14 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Odp: [Klatka] - Obgryzanie kuwety

Post autor: Amanii »

oo dzieki dzieki :) dobry plan, ja juz myslalam o obiciu calego dolu blacha ale nie wiedzialam jak to wykonac.
dziura jest blisko rogu, ale tylko na jednej sciance, mysle ze to rozwiazanie zda egzamin :)

a co bede chlopa prosic :) sama se wywierce :) nie bedzie mi potem mowił żem słaba płeć :) dzięki za radę

(mam nadzieję tylko że takich dziur nie będzie więcej :)
They don't scurry when something bigger comes their way
Don't pack themselves together and run as one
Don't shit where they're not supposed to
Don't take what's not theirs, they don't compare...

Pearl Jam - Rats
Awatar użytkownika
s_s_s
Posty: 203
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 3:00 pm

Odp: [Klatka] - Obgryzanie kuwety

Post autor: s_s_s »

W takim razie życzę powodzenia w wierceniu. :)

PS. Ja takie rzeczy też zwykle sama robię, bo później faceci tylko się nabijają. Pff.  :P
Obrazek
Kurt - ur. lipiec 2007; Canter - 27.07.2007; Ring - 12.08.2007

Dolar (*) - wrzesień 2007 - zm. 31.10.2007
S.
Posty: 706
Rejestracja: śr wrz 19, 2007 9:19 pm

Odp: [Klatka] - Obgryzanie kuwety

Post autor: S. »

Dziurki w plastiku najlepiej wypalić, a nie wiercić bo kuweta może pęknąć.
Wybierz gwóźdź o średnicy śrubek, chwyć go szczypcami lub kombinerkami, potrzymaj czubek gwoździa nad płomieniem kuchenki gazowej, jak będzie czerwony - wypal dziurkę w oznaczonym miejscu.
Powodzenia.
Awatar użytkownika
Amanii
Posty: 59
Rejestracja: śr kwie 25, 2007 8:14 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Odp: [Klatka] - Obgryzanie kuwety

Post autor: Amanii »

o tym też pomyslalam :)

Ale na razie problem tymczasowo zażegnany: postawiłam im w tym rogu domek, tak że dziury nie widać, a na wszelki wypadek klatka stoi przyepiona dziurą do ściany (raczej jej nie przesuna bo jest ciężka) więc chyba nie uciekną. Więcej nie gryzły, mam nadzieję że tak pozostanie :)
They don't scurry when something bigger comes their way
Don't pack themselves together and run as one
Don't shit where they're not supposed to
Don't take what's not theirs, they don't compare...

Pearl Jam - Rats
ODPOWIEDZ

Wróć do „Klatki”