[Klatka] - Obgryzanie kuwety
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
[Klatka] - Obgryzanie kuwety
Ania234, a z czego jest zrobiony ten domek? Czy szczurzyca ma w klatce jakieś gałęzie itp, cokolwiek, na czym mogłaby ścierać siekacze? Może to ich nadmierny przerost jest powodem nagłej zmiany zachowania(szczur szuka czegokolwiek do ścierania zębów)?
Możliwe też, że mała robi to po prostu z nudów, jesteś pewna, że poświęcasz jej wystarczającą ilość czasu? U gryzoni często tego typu natręctwa pojawiają się w wyniku zbytnio ograniczonej swobody...
Możliwe też, że mała robi to po prostu z nudów, jesteś pewna, że poświęcasz jej wystarczającą ilość czasu? U gryzoni często tego typu natręctwa pojawiają się w wyniku zbytnio ograniczonej swobody...
Ostatnio zmieniony wt sty 02, 2007 10:01 pm przez Ratata, łącznie zmieniany 1 raz.
GMR || GMC || Szczurza ortoreksja
[Klatka] - Obgryzanie kuwety
Moi panowie i panie też obgryzali domek. Korek z Karmelem dostali domek na gwiazdke i jest juz pogryziony. Byly dni, że obgryzali go intensywnie a teraz juz przestali i ten okrutny dzwięk (tak, okrutny - budził mnie w nocy) słychać tylko raz na jakiś czas. U mnie bylo tak chyba dlatego, że domek byl nowy. Dziewczyny tez namietnie gryzly swoj na poczatku, a teraz juz przestaly. Moze to od szczura zalezy, jak ma ochote to gryzie :>
Moje stadko: Eliza, Korek i Gina || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
[Klatka] - Obgryzanie kuwety
ratata ona ma kolbe i wapieńko ale może dac jej jakąś gałązke ale nie wiem jaką możecie mi pomóc
Ze mną Wiki i Sensi
W serduszku Dżeki i Lili :*
W serduszku Dżeki i Lili :*
[Klatka] - Obgryzanie kuwety
Były już tematy o tym, jakie gałązki można dawać szczurom. Wystarczy troszkę się wysilić i poszukać
GMR || GMC || Szczurza ortoreksja
[Klatka] - Obgryzanie kuwety
i jeszcze czemu gryzie kratki klatki?? :drap:
Ze mną Wiki i Sensi
W serduszku Dżeki i Lili :*
W serduszku Dżeki i Lili :*
- maua_czarna
- Posty: 1289
- Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór
[Klatka] - Obgryzanie kuwety
moze sciera zeby? moja tez tak robila...sprobuj dawac jej zasuszony chlebek,czy bulke:) moze to polubi bardziej,niz wapienko
RE: [Klatka] - Obgryzanie kuwety
a moje obgryzają kuwetę mimo że mają i chleb, i kolby i patyki, i takie zrobione przeze mnie ciasteczka i jedzą to, i jeszcze kuwetę, a jakby tak "obsmarować" ją cebulą?
Oddane Binia (*), Igła, Hikari, Łazanka, Ithuriel, Atos, Portos, Aramis
Za Tęczowym Mostkiem:
Mrówka i Abba
(*)
Za Tęczowym Mostkiem:
Mrówka i Abba
(*)
RE: [Klatka] - Obgryzanie kuwety
a co, jesli uwielbiają cebulę?
mojego świnka, świżdżaka, oduczyłam nocnego gryzienia prętów [hałas nie z tej ziemi, a typek w nałóg wpadł i potrafił tak np przez 15 minut, potem przerwa 20, żeby człowiek zasnął i znowu] rzucaniem w klatkę kapciem. albo pustą butelką plastikową. i wiecie co? dwa tygodnie i się oduczył. tylko obrażony trochę chodził, ale mu przeszło i od wielu miesięcy jest zdrów na ciele i umyśle.
sposób zadziałał, ale był wynikiem desperacji trzecia-w-nocy i nie polecam....
do niektórych klatek są dołączane takie kratki oddzielające kuwetę [ja taką dostałam], właśnie na wypadek gryzienia - może jakiś producent da się namówić i przyśle samą kratkę?
mojego świnka, świżdżaka, oduczyłam nocnego gryzienia prętów [hałas nie z tej ziemi, a typek w nałóg wpadł i potrafił tak np przez 15 minut, potem przerwa 20, żeby człowiek zasnął i znowu] rzucaniem w klatkę kapciem. albo pustą butelką plastikową. i wiecie co? dwa tygodnie i się oduczył. tylko obrażony trochę chodził, ale mu przeszło i od wielu miesięcy jest zdrów na ciele i umyśle.
sposób zadziałał, ale był wynikiem desperacji trzecia-w-nocy i nie polecam....
do niektórych klatek są dołączane takie kratki oddzielające kuwetę [ja taką dostałam], właśnie na wypadek gryzienia - może jakiś producent da się namówić i przyśle samą kratkę?
ten się nie myli, kto nic nie robi
RE: [Klatka] - Obgryzanie kuwety
tak. i pzrez chwile jest spokój, a potem znowu zaczynają!!! cebuli chyba nie lubią... spróbuję.
Oddane Binia (*), Igła, Hikari, Łazanka, Ithuriel, Atos, Portos, Aramis
Za Tęczowym Mostkiem:
Mrówka i Abba
(*)
Za Tęczowym Mostkiem:
Mrówka i Abba
(*)
RE: [Klatka] - Obgryzanie kuwety
no nie!!!! przychodzę ze szkoły, a tu w klatce szczurów nie ma!!! okazało się że sobie wygryzły w kuwecie dziurę i schowały się w... W GITARZE!!!! teraz siedzą w małej klatce, w tej co siedziały jak były małe. muszę coś szybko zrobić....
Oddane Binia (*), Igła, Hikari, Łazanka, Ithuriel, Atos, Portos, Aramis
Za Tęczowym Mostkiem:
Mrówka i Abba
(*)
Za Tęczowym Mostkiem:
Mrówka i Abba
(*)
RE: [Klatka] - Obgryzanie kuwety
marcysia są takie kratki wkładane do klatek, odseparowujące kuwetę od reszty klatki, właśnie na wypadek gryzienia. może spróbuj z czymś takim? jaką masz w ogóle klatkę?
[w gitarze śliiiczne.... małe łepki wystające z gitary... tez chcę!]
[w gitarze śliiiczne.... małe łepki wystające z gitary... tez chcę!]
ten się nie myli, kto nic nie robi
Zjadają klatkę. HELP!
Witam
Nie wiem co mam zrobic... moje szczurki (sztuk 2) ZJADAJĄ klatkę!! Mam duża szynszylówkę i one obgryzaja kuwetę, są już w niej nawet dziury! Nie wiem co mam zrobic zeby tego nie robiły... Jedna dziura jest juz długa na 20 cm i szerokość 0,5 cm, druga jest mniejsza, w paru innych miejscach jest naruszone. Szczurki maja ok 4 miesiące i nigdy tego nie robiły. Nie wiem jak je do tego zniechęcić, jak zabezpieczyc klatkę...
Pomóżcie proszę!
Scalone z tematem juz istniejacym. / mod. Lulu
Nie wiem co mam zrobic... moje szczurki (sztuk 2) ZJADAJĄ klatkę!! Mam duża szynszylówkę i one obgryzaja kuwetę, są już w niej nawet dziury! Nie wiem co mam zrobic zeby tego nie robiły... Jedna dziura jest juz długa na 20 cm i szerokość 0,5 cm, druga jest mniejsza, w paru innych miejscach jest naruszone. Szczurki maja ok 4 miesiące i nigdy tego nie robiły. Nie wiem jak je do tego zniechęcić, jak zabezpieczyc klatkę...
Pomóżcie proszę!
Scalone z tematem juz istniejacym. / mod. Lulu
Ostatnio zmieniony śr maja 30, 2007 8:35 am przez Lulu, łącznie zmieniany 1 raz.
RE: Zjadają klatkę. HELP!
Niektóre typy tak mają, że gryzą. Musisz zadbac o to, żeby miały w klatce wystarczającą ilośc kryjówek i innych atrakcji, musza miec duzo ruchu, wypuszczaj je może częściej, jaka masz dużą klatkę? Niestety bywa i tak, że jak gryza to będą gryzły i pomóc może, tak jak to było w wypadku mojej Klarysy,np. metalowa kuweta.
Ostatnio zmieniony śr maja 30, 2007 8:27 am przez helen.ch, łącznie zmieniany 1 raz.
RE: Zjadają klatkę. HELP!
Adoptowałam, dokladnie taką samą szczurkę. U poprzednich właścicieli zjadała kuwety w szalonym tempie.
Ale mieliśmy już doświadczenia z myszoskoczkami. Skoczek nudzący, skoczek gryzący. Dziś przychodząc z pracy lecę patrzeć na domową szczotkę do zamiatania. Jeśli obgryziona, znaczy domownicy nie zajmowali się dość sumiennie myszami :-)
Kiedy szczurki przybyły do nas dostały przede wszystkim przestrzeń, kartony, stare szmatki, kolejne pokoje do zwiedzania pod kontrolą /ale i tak alarm w domu i kilka myszek komp. poszło/, kamień do gryzienia, gałezie z lasu. I już nie było i nie ma żadnego gryzienia.
Gdyby kierować się moim doświadczeniem powiedziałabym, że to tylko i wyłącznie objaw stresu, nudy, braku kontaktu z człowiekiem jest przyczyną uporczywego gryzienia. Ot odmiana ludzkiego obgryzania paznokci.
Ale mieliśmy już doświadczenia z myszoskoczkami. Skoczek nudzący, skoczek gryzący. Dziś przychodząc z pracy lecę patrzeć na domową szczotkę do zamiatania. Jeśli obgryziona, znaczy domownicy nie zajmowali się dość sumiennie myszami :-)
Kiedy szczurki przybyły do nas dostały przede wszystkim przestrzeń, kartony, stare szmatki, kolejne pokoje do zwiedzania pod kontrolą /ale i tak alarm w domu i kilka myszek komp. poszło/, kamień do gryzienia, gałezie z lasu. I już nie było i nie ma żadnego gryzienia.
Gdyby kierować się moim doświadczeniem powiedziałabym, że to tylko i wyłącznie objaw stresu, nudy, braku kontaktu z człowiekiem jest przyczyną uporczywego gryzienia. Ot odmiana ludzkiego obgryzania paznokci.
RE: [Klatka] - Obgryzanie kuwety
Spróbuj dać im coś do gryzienia.Może nie mają o co zębów ścierać.:-)
Korzystaj z każdej chwili swojego życia.Bo niewiadomo kiedy możesz odejść z tego świata.
7818944:-)
7818944:-)