[Klatka] dla szyszyli (szynszylowka)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[Klatka] dla szyszyli (szynszylowka)

Post autor: Nisia »

Życze powodzenia. Chodziłam po sklepach warszawskich i nie mogłam znaleźć niczego interesującego. Miałam tylko jedno wyjście - szynszylówkę i przystosowanie jej. Dopiero w hurtowni zoologicznej dojrzałam wiewiórczą w cenie interesującej (110 zł - ta na Allegro jest tańsza).
Fam
Posty: 824
Rejestracja: śr mar 23, 2005 7:51 am
Kontakt:

[Klatka] dla szyszyli (szynszylowka)

Post autor: Fam »

klatka ktoram poleca mozeszek to na 2 maximum sie nadzaje, pozatym pietra kratowane sie raczen jie nadzaja, to nienaturalne, ja jeszcze raz polecam ta droga z mojego postu, zwlaszcza ze cena dalej niewysoka a do konca juz tylko 3 dni
za tęczowym mostem: Karolcia
morzeszek
Posty: 414
Rejestracja: śr maja 04, 2005 5:44 pm

[Klatka] dla szyszyli (szynszylowka)

Post autor: morzeszek »

nie zauwarzyłem aby mojej szczuerci w czymś to przeszkadzało a nawet jej sie podoba bardziej ponieważ lubi udawać nietoperka i wisieć na okrągło do gury nogami
morfina ze mną od 19.IV.2005 (huski)
ixi ze mną od 19.V.2005 (albinoska)

zapraszam do mojej galeri
agacia
Posty: 675
Rejestracja: ndz maja 15, 2005 7:32 pm

[Klatka] dla szyszyli (szynszylowka)

Post autor: agacia »

No i niestety w sklepach nic ciekawego nie widzialam :-( Ale chyba rzeczywiscie zdecyduje sie na ta http://www.allegro.pl/show_item.php?item=51596774 Nie jest droga,a na przyszlosc zawsze mozna pomyslec o czyms innym,chociaz jak tak jak sobie teraz ogladam to stwierdzam,ze nie jest zla 8)
Mały[*] (25.04.05-12.07.06)
Mr Jingles[*] (26.06.05-28.05.07)
Fam
Posty: 824
Rejestracja: śr mar 23, 2005 7:51 am
Kontakt:

[Klatka] dla szyszyli (szynszylowka)

Post autor: Fam »

jest superasta moim zdaniem chociaz ptasia raczej, ale to nie przeszkadza w niczym, ma duze dno, na przyszlosc mozna ja podwyzczyc siatka ocynkowana i miec naprawde duza klatke , taka jak jest ma 0,13m3 czyli 2 szczurasy beda mieszkac wygodnie. no i ocynk a nie zadna farba
za tęczowym mostem: Karolcia
agacia
Posty: 675
Rejestracja: ndz maja 15, 2005 7:32 pm

[Klatka] dla szyszyli (szynszylowka)

Post autor: agacia »

Kurcze,ale jej cena wzrosla przez 1 dzien :shock: Ale teraz nie wiem juz sama :roll: Bo widzialam klatke dla szynszyli za 86zl,a wiec jak na taka klatke to nieduzo,ale zastanawiam sie teraz nad ta wielka 3 pietrowa dla chomikow niby za 80zl,bo to z mojego miasta,wiec odpadlyby mi koszty przesylki. A w sklepach nic ciekawego nie widzialam.Tylko ja bym te pieterka pozmieniala troche albo je zupelnie wywalila i inaczej urzadzila :wink:
A chodzi mi o ta klateczke
http://img03.allegro.pl/photos/400x300/ ... 5/51558512
Mały[*] (25.04.05-12.07.06)
Mr Jingles[*] (26.06.05-28.05.07)
morzeszek
Posty: 414
Rejestracja: śr maja 04, 2005 5:44 pm

[Klatka] dla szyszyli (szynszylowka)

Post autor: morzeszek »

polecam nadal
a z pieterkami to ja też bede coś robić tylko najpierw zdobede 2 szczure wtedy w razie jakiś zatargów rozdzielą sie na pieterkach i tyle
a pozatym zbieram materiały:)
morfina ze mną od 19.IV.2005 (huski)
ixi ze mną od 19.V.2005 (albinoska)

zapraszam do mojej galeri
nezu
Posty: 1686
Rejestracja: ndz maja 23, 2004 3:59 pm
Kontakt:

[Klatka] dla szyszyli (szynszylowka)

Post autor: nezu »

Ja powiem tak, zostawilam tylko jedno pieterko w takiej jak ta klatce, mozna wywalic wszystkie, albo zostawic jakies i pozostawic sprawe reszty inwencji tworczej(pieterka wyjmuja sie dosc latwo) ;)
A klatka sama w sobie dobra, tylko ta kuweta z wysuwanym dolem troche klopotliwa. No ale do wszystkiego sie idzie przyzwyczaic... ;)
A dla dwoch ogoniastych w sam raz.
morzeszek
Posty: 414
Rejestracja: śr maja 04, 2005 5:44 pm

[Klatka] dla szyszyli (szynszylowka)

Post autor: morzeszek »

ta kuweta z wysuwanum dołem jest bardzo fany bo używam granulatu drewnianego i bez rozczepiania klatki wymieniam
a pozatym kuwete ma wyjatko wysoka jak na klatki tego typu
morfina ze mną od 19.IV.2005 (huski)
ixi ze mną od 19.V.2005 (albinoska)

zapraszam do mojej galeri
agacia
Posty: 675
Rejestracja: ndz maja 15, 2005 7:32 pm

[Klatka] dla szyszyli (szynszylowka)

Post autor: agacia »

Ten pomysl tez jest calkiem ciekawy z dwiema polaczonymi klatkami. Trzeba bedzie sie i nad tym zastanowic 8)
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=51820237

Chociaz tak jak sobie teraz popatrzylam na wymiary tych klateczek to nie sa one zbyt duze
Mały[*] (25.04.05-12.07.06)
Mr Jingles[*] (26.06.05-28.05.07)
morzeszek
Posty: 414
Rejestracja: śr maja 04, 2005 5:44 pm

[Klatka] dla szyszyli (szynszylowka)

Post autor: morzeszek »

no ciekawy pomysł
morfina ze mną od 19.IV.2005 (huski)
ixi ze mną od 19.V.2005 (albinoska)

zapraszam do mojej galeri
Fam
Posty: 824
Rejestracja: śr mar 23, 2005 7:51 am
Kontakt:

[Klatka] dla szyszyli (szynszylowka)

Post autor: Fam »

no zeczywiscie cena skoczyla, moze sie zdecydujesz na wiewiorkawa, albo szynszylowke
za tęczowym mostem: Karolcia
agacia
Posty: 675
Rejestracja: ndz maja 15, 2005 7:32 pm

[Klatka] dla szyszyli (szynszylowka)

Post autor: agacia »

Juz sie zdecydowalam i kupilam ta
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=51558512

Tylko inaczej ja urzadze :)
Mały[*] (25.04.05-12.07.06)
Mr Jingles[*] (26.06.05-28.05.07)
morzeszek
Posty: 414
Rejestracja: śr maja 04, 2005 5:44 pm

[Klatka] dla szyszyli (szynszylowka)

Post autor: morzeszek »

gratuluje wyboru

a ja sie jak narazie ciesze że nie rozmontowałem pieterek

do łączenia sa potrzebne
morfina ze mną od 19.IV.2005 (huski)
ixi ze mną od 19.V.2005 (albinoska)

zapraszam do mojej galeri
Mimysia
Posty: 373
Rejestracja: czw mar 31, 2005 1:52 pm

[Klatka] dla szyszyli (szynszylowka)

Post autor: Mimysia »

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=51820237

Ja moze kupię tą...tylko się zastanowię
This is the night
this a beautyfull night
and we call Bella Notte.

Miłość to coś co jest zawsze ale nie wszędzie.Taki przyjaciel, co się można zkichać wysyłając zaproszenia, bo nigdy nie przychodzi.
I tak się tydzień później wprosi ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Klatki”