Strona 12 z 26

[Klatka] - samodzielna budowa klatki

: ndz paź 30, 2005 9:52 pm
autor: Mycha
Czy ja wiem, czy szklarz nieopłacalny? Hodowli rybek nie mam, ale swojego czasu miałam duże akwarium, które kilka razy mi pękało i ścianki musiały być wymieniane. Za taką wymianę (ze szkłem i przycięciem na dokładny wymiar) płaciłam 6zł :wink:
Tylko wtedy kuweta jest dość ciężka...

[Klatka] - samodzielna budowa klatki

: ndz paź 30, 2005 11:28 pm
autor: czukukkcza
szklana ok,ma dużo zalet ale tez nie aż tyle co plastikowa.
plastikowa jest tańsza=mogę od razu kupić dwie-jednej sie coś stanie,to nie latam spanikowana po szklarzach,tylko biorę tą drugą i już...
pozatym-waga.szklana waży dużo więcej waży.i trudniej ją przenieść i czyścić ją,tak ja czyszczę obecnie plastikową którą mam[biorę ją pod gorącą bierzącą wodę i szoruję najpierw proszkiem Ajax floral fiesta i szczotką,a potem myję gąbką i domestosem w sprayu...]i to by się jakoś równało pogorszeniu higieny-a tego nie chcę :roll:

Dodano po 4 minutach:

właściwie juz zdecydowałam że będzie plastikowa-poszukam,poszperam...
teraz interesuje mnie sprawa z tym Neutralizatorem zapachów-czy nie jest trujący?jak sie sprawdza?warto go uzywać?

[Klatka] - samodzielna budowa klatki

: śr lis 02, 2005 1:29 pm
autor: Fam
ja tylko podsuwam pomysły, powodzonka w poszukiwniach

[Klatka] - samodzielna budowa klatki

: śr lis 02, 2005 5:01 pm
autor: knautia
[quote="czukukkcza"] co myślicie o Neutralizatorze zapachów?[/quote]
ja kiedys pod takim hasłem kupiłam "Pet Sanit"-podłoże sanitarne do klatek i terrariów, pochłaniacz odchodów i zapachów.
i jest to coś takiego jak bentonitowy żwirek koci, tyle, że dla małych zwierzątek, działa dokładnie tak samo, czyli jak zwierz nie robi w jedno miejsce- nie działa.
pani w zoologu polecała, podobno posiadzaczka królika sypała trochę na spód kuwety i na to tylko sianko i była zadowolona :shock: j
akoś wierzyć mi się nie chce... u mnie się nie sprawdziło- użyłam raz.
może jest jeszcze jakiś inny produkt, u mnie niedostępny, jakiś prawdziwy neutralizator zapachów?
:roll:

[Klatka] - samodzielna budowa klatki

: śr lis 02, 2005 6:51 pm
autor: Fam
moja sąsiadka kupiła pochłaniacz zapachu Benka - morski i z kuwety śmierdziało po 2 dniach tak jak zwykle

[Klatka] - samodzielna budowa klatki

: śr lis 02, 2005 7:10 pm
autor: Masterton
Ja używam kociego neutralizatora firmy CERTECH, ładnie pachnie i doskonale się sprawdza. Cieniutką warstwą posypuję trociny, a że są to bardzo drobne granulki - wszystko spada na dno kuwety. Szczury nawet nie myślą, że to nadaje się do jedzenia, wcale się nie interesują.

Kilka słów o produkcie:
" Biochemiczny kompleks składników neutralizuje natychmiast przykre, silne zapachy, nie dopuszcza do ich powstania. Posiada naturalny iprzyjemny zapach tak dla czlowieka jak i dla kota. Dzięki zastosowaniu neutralizatora można dłużej wykorzystać podłoże sanitarne (żwierek dla kota). Stosowanie: preparat posypać równomiernie na spodzie kociej toalety, następnie nasypać normalną warstwę stosowanego żwirku.Dostępny w naturalnym lub lawendowym zapachu."

[Klatka] - samodzielna budowa klatki

: śr lis 02, 2005 9:12 pm
autor: czukukkcza
Dzięki wszystkim :)
niedługo kupię ten co widziałam i napiszę jak się sprawdza :)

smrodkom śmierć :twisted: !

[Klatka] - samodzielna budowa klatki

: śr lis 02, 2005 10:34 pm
autor: Elf
A co do tej kuwety, to ja proponuję zapytać w sklepie zoo czy sprzedawca nie mógłby sprzedac samej kuwety. Dowiedziałam się, że w hurtowniach artykułów zoologicznych mają czasem jakies uszkodzone klatki, więc sprzedają je na części. Tak kupiłam samą klatkę bez kuwety, a teraz zamawiam kuwetę do szynszylowki.
Oczywiście wszystko zalezy od dobrej woli sprzedawcy (musi zadac sobie trud zapytania na hurtowniach o taką kuwetę).

[Klatka] - samodzielna budowa klatki

: pt lis 04, 2005 12:34 pm
autor: czukukkcza
[quote="Masterton"]Ja używam kociego neutralizatora firmy CERTECH, ładnie pachnie i doskonale się sprawdza. Cieniutką warstwą posypuję trociny, a że są to bardzo drobne granulki - wszystko spada na dno kuwety. Szczury nawet nie myślą, że to nadaje się do jedzenia, wcale się nie interesują. [/quote]

właśnie taki kupiłam :)
Dzięki,Masterton:)

aaa...i sklep na Batorego ma umnie wielkiego plusa;szczurki mają z hodowli domowej :D!

[Klatka] - samodzielna budowa klatki

: pt lis 04, 2005 8:11 pm
autor: Fam
ile takie cuś kosztuje oriętacyjnie???

[Klatka] - samodzielna budowa klatki

: pt lis 04, 2005 8:19 pm
autor: Beeata
popatrz w sklepie fotograficznym. Kuwety do wywolywania zdjec sa zdecydowanie nizsze ale bywaja duzych rozmiarow .

[Klatka] - samodzielna budowa klatki

: pt lis 04, 2005 11:17 pm
autor: czukukkcza
[quote="Fam"]ile takie cuś kosztuje oriętacyjnie???[/quote]

ja za pół kilo odkażacza-neutralizatora zapłaciłam 5zł :)

Nowa klatka- budowa

: sob lis 05, 2005 7:28 pm
autor: Mycha
Jak większość osób wie mam sporą wolierę dla moich samic (120 x 80 x 60 cm)... Od pewnego czasu występuje jednak pewien problem... Czuję ją.
Zastanawiałam się co te szczury robią, że tak smrodzą i przy ostatnim sprzątaniu powąchałam (WYCZYSZCZONEJ) i myślałam, że omdleję- taka bryza o_O
Piętra zrobione są z paneli. Zastanawiałam się nad tym, czy może usunąć piętra i wstawić nowe, ale stwierdziłam, że woliera stanie na balkonie i będzie letnią rezydencją (mam plan podzielić ją na pół dla samców i samic).
Zapadł więc wyrok- budujemy nową klatkę :)
Tym razem jednak chcę by była to konstrukcja dla obu płci, szersza, zbudowana z siatki i o wymiarach 120 x 60 x 60 dla samic i kolejne piętro 120 x 70 x 30 dla samców. Klatka będzie na nóżkach, bo musi być wyższa w celu postawienia na niej klatki z ptakami. Moja stara klatka miała robioną z drutu profesjonalną klatkę, ale jak powiem tacie, że ma zrobić nową 5 razy większą, bo ta się znudziła to mnie wydziedziczy :)
Oto prosty schemacik:
http://kyynel.w.interia.pl/nowaklatka.jpg
Co dodać i co zabrać?
Macie jakieś pomysły na zneuralizowanie zapachu? Może jeszcze uratować wolierę?

[Klatka] - samodzielna budowa klatki

: sob lis 05, 2005 10:32 pm
autor: czukukkcza
rozumiem że wyjęcie pięter ze starej i włożenie nowych,pomalowanych kilkoma warstwami lakieru raczej nie wchodzi w grę..?
pozatym panele :roll:
no niedobry materiał na coś,co ma,powiedzmy,przez rok-półtora być intensywnie obsikiwane,bombardowane amoniakiem-silny środek żrący w końcu...
panel podłogowy ma prawo nie wytrzymać.
ideał pieterka-z litego drewna np.buku,lub lipy,pomalowanego kilkoma warstwami lakieru...lub pokostem lnianym.

[Klatka] - samodzielna budowa klatki

: sob lis 05, 2005 11:43 pm
autor: sechmet
hmm ja pięterka mam zrobione z wodoodpornej sklejki średniej grubości i daruje sobie ich czyszczenie, jak stają się za bardzo nasiąknięte sikami to po prostu je wyrzucam i kupuje nowe, a półki są tak zawieszone, że w każdej chwili można je wyjąć... według mnie to bardzo dobre rozwiązanie bo sklejki nie są drogie i nie marnuje czasu na mycie... :roll: