szczury.org

pytałam ale nie odpowiada

Patha, jest weekend więc sprzedający najprawdopodobniej siedzi w domu i odpoczywa... mogę się założyć że dostaniesz odpowiedź w poniedziałek. cierpliwości.

ESTI, króliczą klatkę to one mają i wyłażą między prętami :evil: . Jeszcze nie wiem gdzie i jaką klatkę kupię (w każdym razie duuużą, może dla szynszyla), w przyszłym tygodniu jadę do Gdańska, to połażę po zoologicznych.

Patha, ta klatka to wygląda na klatkę dla królika. Odstępy między prętami to pewnie 2 - 2,5 cm.

uuu... raczej niekupie tej klatki facet mi odpowiedział. odstępy między prętami to 2,5 i powiedział że jego dorosły szcur poradził sobie z prętami i się przecisnął ( :duch:

Przez 2,5 cm odstęp między prętami szczur przeciśnie się z łatwością :evil: (a szczególnie samiczka). Moje dziewczyny właśnie taką mają i właśnie dlatego kupuję im nową klatkę.

Elbereth, czyli juz wiesz, ze max odstepy miedzy pretami to 1,5 cm.
Oppatrz na allegro, czesto trafiaja sie fajne klatki.

ESTI, już wiem . Jutro jadę do Gd., to połażę po zoologicznych, ale na allegro też zobaczę (chociaż ostatnio nic nie było, żeby była i odpowiednia wielkość i odstępy :-( ).

Ze zbyt duzymi odstepami mozna poradzic sobie kupujac lub wykorzystujac kabel energetyczny 1,5 lub 2,5 mm2 z ktorego zwykle zrobiona jest instalacja elektryczna w mieszkaniach. Sciagnac izolacje z poszczegolnych przewodow, przeciagnac przez kratki owijajac kazda kolejna. Jezeli masz dotychczasowo prety poziome w klatce, po takim zabiegu bedziesz miala prety poziome i pionowe z drutu miedzianego... sam drut bez izolacji szczurom nie smakuje, wiec jest male prawdopodobienstwo ze beda chcialy to przegryzac..

wprawdzie nie przeczytalam wszystkich postow i moze ma ktos podobne doswiadczenia dlatego teraz pisze: moja Myska wczoraj chyba skrecila sobie lapke mam nadzieje, ze tylko skrecila a nie zlamala :/ zauwazylam to dopiero wieczorem :/ i wiem jak to sie stalo, jak zeskakiwala albo schodzila z pieterka na pieterko to lapka jej utknela miedzy pretami i sobie ja wykrecila :/ (prety maja 1 cm) ma teraz spuchnieta i sina i nie staje na niej w ogole :/ juz drugi raz tak ale za pierwszym razem nie bylo to nic powaznego. Proxi tez tak raz zrobila ale z kolei ona zablokowala sobie lapke w odstepie w plastkiowej poleczce (w miejscu gdzie sie zahacza drabinke) i tez ja ta lapka troche bolala, na drugi dzien juz jej przeszlo na szczescie i wlasnie sie zastanawiam nad sensem drucianych polek w klatkach :/ chyba wszystkie wywale i zrobie drewniane poleczki z drabinkami i innymi bajerami z drewna przynajmniej bede maial pewnosc, ze nic sobie nie zrobia czy Waszym szczurkom tez tak sie lapki czasem wykrecaja przez te cholerne prety? bo az sie boje isc do weta zeby sie nie okazalo, ze zlamana zreszta nie mam co do tych wetow pewnosci czy oni sie w ogole na szczurach znaja :|

[quote="Strefa"]wlasnie sie zastanawiam nad sensem drucianych polek w klatkach[/quote]

W ogóle w klatkach nie powinno być drucianych pięterek. Niestety, producenci klatek niezbyt interesują się dobrem zwierzaków :evil: (np. klatka dla chomika, która jest dobra dla chomika, ale dżungarskiego, który jest 3 czy 4 razy mniejszy). Polecam klatki z plastikowymi (czasem się zdarzają) albo drewnianymi pięterkami. Można również przykryć czymś druciane pięterko (jakiś nieśliski plastik lub coś w tym stylu).

Z tą łapką to lepiej idź do weta. Jeżeli jest złamana (tfu, tfu, tfu przez lewe ramię), a nie pójdziesz do weta, to może się skończyć tak, że łapka się źle zrośnie i szczurek będzie mieć ją do końca życia sterczącą do góry albo do tyłu . Podaję link do tematu o weterynarzach w Chorzowie/Katowicach http://szczury.org/viewtopic.php?t=392 .

Strefa, lapka spuchnieta i sina... bylas u weta.co prawda wiele sie nie pomoze ale wapno dla dzieci, devikap i mala klatka przez ok 3 tyg pomoga. klatka naprawde mala, najlepiej typu duna czyli platikowe sciany, ograniczenie ruchu to podstawa.
Juz dawno bylo mowioneze druciane pietra to syf z wielu wzgledow...ale przypominam ze nie o pietrach jest temat..

Czy może ktoś z was ma taką http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=117972736 klatke, i wie może jaka jest odległość między prętami. Bo bardzo chcę mieć tą klatke a nie wiem czy szczurek się nie przeciśnie.

Odstepy sa duze, min. 2 cm - wiec albo masz duze i leniwe sczzurki, ktore nie beda przeciskac sie pomiedzy pretami, albo obtoczysz klatke siatka lub drutem, aby zmniejszyc odleglosci.

Eh.... no to chyba musze sobie darować kupno tej klatki... :-(. Bo siatka kosztuje 70 złotych w castoramie. Więc cały koszt to 230 złotych. A to "troche" dużo :-(

No niestety siatka jest droga... ale ktos polecal obwiniecie drucikiem.

Asiulka, a jak duze sa Twoje szczury?

Mam pomysl, przejdz sie do sklepu i obejrzyj taka klatke na zywo - to pomaga.
Ja jak ja zobaczylam to zrezygnowalam wlasnie z powodu odstepow, ale moze Tobie i Twoim szczurkom bedzie odpowiadac.