szczury.org

Tak chipsi..ja ja stosuje od dluzszego czasu i ze wszystkich ktore probowalam jest najlepsza,i wydajna i nie pyli.

Witam i mam takie pytanie....posiadam 3 ogonki(Mika, Baffy i Diler) i trzymam je w 2 klatkach: (80x70x40)-Mika i Baffy, a w mniejszej jest Diler...dotychczas sypałam im jako ścióke trociny ,,chipsy,, ale niestety Mika ma na nie uczulenie więc zmieniłam je na cat's dream , który sprawdza sie znakomicie...lecz na miesiac wychodzi ok. minimum 3 paczki + wiadomo jedzonko, kolby itp. więc ogłaszam bankructwo... a ja mam dopiero 15 lat i musze wykładać na to wszytsko z moich kieszonkowych i się ciut nie wyrabiam....xD... wpadłam na pomysł, że postawie im kuwete i tam będzie cat's dream, a reszte klatki wysypie innym żwirkiem, tańszym o gorszej chłonności ale żeby nie uczulał(bo Mika jest strasznie wrażliwa na tym punkcie...ropieją jej oczka,ma katar, drapie sie)tylko czy jest taki żwirek... xD...wiem ze było duzo tematów na temat sciółki ale żaden z nich mi nie pomógł...a przegądałam juz nie tylko to forum... xD...proszę pomóżcie... ja juz nie wiem jak mam rozwiązać ten problem...

Możesz spróbować Benka Pinio - jest tańszy od Cat's Dream.

Ja wogóle zrezygnowałam z takiej ściółki. Zamiast tego daję moim paskudkom papierowe ręczniki kuchenne. Ma to jeszcze taką zaletę, że bardzo chętnie budują sobie z tego gniazda...

Na twoim miejscu postawiłabym kuwetę, taką z wejściem i wysokimi brzegami, aby szczurki nie wysypywały żwirku na boki i w miarę możliwości codziennie lub ew. co 2 dni ją wymieniała (oczywiście żwirku syp nie za dużo), a w pozostałe części klatki nie syp nic, nawet żadnego tańszego żwirku, bo wtedy kuweta się nie sprawdzi i szczurasy i tak będą się załatwiać gdzie popadnie (przynajmniej tak jest z moimi). Po za tym jak nie wysypiesz żwirku na całej klatce, to wydaje mi się że będzie ją łatwiej czyścić, bo to chyba nie problem co jakiś czas przetrzeć ją mokrą chusteczką

A jeśli chodzi o sam żwirek to musisz poszukać po sklepach. Jak naprawdę nie stać cię to zrezygnuj ze żwirka i włóż do kuwety kawałki papieru np. toaletowego. Nie próbowałam tego jeszcze, ale mogłoby się udać.

dzięki za odpowiedzi przydały mi sie... Roth masz racje...nie pomyślałam o tym żeby przy włożeniu kuwety nie sypać na reszte kuwety zwirku....bo faktycznie może i więkrzosć kupek jest w kuwecie ale nie wszystkie.... no to myśle, że problem mam z głowy.... wypróbuje rady i zobacze czy działają...
Pozdrawiam

Mama poważny problem. W przeszłości miałam szczura i nie miałam żadbych problemów z alergią. Od niedawna jestem posiadaczką szczurka i ni z tad ni z owad pojawila sie alergia nie na samego szczurka ale na jego mocz w polaczeniu ze szciółką. Może poradzicie mi coś. Macie może pomysł na jakąś ściółkę pochłaniającą dobrze mocz i nie uwalniającą związków moczu do powietrza? To dla mnie bardzo wazne poniewaz kocham te zwierzaki i dlatego skusiłam się na kolejnego pupila a tu taki psikus
Nie chcialabym się z małą rozsztawać ponieważ jest niesamowita, bardzo szybko się uczy i oswaja. Z góry dziękuję za pomoc. A co dziwne mamy z narzeczonym dwie fretki coprawda nie spędzam z nimi tak dużo czasu jak z moim szczurkiem ponieważ mieszkają u mojego narzeczonego i jak jestem w pokoju to mam tylko katar, fretki w kuwecie mają żwirek koci silikonowy. A niestety przy szczurku znaczy przy wyziewach pojawiają sie duszności i to mnie martwi

Możesz spróbować Chipsi Mais. Ja przy tej ściółce kompletnie nie czuje zapachu szczurzego moczu.
Zawsze pozostają leki na alergie...

Stosuje leki na alergie nawet wziewne na astme ale one srednio pomagaja, ale zobaczymy bede walczyc o Doris nie poddam sie Planuje jej kupic teraz klatke bo chwilowo jest w akwa i podejrzewam ze to tez ma wplyw na duze gromadzenie sie wyziewow a w klatce jednak jest przewiew....ale planuje te zakupy jak sie okaze ze wszystko jest ok....ale jak mowie bede walczyc bo jest o kogo A czy to podloze z kukurydzy dostepne jest normalnie w sklepach czy tylko internetowo?

A co sądzicie o żwirku dla kotow Hiltona silikonowym stosuję go u fretek? Czytalam troche na forum na temat żwirków ale nikt nie dał jednoznacznej odpowiedzi jak się sprawuje taki żwirek u szczurków. Jak mówie jestem w rozpaczy dlatego chwytam się wszystkiego nie miejscie mi za zle. Zalezy mi na Doris

Myszowata To będzie najlepsze wyjście. Moja Mela ma alergie na wszystkie inne ściółki oprócz żwirku dla kotów, dlatego go używamy.

strup, ale tu nie o alergie szczura chodzi Tylko alergie właścicielki na szczurzy mocz i ściółke, która najbardziej chłonie zapach.
Ja mam jakieś dziwne uprzedzenia do żwirku sylikonowego, nie wiem czemu.

U nas też najlepiej się sprawdza ściółka z kolb kukurydzy. Mój mąż przy każdej innej sciółce zaczynał się po jakimś czasie dusić. Dłuższy czas w miarę sprawdzała się bawełniana, ale okazało się, że kukurydziana nie sprawdza się "w miarę" tylko w 100%. Polecam, warto spróbować.

Musze koniecznie zmienic sciolke bo obawiam sie ze ona moze byc glówna przyczyna. Mam żwirek naruralny z drzewa iglastego dla kotów gryzoni i ptaków...a ztego co czytalam to produkty z drzew iglastych sa pylące itp.....Czyli najlepiej zastosowac Chipsi Mais? Taka Lulu stosujesz z tych kukurydzianych ?

Sorry.