RE: [Sciółka] - Trociny Chipsi

[zuzka-buzka]

wiesz, trotki uczulają. Musisz uważać. Z resztą, to dla koni, pewnie zrobione z byle czego, bo pod końskie kopyta.

[mietła]

Niby w opisie jest,że dla gryzoni też ale zawsze to lepiej zapytać.Może akurat ktoś używa to wie czy są ok czy do bani.

[zuzka-buzka]

możesz popytać tych, co mają dużo szczurów. Oni prędzej by używali czegoś takiego niż np. ja, mając 2 szczurki.

[WildHeart]

ja mam 9 i nie uzywam trocin bo bym je musiala wymieniac co 2 dni chipsi sie nadaja dla szczurow teoretycznie. ale to nie najlepszy wybór.

[mikanek]

a ja myślę, ze zależy od zwierzaka, mogą ale nie muszą uczulać. Ja kilka dni temu wsypałam dziewczynkom trotki i żadnych negatywnych reakcji nie zauważyłam. A do siurkania mają dwie kuwetki ze żwirkiem, trotki dla pokrycia powierzchni klatki, zeby nie było łyso i zimno

[pazurek89]

Ja się nie zgodzę, że trociny Chipsi są marnej jakości i uczulają. Stosowałam je ponad rok (te cytrynowe) i wszystko było ok. Potem przerzuciłam się na Chipsi Super - takie drobniejsze wiórki, które lepiej pochłaniają zapachy.

[WildHeart]

co do uczulania, to moich szczurów tez nie uczulały
ale przetestowałam już wiekszość żwirków, trocin, wałeczków i innych cudów i stwierdzam że trociny musiałam najczęściej wymieniać

[zuzka-buzka]

Kurczę, a ja kupiłam jakieś z zoolux'a (nie było chipsi) i się drapią. ;/ Dzisiaj zmienię na chipsi, a jak dalej będą się drapać, to na żwirek, a jak przy żwirku będą się drapać, to do weta. Powinnam do piątku stwierdzić, czy chipsi też uczulają. Mam nadzieję, że nie.

[WildHeart]

one nawet uczulac nie musza wystarczy ze pyla i to moze swedziec
ze nie wspomne ze w trocinach i sianie najlatwiej pasozyty przyniesc

[Devona]

Trociny nie są gorszą ściółką, uczulają tak samo często jak inne drzewne podłoża. Chipsi Citrus są nieco bardziej wydajne i chłonne w porównaniu do Classic, natomiast Apple mają bardzo intensywny zapach i ten dodatek zapachowy bywa uczulający, poza tym to naprawdę nie jest przyjemny zapach jabłka, tylko raczej takiego syntetycznego "zielonego jabłuszka".

Znam osobę, która regularnie używała trocin Tierwolh, więc to nie jest prawda, że trociny dla koni są gorsze niż te dla gryzoni. Sama kupowałam wiele razy trociny Pinio dla koni i także świetnie się nadają dla ogoniastych. Wiele osób chwali trociny Chipsi Super, dla mnie są za drobne, przez co przyczepiają się do szmatek i trudno to później wytrzepać (zostają nawet po praniu).

Co do pasożytów - w przypadku trocin i siana często słyszy się o "nieproszonych" gościach, ale ta powszechność zjawiska wynika z dużej popularności tych ściółek. Występowanie pasożytów jest zależne od pochodzenia podłoża, a nie od jego postaci - wiele osób kupuje najtańsze trociny i przywozi siano ze wsi. Tak naprawdę "robale" mogą być w każdej organicznej ściółce i karmie.

Trociny nie pylą bardziej niż inne ściółki, może nieco więcej "kurzu" unosi się podczas nasypywania ich do kuwety, za to granulowane ściółki drzewne (żwirki typu Pinio) po kontakcie z wilgocią rozpadają się i wtedy pylą. Przeokropnie pylą kocie żwirki, zarówno drewnianie, jak i bentonitowe, ale też tylko podczas nasypywania.

To, że informacji o pyleniu, uczuleniu czy pasożytach w przypadku trocin jest więcej, wynika z ich popularności oraz często z pozyskiwania ich z niepewnych źródeł, więc nie ma co trocin demonizować.

[zuzka-buzka]

A benka ktoś używa? tj. żwirku bentonitowego? jak często trzeba zmieniać? Fajny, bo zbryla.

[Chyna]

Dla mnie to najlepsze trociny.

[Devona]

A benka ktoś używa? tj. żwirku bentonitowego? jak często trzeba zmieniać? Fajny, bo zbryla.

Na pewno znajdziesz informacje o Benkach w wątku o ściółce. Ogólnie rzecz biorąc ja uważam, że zbrylające żwirki bentonitowe są niebezpieczne dla ogonków, ponieważ powstałe bryłki szybko "kamienieją", wyobraź sobie, co by się stało, gdyby szczur zjadł odpowiednio dużą ilość takiego żwirku i do zbrylenia doszłoby w przewodzie pokarmowym. Jeżeli chcesz używać ściółek zbrylających, to są przecież drewniane żwirki o takich właściwościach (Cat's Best zbrylający, Hilton zbrylający).

[zuzka-buzka]

Ale np. Hiltona też mogą zeżreć. Ryzyk fizyk, ja używałam Benka przy myszkach przez długi okres czasu i nic się nie stało. Poczekam jeszcze na wypowiedzi innych.

[mietła]

Moja koleżanka używa Benka dla królika i jest bardzo zadowolona.Ja teraz kupiłam Bes't Dream i uważam,że są dobre.Ale mam 1 ogonka tylko(nie wiem jak sprawdza się przy większej ilości).Niedługo przenoszę moją szczuraskę do większej klatki i koleżankę jej zafunduję