szczury.org

uzywalam chipsi mais, bardzo dlugi czas jednak co do zapachów to Pinio- nie zbrylający wydaje mi sie bardziej sensownym zakupem.

Ja się zastanawiam czy ściółka jako taka jest niezbędna.
Powiem szczerze, że średnio się orientuję we wszystkich żwirkach, trocinach itp.
Przy szczurkach poszłam trochę "szablonowo" i urządziłam klatkę wg. modelu, który stosuję przy pozostałych moich zwierzakach:
- są kocyki i hamaczek -> jak u moich fretek
- jest kuweta z pinio (żwirek wybrany wg. sugestii pani wet... żeby się rozpadał, bo nawet w razie spożycia po prostu "przeleci" przez układ trawienny i nie narobi szkód) -> jak u królika i szynszyli (u fretek używam papierowych ręczników)
- natomiast reszta dna klatki jest po prostu pusta -> jak u wszystkich moich potworków

Co prawda dzięki temu łatwiej się sprząta, ale jeśli jednak powinno coś być na "podłodze", to będę musiała się przyzwyczaić do większej ilości sprzatania.

nie ma musu wypełniania ściółką całego dna klatki
sporo osób ma też tylko kuwety narożne, kocie lub coś na kształt, co jest bardzo praktyczne bo szczury raczej szybko podłapują sztukę kuwetkowania, zużywa się mniej ściółki i mniejsza jej ilość jest rozsypywana poza klatkę'
trzeba tylko codziennie wytrzeć "gołą" część podłogi, bo szczury mają tendencję zostawiania za sobą kałuż ( ), a nawet jeśli nie higiena na plastiku jest ważna, bo bez ściółki szybciej zaczyna brzydko pachnąć...

Niekoniecznie ściółka musi być na całej powierzchni kuwety, wiele osób ma ją tylko w kuwetach narożnych, zwłaszcza przy większych klatkach. Ja mam klatkę Royal Suite 95 i 4 narożne kuwety ze ściółką Chipsi Extra XXL wewnątrz. Resztę dna klatki można wykorzystać na inne "atrakcje", szczury nie lubią pustej przestrzeni, wolą klatki urządzone "na gęsto" Jeden hamaczek to za mało

ol. pisze:sporo osób ma też tylko kuwety narożne, kocie lub coś na kształt, co jest bardzo praktyczne bo szczury raczej szybko podłapują sztukę kuwetkowania, zużywa się mniej ściółki i mniejsza jej ilość jest rozsypywana poza klatkę'

No właśnie u Dziurki w klatce jest narożna kuwetka (taka: http://allegro.pl/trixie-kuweta-toaleta ... 78901.html )... w zasadzie to pewnie całe dno bym wysypała trocinkami, albo czymś w ten deseń, ale bałam się to robić zwg. na oseski.

ol. pisze:trzeba tylko codziennie wytrzeć "gołą" część podłogi, bo szczury mają tendencję zostawiania za sobą kałuż ( ), a nawet jeśli nie higiena na plastiku jest ważna, bo bez ściółki szybciej zaczyna brzydko pachnąć...

No właśnie Dziurex lubi czasem jeziorko zostawić za sobą, więc kilka razy dziennie (jak zauważę, że jest mokro) przecieram dno klatki szmatką nasączoną wodą z szarym mydłem i potem wycieram dokładnie na sucho.

No i może sprostuję - mała ma tylko jeden hamaczek, bo jest w niskiej klatce pełniącej funkcję porodówki - odchowuje teraz maluchy i bałam się dawać ją do wysokiej i "zagraconej" klatki, żeby kluskom nie stała się krzywda. Jak kluseczki podrosną, to zamieszkają w wyższej, większej i "gęściej" urządzonej klatce.

Ja mam wysypane pół kuwety żwirkiem Cat's Best Universal, a w drugiej połowie "dywanik" z ręczników papierowych, bo tam lubią siedzieć i na ręcznikach jest bardziej miękko. Nie używam kuwet narożnych, bo nie posiadam, aczkolwiek jakbym w zoologicznym gdzieś trafiła jakąś tanią to może bym zainwestowała i przetestowała. Panny i tak robią w jeden kąt głównie, więc może i kuwetkowania by się nauczyły. :3

Napewno się nauczą. Wsztystkie szczurki, które mam nie były nauczone kupania do kuwet. Bez problemu nauczyly sie tego. Oczywiscie zdarzają się wypadki ze po drodze paczka nie zostanie nadana w odpowiednim miejscu, ale wtedy należy takową przenieśc do kuwety i luz. Ja mam polar na kuwecie dolnej a na tym 3 kuwety.

Moje mają w klatce Cat's Best wysypany w całej kuwecie i w narożnej

Ksyna pisze:Moje mają w klatce Cat's Best wysypany w całej kuwecie i w narożnej

Świetny, polecam!

Moje ogony mają żwirek silikonowy w kuwetce narożnej i w koszyku, gdzie zdarza im się z lenistwa nasikać. Kuweta wysypana jest cienką warstwą Cat's Best, aczkolwiek zastanawiam się nad dry bed'em. Osobiście żwirek silikonowy jest moim faworytem do "toalet", gdyż pochłania cały smrodek, nawet gdy już jest do wymiany to nie ma przykrego zapachu.

Witam uważam ,że ściółka cat's best eco plus jest najlepsza na świecie . Jest niewiarygodnie wydajna.Bardzo bardzo ją polecam :)

Ja na razie nie cudowałam i kupiłam zwykłe wióry (tylko do kuwety narożnej ) i sprawdzają się bardzo dobrze i tanie są
Nie uczulają moich

Ja kupuję moim szczurkom sianko z hibiskusem do którego dodaję też suszone zioła paszowe dla gryzoni takie jak pokrzywa i mniszek. Szczurki mają miękko i w dodatku mogą pałaszować smaczne ziółka...:-)

Siano i zwykłe trociny są niepolecane. Często zawierają pasożyty, mogą również zawierać pleśnie i grzyby. Często uczulają i pylą. Zawierają także roztocza (razem z kurzem). Są co prawda sposoby na oczyszczenie /wymrażanie i wypiekanie w piekarniku/ ale sama nie próbowałam nigdy tego robić. Ogólnie lepsze i mniej ryzykowne są dobre żwirki drewniane lub bentonitowe. Zobaczcie w wątkach, już całe historie na ten temat napisano

Żwirek drewniany "Pionio" i trochę sianka w jednym rogu (Sasha uwielbia w nim spać). Żwirek świetnie się sprawdza. Polecam