[Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Izold »

Nina pisze:jak przebywa w jakimś zapachu ciągle, to sie go nie czuje i taka osoba na pewno powie, że nie śmierdzi.
Ja też już prawie nic nie czuje (dopiero jak włoże nos w trotki i zaciągne sie).Babcia do mnie przychodzi,wchodzi do pokoju i krzywi się : "Boże! jak te >chomiki< śmierdzą!' -ja się zaciągam -i nic.
Pin3ska - a kiedy mialaś dry bedy to musiałaś częściej sprzątać pewnie (i te wybieranie kup co 3 sekundy...),i pewnie nasiąknięty kocyk śmierdzi niemiłosiernie.
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: pin3ska »

Izold pisze:
Nina pisze: Pin3ska - a kiedy mialaś dry bedy to musiałaś częściej sprzątać pewnie (i te wybieranie kup co 3 sekundy...),i pewnie nasiąknięty kocyk śmierdzi niemiłosiernie.
smierdzi.. A najgorzej, jak ktorys rozmazał kupe na dry bedzie zanim zdążyłam ją posprzątac... porazka...
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Izold »

Nie nina napisała,tylko Izold napisał! :D

A ile razy dziennie te kupska sprzątałaś?
Zastanawiam się wstawić taki u dziewuch..
Bo one są w miare porządne. :)
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: pin3ska »

Porzadne to moga byc, ale grarantuje, ze ci go poniszczą... Nawet moje nieniszczace chłopy sie skusiły...

Kupy wybierałam na bieząco, czyli co godzine... a i tak czasem im sie udawało cos rozmazać :-X
I najgorsze jest to, ze strasznie to dziadostwo wciąga smród. 3 razy prałam w automacie w proszku i nadal capi...
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: alken »

Ja mam od wczoraj gołą podłogę (posprzątałam a nie miałam co wsypać :P ) plus kuwetę ze żwirkiem bentonitowym w rogu. No i nie jest tak źle. I tak ciągle muszę piętra z cieknący siuśków wycierać, więc jak przetrę też dno to mi korona z głowy nie spadnie. Bobków się w nocy trochę uzbierało ale jakoś ich nie porozdeptywały na szczęście. Może mi zadziała ten pomysł.
Bo te żwirki (miałam pets dream) to chyba jeszcze bardziej tragiczne niż trociny jeśli chodzi o pylenie. Jak rozmoknie, to się rozpada, a zanim wyciągnę to rozmokłe poroznoszą, potem się w tym tłuką, a na końcu bitwy kichają, bo się nawdychały. Ech.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Rhenata »

Ja mam dwie narożne duże kocie kuwety ze zwirkiem i tam robia kupkę i w sumie tylko tam a sikaja wszedzie wiec kupilam kocyki polarowe i w sumie od samego poczatku wykladam wszystko kocykami i codziennie lub co dwa ,trzy dni max( jak nie mam czasu ale to rzadko) zmieniam a brudne wystarczy wytrzepać i do pralki. Bardzo to ułatwia sprzątanie no i siuśki wsiąkają częściowo zamiast ściekać po prętach lub zasychać razem z resztkami jedzenia i rozsypanym żwirkiem po całej klatce. Calkiem to wygodne jest i kuwetę łatwiej przetrzeć .
Moje gnidy jak dam podwójnie kocyk to tez robia sobie tunel i wogole dodatkowa zabawa dla nich rozszarpywanie polarow po rogach ::) Teraz juz musze kupic kolejne dwa ::)
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Awatar użytkownika
Sophie
Posty: 43
Rejestracja: ndz paź 05, 2008 11:12 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Sophie »

Na jakimś króliczym forum przeczytałam, że "w kuwecie zalegly sie prawdopodobnie larwy much. Jest cieplo i w wilgotnych trocinach maja raj."
To co, faktycznie nie dawać trocin???
Przecież na tych opakowaniach nawet są narysowane szczurki i one lubią w tym kopać...
za tęczowym mostkiem: Rubi ['], Mała ['], Inka ['], Paulina ['], Frania [']
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Izold »

Dziś wygrzałam trocinki w piekarniku bo to zabija insekty. :)W sumie chyba różnicy nie ma ale lepiej dmuchać na zimne. :D
Awatar użytkownika
Sophie
Posty: 43
Rejestracja: ndz paź 05, 2008 11:12 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Sophie »

ale takie wysypane na blasze? i w jakiej temp??
za tęczowym mostkiem: Rubi ['], Mała ['], Inka ['], Paulina ['], Frania [']
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Izold »

Sophie pisze:ale takie wysypane na blasze? i w jakiej temp??
Mycha pisze:wysypujecie trocinki do blaszki i na 5 minut do piekarnika rozgrzanego do 220 stopni (tylko trzeba pilnować). Powinno zabić wszystkie robale
Z innego tematu,co prawda ale dotyczy Twojego pytania więc pozwoliłam sobie podebrać tekst Mychy. ;)
Awatar użytkownika
Sophie
Posty: 43
Rejestracja: ndz paź 05, 2008 11:12 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Sophie »

Aha. Dzieki ;)
A ja swojemu królikowi podkładam podtrociny jeszcze gazete i potem wystarczy ją zwinąć w taki rulon i duzo szybciej sie sprzata. Szczurom podobno (czytałam też tu gdzieś, ale to dotyczyło materiałów na gniazdko dla samiczki w ciąży) szkodzi farba drukarska z gazet. To można im podkładać czy niebardzo? Ktoś z was podkłada?
za tęczowym mostkiem: Rubi ['], Mała ['], Inka ['], Paulina ['], Frania [']
Awatar użytkownika
Vicka211
Posty: 1698
Rejestracja: ndz mar 22, 2009 6:36 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Vicka211 »

Ja podkładałam tak mojej śwince morskiej, czasem to wyciągała, ale rzeczywiście lepiej się sprzątało.. Ale moje ogony to by to wszystko wciągnęły i połowę by zjadły, a resztę porozrywałyby na strzępki i miałabym gazetę w całym pokoju :P
Ze mną: Koda, Sitka, Kenai, Denahi, Toffik
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: alken »

Ja myślę, że farba szkodzi, szczególnie w połączeniu z moczem. Można kupić taki szary papier do pakowania i to podkładać.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Izold »

Alken a taki pergamin? (mam taką całą rolke to bardzo chudziutki i gladziutki papier) albo taki do pieczenia ? :)
Awatar użytkownika
Sophie
Posty: 43
Rejestracja: ndz paź 05, 2008 11:12 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Sophie »

no właśnie, jakby taki znaleźć bez farby...
za tęczowym mostkiem: Rubi ['], Mała ['], Inka ['], Paulina ['], Frania [']
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ściółki”