Pytanie o ściółkę - ważne

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Sky
Posty: 1567
Rejestracja: pn cze 15, 2009 4:27 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pytanie o ściółkę - ważne

Post autor: Sky »

U mnie troty sprawdzały się nawet wtedy, gdy nie miałam kuwet narożnych. Zazwyczaj kupuje Chipsi, raz kupiłam w Niemczech Vitakraft 60L za 8 zł(przeliczając), ale okazały się... beznadziejne(mimo, że parę osób wychwalało).

Ale trzeba uważać i nie brać trocin nieznanej firmy, bo tańsze. Raz kupiłam chyba troty 'Zwierzątko' i moje szczury nabawiły się wszy.
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.

http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
Awatar użytkownika
Devona
Posty: 275
Rejestracja: czw sie 28, 2008 1:47 pm

Re: Pytanie o ściółkę - ważne

Post autor: Devona »

Paul_Julian, mam taką propozycję, żeby wykasować niepotrzebne posty, bo takie "wiszące" kłótnie zachęcają do niepotrzebnych komentarzy inne osoby i ogólnie robi się zamieszanie. Moim zdaniem ostatni wpis wart uwagi umieściła Sky, pozostałe to już przepychanki.

Wracając do głównego tematu.
Paul_Julian pisze:Jak się żwirki nakłada małą miseczką , to mniej (lub w ogóle) nie pylą. Być moze dlatego dla mnie Cat's best nie pylił :) Uzywam małej miseczki, bo mi wygodniej.
Niestety, ale Cat's Best mocno pyli nawet podczas nakładania miseczką (raczej trudno byłoby mi "operować" 40-litrowym workiem ;) , a najczęściej w takiej "postaci" kupuję ten żwir), dlatego sypię go tylko do kuwet narożnych. Ze względu na wrażliwe drogi oddechowe szczurów ważne jest, żeby wybierać dla nich odpylone ściółki. Większość negatywnych doświadczeń związanych z trocinami dotyczy tych najtańszych, które nie dość, że odpylone nie są, to jeszcze często pochodzą z niepewnego źródła, a to wiąże się z większym prawdopodobieństwem obecności w nich pasożytów czy grzybów, poza tym większość tanich trocin jest produkowana z drewna drzew iglastych (żywica z takich drzew jest szkodliwa dla dróg oddechowych szczurów). Zatem to nie trociny same w sobie są dla szczurów niebezpieczne, ale niewłaściwie dobrane trociny mogą zaszkodzić i należy o tym pisać wprost, co nie usprawiedliwia uszczypliwych uwag na niskim poziomie w stosunku do użytkowników forum, którzy stosują trociny dobrej jakości. Zamiast naskakiwać, warto raczej zapytać, czy dana osoba zdaje sobie sprawę, jak wrażliwe są drogi oddechowe szczurów i wybór ściółki jest bardzo istotny. Ja używam tylko odpylonych trocin dobrej jakości i moje szczury mają się naprawdę świetnie. Ten typ podłoża jest akceptowany przez hodowców zrzeszonych w SHSRP, a przez niektórych także stosowany.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Pytanie o ściółkę - ważne

Post autor: Paul_Julian »

Devona pisze:Niestety, ale Cat's Best mocno pyli nawet podczas nakładania miseczką (raczej trudno byłoby mi "operować" 40-litrowym workiem ;) , a najczęściej w takiej "postaci" kupuję ten żwir), dlatego sypię go tylko do kuwet narożnych.
Moze w tym jest sekret, również uzywam kuwety-kibelka. Wprawdzie jest to mała kuwetka kocia, ale w duzej kuwecie.
Florka (albinoska) chorowała na płucka, ale nie było to spowodowane bezpośrednio żwirkiem, tylko najprawdopodobniej myko.
Ale jak raz użyłem sprasowanych trocin chipsi (Florka miała wtedy 1.5 miesiąca i była na zwirku), niemal natychmiast (chyba z dnia na dzien) zaczęła kichać, nastroszyła się , a rtg wykazało zaciemnione oskrzela.

Poprzednia albinoska również bardzo źle zareagowała na te trocinki, a całe stadko zareagowało drapaniem sie na chipsi, a także na chipsi + neutralizator w proszku do kuwet (bezzapachowy).

Stosowałem chipsi u swoich pierwszych szczurów (nie albinosów) i nie było takich reakcji.

Devona, nie wiem czy pisałas, jakich trocinek uzywałas, mozesz podać jakie sie u Ciebie sprawdziły ?
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Devona
Posty: 275
Rejestracja: czw sie 28, 2008 1:47 pm

Re: Pytanie o ściółkę - ważne

Post autor: Devona »

Paul_Julian pisze:Moze w tym jest sekret, również uzywam kuwety-kibelka. Wprawdzie jest to mała kuwetka kocia, ale w duzej kuwecie.
Być może dlatego u Ciebie to pylenie było niezauważalne. Ja raz nasypałam szczurom tego żwiru do całej kuwety i pył po prostu unosił się w całym pokoju ;) , podobne wrażenia miałam podczas stosowania żwirów bentonitowych dla kotów.
Paul_Julian pisze:Devona, nie wiem czy pisałas, jakich trocinek uzywałas, mozesz podać jakie sie u Ciebie sprawdziły ?
Pisałam o Chipsi, najlepsze moim zdaniem są Citrus, Classic uważam za mniej wydajne, a Apple niestety mogą uczulać z powodu dodatku zapachowego (szczury natychmiast zaczeły kichać i drapać się, pojawiły się też strupki, nawet mnie mdliło od tego systetycznego jabłuszka :P ), wiele osób chwali Chipsi Super, ja nie zauważyłam znaczącej różnicy w wydajności, a są bardzo drobne, przez co łatwiej się unoszą i ogólnie więcej ląduje poza klatką ;) . Przez długi czas uważałam, że Chipsi są najlepsze, ale miałam porównanie tylko z trocinami Vitakraft, które po prostu mniej wydajne. Z powodu wycofania jakiś czas temu trocin Chipsi z oferty zooplusa musiałam znaleźć zamiennik (małe opakowania były zupełnie nieopłacalne finansowo przy kilkunastu szczurach), przeszukałam szczurze fora i znalazłam trociny Pinio, które jak do tej pory uważam za najlepsze, bo wydajność porównywalna z Chipsi, nie są sprasowane i grubsze, więc słabiej pylą, a i kosztują mniej :) . Teraz testuję trociny DOMUS, po kilku wymianach ściółki napiszę, czy jestem zadowolona (trudno po pierwszym razie stwierdzić, bo wiadomo, że "zapaszki" zależą od tego, co szczury jedzą ;) ). Ogólnie wyglądem przypominają trociny Pinio, są grube i niesprasowane, a dodatkowo kosztują 2 zł mniej (tzn. zależy gdzie, ale ja znalazłam je w naprawdę dobrej cenie w Planecie Zoo). Chciałabym jeszcze wyjaśnić, czemu tak upieram się przy trocinach, bo przecież za podobną cenę mogłabym mieć np. granulat drzewny. Chipsi Citrus to była pierwsza ściółka, która dawała sobie radę z zapachami mojego stadka samczego (już prawie całe za TM). Poza tym mając w domu na stałe 2 lub 3 stada szczurów różnej płci, a także o różnym nastawieniu do osobników z innych stad, a wcześniej często bywały u mnie dodatkowe stadka "tymczasów", często musiałam na czas wybiegu klatki przesuwać, przenosić do innych pomieszczeń lub choćby chwilowo na jakiejś podwyższenie (zresztą teraz też mam 3 stada i nadal mnie to dotyczy). Z tego powodu po bezpieczeństwie/komforcie szczurów, wydajności i cenie kolejnym ważnym aspektem była ściółki jej waga. Nawet mała klatka z kuwetą wypełnioną granulatem drzewnym (plus w środku szczury i wyposażenie) jest naprawdę ciężka, a co dopiero Casita 120, Furet XL czy Furet Plus ;) .
Asiok9
Posty: 16
Rejestracja: ndz lis 07, 2010 9:49 pm

Re: Pytanie o ściółkę - ważne

Post autor: Asiok9 »

czesc.powiedzcie w takim razie jaki zwirek wybrac. Zbrylający(obawiam sie tego skamienienia w brzuszku) czy nie? Zastanawialam sie nad benkiem i natusanem.A moze te pałeczki pinio??
Awatar użytkownika
Patrycha
Posty: 95
Rejestracja: sob lis 20, 2010 12:24 pm
Lokalizacja: Będzin, śląsk

Re: Pytanie o ściółkę - ważne

Post autor: Patrycha »

A ja się zastanawiam, jak to jest z tymi zapachowymi trocinami, ostatnio spotkałam się z takimi o zapachu cytrynowym, i nie wiem jak to jest, czy dzięki nim naprawdę mniej "pachnie" z klatki? I jak na nie reagują ogony?
Wolność? Po co wam wolność? Macie przecież telewizje.
Awatar użytkownika
zuzka-buzka
Posty: 2095
Rejestracja: pt maja 14, 2010 12:24 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Pytanie o ściółkę - ważne

Post autor: zuzka-buzka »

Patrycha: Chipsi Cytrynowe tak naprawdę między zwykłymi różnią się tylko ceną... Ale za to jabłkowe są mocne i mogą uczulać. Nie polecam ogólnie trociinek, bo słabo chłoną mocz i zapach. Oczywiście wypróbuj, ale raczej tylko CHIPSI, bo z większości trot (typu animals czy coś z nazwy "zwierzaczek", takie najtańsze) mogą dostać robali. A zapachowe to tym bardziej tylko "citrus". ;) U mnie vitakraftowe bodajże? troty wytrzymały 2 dni, później nie dało się podejść do klatki, chipsi citrus wytrzymały aż 3,5 dni. :P
ObrazekObrazekObrazek
Alex [*][/color][/b] i Marty [*][/color][/b] u mnie od 09.10.10 Eldo od 11.11.10 Belusia [*][/color][/b] od 08.04.11 Jinxx od 24.05.12 Sykes i Danny od 25.09.12
Awatar użytkownika
zuzka-buzka
Posty: 2095
Rejestracja: pt maja 14, 2010 12:24 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Pytanie o ściółkę - ważne

Post autor: zuzka-buzka »

Sorry za PPP, ale chciałam jeszcze na to odpowiedzieć:
Asiok9 pisze:czesc.powiedzcie w takim razie jaki zwirek wybrac. Zbrylający(obawiam sie tego skamienienia w brzuszku) czy nie? Zastanawialam sie nad benkiem i natusanem.A moze te pałeczki pinio??
Oj, tam... Szczury nie są takie durne, żeby zeżreć kilogram bentonitu! :P Ja używam od niecałego miesiąca i sobie bardzo chwalę BENKA, kupiłam teraz tescowy bentonit, 5kg - 5zł, ale sprawdza się tylko przy myszkach, u szczurów robi się straszne błoto. :-\ Przy BENKU sypałam jakieś 6 - 7l na kuwetę 70cm x 40cm i był spokój aż na 3 tygodnie. 1 - 2 razy w tygodniu wybieram wszystkie kupy i zbrylone siuśki ze żwirku i posypuję odświeżaczem BENKA lawendowym. Nie pachnie za mocno, a bardzo pomaga, neutralizuje, a dodatkowo zabija bakterie. Ja jestem bardzo zadowolona. Tym bardziej, że jest tańszy od "pałeczkowego" żwirku. Oczywiście musisz poszukać wad i zalet obu żwrików i sam/a wypróbować i zdecydować, co jest lepsze dla ogonów i Ciebie.
ObrazekObrazekObrazek
Alex [*][/color][/b] i Marty [*][/color][/b] u mnie od 09.10.10 Eldo od 11.11.10 Belusia [*][/color][/b] od 08.04.11 Jinxx od 24.05.12 Sykes i Danny od 25.09.12
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Pytanie o ściółkę - ważne

Post autor: yss »

też używałam jakiś czas takiego bentonitowego, był fajny, bo się dobrze kupy przesiewało :)
aha, ps: merch mnie wtedy oświeciła, że bentonit tez pyli i może w płucach osiadać....
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
Devona
Posty: 275
Rejestracja: czw sie 28, 2008 1:47 pm

Re: Pytanie o ściółkę - ważne

Post autor: Devona »

Tak się składa zuzka, że niestety zwierzęta nie wiedzą, co jest dla nich bezpieczne, a co nie i zjadanie podłoża nie ma żadnego związku z tym, czy są "durne", bo to jest cecha ludzka i szczurów nie dotyczy. Jeżeli zwierzaki mają tendencję do próbowania dziwnych rzeczy (np. ściółki), to niestety bentonit i wszystkie inne nieobojętne dla przewodu pokarmowego ściółki mogą im zaszkodzić, dlatego z podłożem dla kotów trzeba uważać. Podłoże drzewne nawet po zjedzeniu nie zrobi szczurom krzywdy, więc bezpieczniej wybrać żwir drewniany.

W kwestii innych pytań - już kilka razy w tym wątku pisałam, jaka jest różnica między trocinami Chipsi Citrus i Classic, a nie jest to tylko różnica w cenie. Poza tym chciałam wprost napisać, bo trudno wyłuskać tę informację z całego tematu - jak do tej pory za najlepsze trociny uważam trociny dla koni Pinio, które są sporo tańsze od Chipsi, więc jeśli ktoś chciałby wypróbować tego typu ściółkę, to polecam od nich zacząć. Cena 60-litrowego opakowania nie przekracza 10 zł w sklepach internetowych.
Awatar użytkownika
BabeOfJazz
Posty: 352
Rejestracja: pn lut 01, 2010 11:46 pm
Lokalizacja: Świnoujście, sercem w Gdyni <3

Re: Pytanie o ściółkę - ważne

Post autor: BabeOfJazz »

Devona pisze:
Paul_Julian pisze:Moze w tym jest sekret, również uzywam kuwety-kibelka. Wprawdzie jest to mała kuwetka kocia, ale w duzej kuwecie.
Być może dlatego u Ciebie to pylenie było niezauważalne. Ja raz nasypałam szczurom tego żwiru do całej kuwety i pył po prostu unosił się w całym pokoju ;) , podobne wrażenia miałam podczas stosowania żwirów bentonitowych dla kotów.
Trzy dni temu postanowiłam wypróbować żwirek Benek, zielony, zbrylający - bentonitowy. Drugiego dnia znalazłam w klatce ledwo żywego szczurka. Pierwsze o czym pomyślałam to pylący żwirek (mamy przy okazji podejrzenia o myko), bo gdy nakładałam go do klatki na rękach został mi biały osad... Nie byłam pewna czy to oznaka pylenia, bo w przeciwieństwie do tego co pisze Devona, w pokoju nie miałam mgły :p a też nasypałam do całej, dużej kuwety. Niedawno też przeczytałam na forum, że granulat Pinio pyli, używałam go ostatnio i wogóle tego nie zauważyłam. Jeszcze wcześniej używalam trocin, jakichś zwykłych, prawdopodobnie Vitapolu, szczurole kichały, ale rzadko, więc mam wrażenie, że to nie od trocin, ale mogę sie mylić...
Żwirek Benek (poza pyleniem) bardzo przypadł mi do gustu. Mam klatkę ogólnie przeznaczoną dla ptaków i tak jak w wypadku wolier, na dole mam 'szuflady'. Kiedy używałam trocin szuflady na nic mi się nie przydawały, bo poziom ściółki był wyższy niż wysokość szuflad. Benka wsypałam ok 1cm, nieprzeszkadzając szczurom mogę wysunąć szufladę i wybrać kupki, w dodatku bardzo ładnie wygląda. Niestety muszę z niego zrezygnować... Poza tym po co się denerwować o skamienienie w brzuszku... to im się nawet do wigotnych łapek potrafi przykleić podczas mycia...
Zastanawiałam się czego teraz użyć... Zgodnie z sugestią Devony zamówię trociny Pinio ale też Chipsi. Mi tam nie przeszkadza, że trocin jest więcej na dywanie, ważne żeby ogony od tego nie chorowały.
A może ktoś zna dobry żwirek niepylący? Bo z tego co wyczytałam w tym wątku Cat's Best też pyli (a może nie?)?
Granulatu drewnianego Pinio nie chcę używać, bo szczurkom źle się po nim chodzi, a mi ciężko kupki wybrać...
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Pytanie o ściółkę - ważne

Post autor: merch »

Jak ci nieprzeszkadza, ze sciolka jest wszedzie, to zdecydowanie polecam chipsi mais, sa naprawde bezwonne i dobrze chlona, nie alergizuja. Ja zrezygnowalam, bo duzo bylo wyrzucane, a mam parkiet, ktory sie tym rysowal. Teraz uzywam cats besta uniwersal lub JR pets dream. Z prasowanych sciolek pyla najmniej i smierdza najmniej. Fajne sa chipsi bukowe , ale one tez sa wszedzie i przyczepiaja sie do polarkow.
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Pytanie o ściółkę - ważne

Post autor: ol. »

mi chipsi mais śmierdziały kwasem, ale może to moje indywidualne odczucie ::)
z całą resztą zgadzam się są b. dobre, pylą minimalnie (tylko przy nasypywaniu), bez problemu wybiera się kupki;

ale już jakiś czas temu przestawiłam się na chipsi xxl (bukowe) i te są jeszcze lepsze, nie wyskakują z kuwety tak łatwo jak mais, dzięki temu, że są płaskie leżą prawie jak parkiet, oczywiście jak się szczur postara to i te wysypie, ale zdecydowanie mniej niż mais,
żeby się specjalnie czepiały polaru albo mokrego jedzenia nie zauważyłam, są stosunkowo ciężkie i gładkie więc odpadają same,
i najważniejsze - nie śmierdząi mi już kwasem :P
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Pytanie o ściółkę - ważne

Post autor: merch »

no mi bukowe si by bardzo podobaly , ale niestety u mnie wywalaja kazda sciolke i te bukowe sa niefajne na podlodze bo dosc twarde i tez rysuja, no i umnie czepialy sie do polarow. Ja mam starsze szczurki zawsze i te rezyduja na partrze dlatego w kaciku na sciolke klade polar , no i tu sprawdzaja sie koleczki najbardziej.
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Pytanie o ściółkę - ważne

Post autor: ol. »

nie ma ściółki idealnej, każdy musi przetestować co jemu przy nawykach konkretnych szczurków i w konkretnych warunkach klatkowych, najbardziej odpowiada; ja np. wybieram kupki 2xd, co przy kołeczkach było męczące, bo kupki lżejsze i drobniejsze spadały na samo dno, a kołeczki okrągłe - źle się wybiera;

jeśli natomiast używałabym kołeczków to byłaby to tima natur - tania, wydajna, najprzyjemniej pachnąca ściółka jaką zdażyło mi się mieć
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ściółki”