szczury.org

Od jakiegoś czasu chłopaki przestały kuwetować. Co prawda kupki robią tylko na dno klatki, ale nie do kuwety. Nie wysypuje żwirku na całe dno z powodu takiego, że po prostu musiałabym go kupować kilogramami, bo klatka jest duża. Kupki śmierdzą, i chciałabym zapytać jaka ściółka jest najlepsza jeśli chodzi o kupki, niwelowanie ich zapachu itp.

Jeśli szczury nie robią do kuwety, tylko na dno klatki, to będziesz musiała sypać żwirek na całe dno. W przeciwnym wypadku nawet najcudowniejszy żwir nie sprawi, że przestaną śmierdzieć Polecam Chipsi Extra XXL (zooplus.de) albo zrębki wędzarnicze bukowe (allegro) - nie jest to może najlepiej oblepiająca kupy ściółka, ale jest bezpieczna dla szczurów, nie pyli, mało się rozsypuje, a przy tym jest bardzo tania - dzięki czemu spokojnie można jej sypać dużo na całe dno klatki i nie zbankrutować

Jeśli chodzi o oblepianie kup, to dobry będzie drobny żwirek bentonitowy albo ściółka kukurydziana Chipsi Mais (też jest dość drobna). Tylko że szczury musialyby trafiać do kuwety

Właśnie zastanawiałam się nad tym bentonitowym, bo kupki z nich wszystkich najlepiej by zamaskował. Chociaż w zoologu mam takiego genialnego sprzedawcę ze zawsze muszę się z nim kłócić bo uważa że szczury są za delikatne na taki żwirek, nonsens. Wciska mi zawsze żwirek typu Pinio, który kupek w ogóle nie oblepi, wręcz się jeszcze rozkopie na boki i kupki idą bezpośrednio na dno.

Z bentonitu czasem robi się błocko. Ja polecam super pinio drewniany, ale koniecznie zbrylający. U mnie w tesco można akurat zakupić 7 kg (coś ze 20 zeta), czasem bywa w promocji. Bentonity są tańsze, ale na tym chyba aż tak bardzo nie warto oszczędzać. Drobniutki, wydajny, niemal bez zapachu, nie pyli a doskonale zbryla siury. Łatwo z niego też usunąć kupki. Czasem mieszam go z bentonitem (też kupuję w tesco) dodając więcej pinio i wtedy wychodzi taniej. Przyjemniejszy dla szczurzych łapek i bardziej naturalny.

Z bentonitu jest błocko jak jest go za mało, czasem jak szczury rozgrzebią w rogu kuwety. Ale ma ten wielki plus, że jak nie masz czasu akurat, albo jest mokra kupa, to zasypiesz garstką bentonitu i się ładnie wysuszy, i nie smrodzi Można sprzątnąc po przyjściu z pracy/szkoły.
Z zapachowych bentonitów dobry jest Benek Zielony Las , bo zapach nie jest nachalny i nie uczula albinosów.

Ważne, żeby każdy żwirek ( drobny i gruby) sypać do klatki czy kuwetki, za pomocą łopatki. Wtedy nie pyli naokoło. Najlepiej, jesli ogonów nie ma wtedy w pobliżu.

A ten pinio zbrylający to muszę w tesco poszukać

Ja nienawidzę drewnianych żwirków zbrylających Drewniane kołeczki są pokryte czymś w rodzaju kleju, co może nie przeszkadza w kociej kuwecie, ale jeśli szczury po nim chodzą, mają całe ogony usmarowane tym klejem, roznoszą go na półki, hamaki - masakra. Przy generalnym sprzątaniu szorowanie wszystkiego trwa dwa razy dłużej.

Nie zauważyłam w superbenku czegoś takiego. Wiórki są suche, nie widzę na nich żadnego kleju . Może benek jest inny? Innych żwirków drewnianych zbrylających nie próbowałam przyznam, ale z benka jestem naprawdę zadowolona.

Ja uzywalam bodajze Cat's Besta - na suchym zwirku tez nie bylo widac kleju, ale po rozmoczeniu stawal sie mocno klejacy - w koncu jakos musi sie zbrylac.

Nie prawda co mówicie o benitowym, trzeba po prostu wiedzieć jaki kupić a ja mam kota wiec juz trochę przerobiłam tych piachów jak na razie mam wysyłany na całe dno drewniany piach ten typu Pinio. Czuje tylko siury z hamakow wiec nie jest źle. Tylko ze trochę się mocno przeżedził, rozkruszyl. Mało wydajny.

xSzczuras pisze:Nie prawda co mówicie o benitowym, trzeba po prostu wiedzieć jaki kupić a ja mam kota wiec juz trochę przerobiłam tych piachów

Tylko ze kot ma kontakt ze zwirkiem tylko w momencie korzystania z kuwety, a szczur przez wiekszosc czasu spedzanego w klatce - dlatego trzeba wybrac duzo uwazniej i zwracac szczegolna uwage na to, zeby zwirek nie pylil.

Niestety ale benitowe strasznie się kurzą. Chociaż nie raz kupiło mi się jakiś nie pylący, chyba jakiś benek tyle ze on właśnie robi to błoto.

Spróbuj nasypać więcej benka, tak z 8-10 cm w kuwecie nawet. Jak nasikaja to się zbryli i przylepi do dna kuwetki. A jak jest gdzies kałuza na wierzchu, to przysyp żwirkiem, to wsiąknie.

Ok dzięki jak będę myć klatkę to nasypie

Popróbuj co będzie Ci pasować. Albo mieszaj z jakimś innym
Widziałem dziś w tesco te żwirki Super pinio zbrylające. Mają nazwę " Kruszon" i kiedyś były w workach foliowych ( tak jak benek) , teraz są w papierowych z uszami.
Kruszon zawsze był droższy, ale jest naprawdę fajny, podobny bodajże do cat's best eco.