[Wyposażenie] Kapiące poidło

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
marchewa
Posty: 1272
Rejestracja: śr lis 02, 2005 1:05 pm
Kontakt:

[Wyposa?enie] Kapi?ce poid?o

Post autor: marchewa »

Mam nowe poidło, które kupiłam do klatki dla Destinki.
Problem w tym, że poidło kapie. I to tak kapie, że w ciągu niecałej godziny wylało mi się całe, zalewając drewnianą półeczkę, żwirek z którego zrobiła się breja i koszulkę - legowisko.
Kupić nowe, czy da się coś z tym zrobić?
Na razie Desti będzie musiała pić z miseczki, a boję się że w nocy ją przewróci i nie będzie miała nic do picia :(
I wish I was a punk rocker with flowers in my hair, In 77 and 69 revolution was in the air
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
Awatar użytkownika
Maugosia
Posty: 829
Rejestracja: pn lip 11, 2005 1:39 pm
Lokalizacja: Tychy

[Wyposażenie] Kapiące poidło

Post autor: Maugosia »

:drap: Kolega miał podobną sytuacje i spokojnie wymienili mu poidełko w zoologicznym. Najpierw spróbuj wymienic chyba, że np. nalałas malo wody do poidelka (bo raczej trzeba do pełna - z moim tak jest), albo było źle dokręcone, albo rzeczywiscie jest źle zrobione i można to zareklamowac. Przy nastepnym poidełku poproś, zeby Ci nalali wody i sprawdzili czy kapie.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Ayumi
Posty: 1105
Rejestracja: pt wrz 02, 2005 3:51 am

[Wyposażenie] Kapiące poidło

Post autor: Ayumi »

moje poidla to sie tak wlasnie psuja, ze kapia i musze ciagle wymieniac... tez Ramzesowi kiedys całą klate zalało :drap:
ze mną: Mysh
20 aniołków po drugiej stronie tęczy: Mr Happy; Harry; Floyd; Ramzes; Mia; Baby; Lucy; Elsa vel Elly; Alex; Pandora vel Panda; Dolls; Zazu; D; Shanti; Salomea Nine vel Sally; Antehai vel Anti; Elmer vel Elmo; Salem; Oskar; Tigra [']
Awatar użytkownika
AngelsDream
Posty: 1069
Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[Wyposażenie] Kapiące poidło

Post autor: AngelsDream »

Jeśli cieknie nalane do pelna i dokrecone, to trzeba wymienić.
Wyjątki i dwa psy.
violet
Posty: 279
Rejestracja: pt kwie 21, 2006 7:07 am

[Wyposażenie] Kapiące poidło

Post autor: violet »

a nie da sie tam jakiejsc malej uszczelki zamontowac? :drap: mam takie poidlo z uszczelka wyciszajaca, tylko ze to znowu sie czasem zacina :/ przyszlam kiedys do domu i zastalam szczury patrzace smetnie na pelne poidlo, okazalo sie ze kulka sie zaciela i ogony przez pol dnia nie mogly sie napic :/
Obrazek
standard black hooded i blue berkshire oraz dumbo cocoa spotted :)

"Let go of complicated feelings, than there's no price to pay "
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[Wyposażenie] Kapiące poidło

Post autor: Nisia »

violet, chyba się nie da.
Poidło kulkowe ma rurkę metalową, zwężająca się przy wylocie, w środku której jest kulka (też metalowa). Kulka ta czopuje wylot. Po nacisnięciu podnosi się ona i ze szczelin między kulką a rurką wypływa woda.
Jesli poidełko cieknie to na pewno kulka jest za mała, ale uszczelki włozyć sie nie da, bo za mała jest szczelina (aby szczelina była dobra, kulka musiałaby byc tak mała, że by wypadła). A gdyby wcisnąć na siłę to kulka by się zablokowała - tak jak u Ciebie. Kulka była zbyt dopasowana do ścianek i nie miała możliwości ruchu.
Aurea
Posty: 98
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 7:04 am

[Wyposażenie] Kapiące poidło

Post autor: Aurea »

Z mojego poidełka tez kapie woda jak sie lekko przechyli Musi byc w pozycji pionowej. Na poczatku miałam miseczke którą moja szczurka ciągle wywracała a potem nie miała co pic
Aurea
marchewa
Posty: 1272
Rejestracja: śr lis 02, 2005 1:05 pm
Kontakt:

[Wyposażenie] Kapiące poidło

Post autor: marchewa »

Cholera... dziś nie mogę iść do zoologa, ale może uda mi się wyrwać przed osiemnastą...
Zresztą wątpię, czy mi je wymienią, paragon wyrzuciłam, bo nigdy dotąd nie miałam cieknącego poidła. Pewnie trzeba będzie kupić drugie.
Póki co Desti ma "awaryjne" poidełko.
I wish I was a punk rocker with flowers in my hair, In 77 and 69 revolution was in the air
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
MANIAK90
Posty: 336
Rejestracja: pt cze 09, 2006 3:00 pm

[Wyposażenie] Kapiące poidło

Post autor: MANIAK90 »

Moja ma i poidło i miseczke w wodą. Korzystać z poidła potrafi jednak z tego co zauważyłam woli miseczkę. A być może jak udasz sie do tego samego sprzedawcy wymieni Ci to poidło, śądzę że nie będzie problemu :D
Czy ja zawsze muszę sobie tłumaczyć o zachowanie mojego rodzeństwa jako niepełnosprawność??
marchewa
Posty: 1272
Rejestracja: śr lis 02, 2005 1:05 pm
Kontakt:

[Wyposażenie] Kapiące poidło

Post autor: marchewa »

Tiaaa, wymieniłam poidło na takie, które też kapie :sciana2:
I wish I was a punk rocker with flowers in my hair, In 77 and 69 revolution was in the air
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
AmericanIdiot
Posty: 261
Rejestracja: pt lip 28, 2006 8:01 pm

[Wyposażenie] Kapiące poidło

Post autor: AmericanIdiot »

Ostatnio kupiłam poidło do Stefa. Wlałam wody, dałam koszowi. Następnego dnia patrze a poidło puste, cała klatka zalana. Całe szczęscie że Stef ma dwie kuwety...
Byłam wkurzona. Wyczyściłam jeszcze raz poidło, wsadziłam rurkę na odwrót, nadałam wody do pełna i... w ogólnie nie przecieka :| ;) Pozdrawiam
"Jedynym dowodem na to że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja jest to że się z nami nie kontaktuje" :D

"Wielkośc narodu i jego postęp moralny można poznac po tym w jaki sposób obchodzi się ze swoimi zwierzętami"

Za Tęczowym Mostem: Stef ['], Karmel ['], Pusio ['], Markiz [']
Flafon
Posty: 30
Rejestracja: sob sie 19, 2006 7:10 am

[Wyposażenie] Kapiące poidło

Post autor: Flafon »

Dobry pomysl z ta rurka..co prawda, jak wczoraj wlalam wod to przeciekalo, ale teraz jak Bidon pije to jest normalnie.
Szczur z tonącego okrętu ucieka
Myszka za nim goni
i krzyczy: szczurze pokonaj tonący okręt!
Pokonaj swój lęk i strach!
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 1786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 4:01 pm
Lokalizacja: Katowice

[Wyposażenie] Kapiące poidło

Post autor: Agata »

marchewa, spróbuj zamontować je pod innym kątem. U mnie w pionie przecieka, ale jak się odchyli do tyłu trochę to jest nawet ok.
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
p-a-w-e-l
Posty: 18
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 10:55 pm

[Wyposażenie] Kapiące poidło

Post autor: p-a-w-e-l »

A może ktoś by mi polecił poidełko jakieś konkretnej, znanej firmy? Może być droższe niż "no name" byle spełniało swoje zadanie i nie kapało...
Pozdrawiam serdecznie!
Paweł
Awatar użytkownika
Mona i Kuba
Posty: 200
Rejestracja: sob cze 25, 2005 7:10 am
Lokalizacja: Poznań

[Wyposażenie] Kapiące poidło

Post autor: Mona i Kuba »

Używaliśmy wcześniej poidełka IMac - ocena 4/5. Poidełko dobre, choć pewne mankamenty przy mocowaniu poidła do klatki nie pozwalały się nim do końca cieszyć. Teraz używamy Ferplast Drinky - swietne poidło 5/5. Cichutkie, nie kapie, bez ostrych krawędzi na końcu rurki. Ma swietne mocowanie do klatki - uniwersalne na każdy rozmiar między szczebelkami. My daliśmy w sklepie 9,50 za taka przyjemność.

Tak wyglada - poidło z lini Drinky
Teraz z nami: Zoe, Layla i Koja
Obrazek
Aniolki [']: Abi, Nevi i Lila
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyposażenie / akcesoria”