Problem z poidełkiem ferplasta

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Problem z poidełkiem ferplasta

Post autor: zocha »

wręcz odwrotnie, czasem się leje z niego po napełnieniu
u mnie też tak jest. Mam poidełko ferplast z takim plastikowym zaczepem i cały czas leci z niego woda, już nie wiem jak mocować. Biorę pionowo - źle, przechylę - też leci, nie wiem czy to normalne, czy ja nie umiem zamontować ???
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Problem z poidełkiem ferplasta

Post autor: ol. »

A ja będę bronić miseczki z wodą.
Fakt trzeba się przygotować na częstą zmianę wody (sama robię to dwa razy dziennie) i odpowiednio przymocować miskę (sposób na klamerkę jeszcze nigdy nie zawiódł), ale szczury mają bardziej naturalny dostęp do wody niż przy sterylnym poidełku.
Z misko może korzystać kilka ogonów jednocześnie, kiedy przyjdzie im ochota mogą się potaplać, zamoczyć łapy, przetrzeć na mokro pyszczek - Pistol robi to namiętnie :)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z poidełkiem ferplasta

Post autor: alken »

zocha pisze:
wręcz odwrotnie, czasem się leje z niego po napełnieniu
u mnie też tak jest. Mam poidełko ferplast z takim plastikowym zaczepem i cały czas leci z niego woda, już nie wiem jak mocować. Biorę pionowo - źle, przechylę - też leci, nie wiem czy to normalne, czy ja nie umiem zamontować ???
jak mi się leje to ruszam tą kulką i w końcu przestaje, albo jak szczury zaczynają pić. czasem też pomaga potrząśnięcie poidełkiem przed powieszeniem.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: Problem z poidełkiem ferplasta

Post autor: sssouzie »

ha! u nas też się leje z poidła! ale ja podstawiam wtedy miseczkę i się zapełnia.
ale też daję moim dziewczynom takie małe "ludzkie" miseczki z których rzeczywiście lubią bardziej pić. a jaka radocha nabrać w łapki na "miseczkę" i pić...częsta zmiana, no ale w sumie u mnie to nawet nie mają co wrzucić do niej by zabrudzić
...czyż nie dobija się koni...?
Joanka
Posty: 340
Rejestracja: pt maja 27, 2005 4:08 pm

Re: Problem z poidełkiem ferplasta

Post autor: Joanka »

Ja zwariuję z tym ******** poidełkiem. :/ Nalewam wody - wszystko w porządku, leci po dotknięciu kulki. Sprawdzam za godzinę - leci. Wracam z pracy po całym dniu (względnie wstaję rano) - suche, zaślinione, wody w nim tyle ile było, Dżuma rzuca się na nie i nie pozwala wyjąć z klatki, a mojego zamoczonego w wodzie palca nie chce wypuścić z łapek.
Nie jest ani zatkane w środku, ani nie ma kamienia na kulce, już naprawdę nie wiem, co z nim robić. :( Może wywiercić dziurkę na górze, zeby woda łatwiej wypływała? Tylko boję się, że wtedy wykapie sama. Próbowałam nie dokręcać, ale efekt po kilku godzinach jest ten sam. Kupić nowe? Z miseczką mam złe doświadczenia, wszystkie moje dotychczasowe szczury kupkały do wody w miseczce.
Mam gdzieś w piwnicy klatkę po kanarku, powinny w niej być miseczki do powieszenia na kratach, tylko nie wiem, czy to dobry pomysł po dzisięciu latach leżenia w brudzie. :/
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Problem z poidełkiem ferplasta

Post autor: Paul_Julian »

Chyba najlepiej kupić nowe , innej firmy ....
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Joanka
Posty: 340
Rejestracja: pt maja 27, 2005 4:08 pm

Re: Problem z poidełkiem ferplasta

Post autor: Joanka »

I tak zrobiłam. Oby działało. :)
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Problem z poidełkiem ferplasta

Post autor: Nakasha »

Czasami ferplastowe się zacinają - u mnie pomagało intensywnie potrząśnięcie poidłem z wodą. ;) Czasem w wylocie gromadzą się bąbelki powietrza, czasem uszczelka jest nieco wygięta, itp.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
wiewiora906
Posty: 24
Rejestracja: sob sie 28, 2010 7:49 am
Lokalizacja: Exmouth/Warszawa

Re: Problem z poidełkiem ferplasta

Post autor: wiewiora906 »

Ja mialam ten problem ale poradzilysmy sobie :)
Nie nalewam calej butelki,zostawiam z 2cm wolnego miejsca i Milus juz nie ma problemow ;)
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Problem z poidełkiem ferplasta

Post autor: Paul_Julian »

Ja tez zauwazyłem , ze jak jest poidełko z tym drucikiem okrągłym, to trzeba go zaczepiać u góry. Im bardziej pionowo jest poidełko, tym lepiej :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: Problem z poidełkiem ferplasta

Post autor: Blanny »

U mnie jest też poidełko ferplasta (jakieś 300 ml chyba albo 400, podziałka się trochę wytarła, a nie chce mi się przypatrywać). Nigdy nie było z nim problemu, leci, jak chłopaki liżą, jak nie liżą, nie kapie.
Ale za to jest czasem problem z poidłem 600 ml, które mają szyle. Jak się go nie powiesi prosto, to leci z niego non stop. Musi zawsze wisieć prosto.

Co do misek, to faktycznie się brudzi w nich woda. Ale na lato im stawiam zawsze miseczkę dodatkowo. Jim stara się wsadzić tam wszystko, co się da, szczególnie swoje jajka. Nero za to siada przy misce i wsadza w nią łapy, kładzie na jej brzegu pysk i tak leży. Daje im to bardziej jako basen, a nie pojemnik z piciem. :D Paul preferuje zmoczone ręczniki papierowe na półkach, na które z lubością się kładzie.
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
bemyself
Posty: 208
Rejestracja: śr kwie 14, 2010 4:07 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Problem z poidełkiem ferplasta

Post autor: bemyself »

Blanny, niezly patent z tym basenem ;) wyprobuje :) tylko chlopaki ze swoim adhd pewnie pozalewaja miekka wykladzine w klacie;)

u mnie poidel jest od groma, plus zawsze jakis zapas. ani jednego ferplasta:D za jedno trixie choc nie uwazam go za najlepsze. jedno niemieckie, bardzo przyzwoite, szylkowe poidla z wiekszymi rurkami. i najlepiej chyba zwykle bez napisow itp sie sprawdzaja;)
ADHD z ogonem i jajcami :)
kalusia2
Posty: 345
Rejestracja: pn sie 02, 2010 8:18 pm
Kontakt:

Re: Problem z poidełkiem ferplasta

Post autor: kalusia2 »

Ja jako, że też zauważyłam problemy z poidełkiem kupiłam taką miskę dla kotów i w jednej przegródce jest jedzenie , a w drugiej woda. Nie zabrałam poidełka, więc dopiero jak się zatnie ciury korzystają z wody w miseczce. ;)
Antek, Kapsel i Sznurek po drugiej stronie tęczy... (*) (*) (*)
Obrazek
http://marzycielskapoczta.pl/
ammy88 - jesteś nieoceniona!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyposażenie / akcesoria”