Brudne poidełko?

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
marts
Posty: 1070
Rejestracja: ndz cze 05, 2011 10:01 pm
Lokalizacja: opole

Re: Brudne poidełko?

Post autor: marts »

No to już wiemy skąd ten tajemniczy osad :P
Dziękuję bardzo Sky, sama już nie wiedziałam skąd ten cholerny osad ;)
A poidełko i tak kupuję nowe, bo w poniedziałek przyjdzie nowa klateczka no i wypada kupić do niej nowe wyposażenie :)
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
Awatar użytkownika
Igaśka
Posty: 1492
Rejestracja: śr wrz 07, 2011 1:56 pm
Lokalizacja: Łuków

Re: Brudne poidełko?

Post autor: Igaśka »

u mnie też tak często jest i to czyszcze starą szczoteczką do zębów ;) a tak chociaż nie na temat ,nie wie ktoś ile kosztuje kastracja samca bo Alfons dziś podarował mi dwa dziaby i wole nie ryzykować na następne :D
marts
Posty: 1070
Rejestracja: ndz cze 05, 2011 10:01 pm
Lokalizacja: opole

Re: Brudne poidełko?

Post autor: marts »

Co prawda to offtop no ale :P
W poniedziałek idę z moim Asterkiem i z lekami płacę 100zł. Nie wiem jak z ceną w innych miastach, musiałabyś się zorientować ;)
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
Awatar użytkownika
Igaśka
Posty: 1492
Rejestracja: śr wrz 07, 2011 1:56 pm
Lokalizacja: Łuków

Re: Brudne poidełko?

Post autor: Igaśka »

no wiem wiem ;) Ale z góry dzięki :D ale tak szczerze to trochę dużo :-X
marts
Posty: 1070
Rejestracja: ndz cze 05, 2011 10:01 pm
Lokalizacja: opole

Re: Brudne poidełko?

Post autor: marts »

Może i dużo, ale ja nie żałuję ani złotówki na moje smrodki :D
Traktuję chłopców jak własne dzieci, każdy oczywiście z rodziny uważa mnie przez to za świra no, ale co ja poradzę :P
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Brudne poidełko?

Post autor: Paul_Julian »

Nie offtopowac ;p
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
marts
Posty: 1070
Rejestracja: ndz cze 05, 2011 10:01 pm
Lokalizacja: opole

Re: Brudne poidełko?

Post autor: marts »

No już już :P
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
Awatar użytkownika
lovekrove
Posty: 972
Rejestracja: ndz paź 24, 2010 8:22 am

Re: Brudne poidełko?

Post autor: lovekrove »

Odświeżę, bo pojawiła się pewna obawa:

Dziś myłam poidełko i wsadziłam pierwszy raz od łohohoho czas patyczek kosmetyczny do rurki poidła. I ukazał się moim oczom obślizgły zielony glut. To okropne, że mogłam do czegoś takiego doprowadzi, zwłaszcza, że płucze zawsze tą rurkę... I moje pytanie: czy może to jakoś odbić się na zdrowiu szczurów?
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
Osna
Posty: 330
Rejestracja: pn lip 01, 2013 12:48 pm
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Kontakt:

Re: Brudne poidełko?

Post autor: Osna »

Poidełko wyrzuciłaś? Bałabym się na twoim miejscu je trzymać, jakkolwiek zostałoby umyte. Cokolwiek to jest (bakterie/grzyb/pleśń/...- proszę wybrać lub wpisać prawidłową opcję, bo się nie znam), może wpłynąć na ich zdrowie szczurów, gdy mają z tym styczność odpowiednio długo. Nawet jeśli szczury są odporniejsze na takie toksyny od ludzi (u których pojawiają się takie problemy jak z odpornością, wzrost ryzyka raka), to nie wierzę, by były tak super-ekstra-idealnie zupełnie odporne, by mogły to wcinać beztrosko. Nie martwiłabym się jednak z drugiej strony na zapas. Obserwuj swoje zwierzaki ze zdwojoną ważnością, czy nie mają jakichś niepokojących objawów, a jeśli nie mają, to tylko się cieszyć. ;) I mieć nauczkę, by myć dokładnie poidełko.
Przyznam się, że nie przyszło mi do głowy myć patyczkiem rurkę...
Ze mną: Jakub i Mieszko.
Odeszły śp. Gacek, Stefan, Ireneusz, Białas, Bronisław i Anatol. [*][/size]
Awatar użytkownika
lovekrove
Posty: 972
Rejestracja: ndz paź 24, 2010 8:22 am

Re: Brudne poidełko?

Post autor: lovekrove »

Mi też nie. Zawsze po prostu płukałam - przecież to tylko po wodzie. Poidełko jest w śmietniku, kupione już nowe.
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Brudne poidełko?

Post autor: IHime »

To prawdopodobnie naturalny film mikroorganizmów z wody, nic strasznego najczęściej. Idę o zakład, że w każdym poidle, nawet codziennie szorowanym, taki jest. Jego powstawanie może spowolnić podawanie przegotowanej wody, szorowanie poidła szczotką do butelek i detergentem.
Osna
Posty: 330
Rejestracja: pn lip 01, 2013 12:48 pm
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Kontakt:

Re: Brudne poidełko?

Post autor: Osna »

Gdy tylko przeczytałam post lovekrove, rzuciłam się na poidło moich ogonów z patyczkiem kosmetycznym w ręce, ale nic nim nie wydłubałam prócz osadu z herbaty. Może to dlatego, że poidło w miarę nowe- 2,5 miesiąca. "Nic strasznego"- znaczy, że to zupełnie nie wpływa negatywnie na zdrowie, czy że nie ma siły rażenia muchomora sromotnikowego, ale jakieś właściwości negatywne ma dla organizmu w większej ilości, czy gdy będzie spożywał stale (pomijając to, co nie obejmuje słowo "najczęściej")? Spróbowałam znaleźć coś w googlach, to wyszły mi grzyby, pleśnie, bakterie min. coli i inne straszne właśnie rzeczy.
Ze mną: Jakub i Mieszko.
Odeszły śp. Gacek, Stefan, Ireneusz, Białas, Bronisław i Anatol. [*][/size]
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Brudne poidełko?

Post autor: IHime »

Generalnie, w biofilmie może siedzieć absolutnie wszystko, biocenoza bardzo złożona i bogata, mikroorganizmy szkodliwe się trafiają, ale nie dominują, metabolity raczej zostają w obrębie biofilmu i nie są uwalniane do wody. Dlatego przyjmuje się, że niewielka ilość biofilmu nie ma wpływu na zdrowie (za to w niektórych układach przyspiesza oczyszczanie wody). W każdej wodzie, z wyjątkiem świeżo przegotowanej (tak, w odstanej przegotowanej już mogą być), jest jakaś ilość tych mikroorganizmów i w 99,999% nie mają wpływu na zdrowie.
Dlatego zaleca się wymianę wody codziennie, bo nawet jeśli biofilm uwalnia coś do wody, to przez 24h nie uwolni tyle, żeby miało to szkodliwe działanie. No i mycie poidła detergentem i szczotką od czasu do czasu, żeby ilość biofilmu nie była duża.
Awatar użytkownika
lovekrove
Posty: 972
Rejestracja: ndz paź 24, 2010 8:22 am

Re: Brudne poidełko?

Post autor: lovekrove »

IHime - jakie Ty mundre rzeczy mówisz :o ;D Dzięki, uspokoiło mnie to trochę ;)
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyposażenie / akcesoria”