Strona 1 z 1

hamaczek

: śr sty 15, 2014 8:36 pm
autor: karolzmc
Witam, mam takie pytanie jak nakłonić szczurki aby wchodziły do hamaczka. Zrobiłem i powiesiłem hamak , jednak szczury nie wchodzą jedynie gdy nasypię pokarm to wejdą po niego i wyskakują od razu. Jak je nakłonić aby siedział w nim?

Re: hamaczek

: śr sty 15, 2014 8:43 pm
autor: MichalKonstanty
Moje pierwszy raz z hamakiem też tak miały :) Bo się go bały, po pewnym czasie się nauczyły że hamak jest bezpieczny :) Wszystko wymaga czasu.

Teraz jak adoptowałem 2 maluchów to oni bardzo szybko się nauczyli użytkowania hamaków od starszych szczurów.

Powodzenia :)

Re: hamaczek

: śr sty 15, 2014 9:03 pm
autor: karolzmc
to mnie uspokoiłeś :) bo hamak mam od 2 dni i jeszcze nie wchodziły z własnej woli.

Re: hamaczek

: czw sty 16, 2014 12:18 am
autor: Ensui
U mnie też to trwało kilka dni, bo się bały. Aurora weszła sama, ale przy Lilce straciłam cierpliwość, złapałam ją raz i położyłam na hamaku, oczywiście natychmiast uciekła, ale przynajmniej przekonała się, że to ją nie zje i zaczęła powoli podchodzić. Teraz nie ma innej opcji, jak bujane życie w miękkich luksusach :P Nawet tak je łapię na wybiegu, do ręki nie chcą na zawołanie podejść, ale jak widzą swoją starą czapę, to od razu wbiegają do środka, a ja zanoszę je do klatki.
A jaki hamak zrobiłeś? Odsłonięty? Spróbuj włożyć tunel albo takie zakryte domki, szczury lubią się chować w norach, tam jest cieplej i przyjemniej, może wtedy szybciej "załapią".

Re: hamaczek

: czw sty 16, 2014 9:44 am
autor: smeg
Mój pierwszy szczyr też nie potrafił korzystać z hamaka, był kupiony w sklepie zoologicznym, a tam nie miał takich rewelacji. Hamak musiał wisieć ok. tydzień, żeby szczurek zaczął go używać. Wszystkie kolejne szczurki uczyły się od siebie i nie miały już z tym problemów :)

Re: hamaczek

: ndz sty 19, 2014 11:21 pm
autor: Ruda52
Moje też nie chciały włazić do hamaka:D

a teraz tylko w hamaku by spały i sikały:)

Re: hamaczek

: pn sty 20, 2014 9:03 pm
autor: karolzmc
Już minęły dobre 5 dni i dalej nic. Nawet nie patrzą się a niego :d