[PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Guest

[PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

Post autor: Guest »

Hej, mam problemik z moim szczuraskiem. Mój Guficzek (tak sie nazywa) co jakiś czas , czasem kilka razy dziennie, krwawi z noska, sa to maluskie krwawienia i mój Misiaczek nie czuje sie po nich żle bo biega i bawi się ze swoim kuzynkiem Juniorkiem ( jego kumpel z klatki). Gufcio przeszedł na dietke i to tez mu nie pomogło :( Bardzo prosze o pomoc i z g0ory dziekuje =)
Yrsa

Czerwona plama wokół nosa

Post autor: Yrsa »

Hej!

Z tego co czytałam na forum to nie jest nic groźnego. Próbowałam znależć te posty ale jakoś się nie udało. Na pewno odpowie Ci na Twoje pytanie Ania, bo juz wcześniej o tym pisała. Ja tylko mogę Cie uspokoić, że z tego co tu czytałam to jest niegroźny objaw więc sie nie martw.
Spróbuj znależć te posty lub poczekaj, to pewnie Ci ktoś wyjaśni o co w tym chodzi.

Pozdrawiam i witam na szczoorkowym forum!
Mircia

Czerwona plama wokół nosa

Post autor: Mircia »

Dziękuję za zwr0ocenie uwagi na majn temacik, też starałam się znaleśc coś na temat dolegliwosci mojego kofanego pasqdnika ale niestety rownież mi sie nie udało , wiec pozostaje mi czekac na dokładniejsze wyjasnienia, ale kamulec spadł mi z serducha jak napisałas ze nie jest to nic groznego , danke i pozdrafiam =]
Mircia

Czerwona plama wokół nosa

Post autor: Mircia »

Wkoncu wybrałam sie z moim szczurkiem do pana weterynarza z tym nochalkiem i chciałam powiedziec , ze krwawienie z noska jest oznaka bardzo bee choroby zwiazanej z pł0ockami , jest to choroba niewylleczalna jedynie mozna ja zaleczyc, m0j szczuras dostał lekarstwa kt0re ma lykac i mam nadzieje ze krwawienia ustana na dl0ozszy czas, mam nadzieje ze to pomoze innym l0odzika i ich szczuraska (chociaz troszke),
Yrsa

Czerwona plama wokół nosa

Post autor: Yrsa »

A to mnie zaskoczyłas, bo czytałam tutaj że to normalnei że nie ma czym sie martwić. no chyba, że to był jakiś inny objaw. Mam nadzieję, że podleczyz jakoś szczurka i przepraszam, ze wprowadziłam cię w błąd. Dobrze że poszłaś ze szczooraskiem do weta.

Pozdrawiam
Mircia

Czerwona plama wokół nosa

Post autor: Mircia »

Nic sie nie stało, szczurek dostaje lekarstwa i mam nadzieje ze jakos to zalecze, dowiedziałam sie u weterynarza ze u albinosqw naturalne jest to ze czasami jakby pigmencik im z oczka leci(wyglada jak krefka)
a z noska jest niebespieczne poniewaz to juz jest krefka

Pozdrawiam =)
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Czerwona plama wokół nosa

Post autor: Ania »

Ani z nosa ani z oczu - nie jest krew. Przy chorobach pluc szczur nie ma wielkich szans wiec ciezko jest mi uwierzyc w to, ze szczur choruje 'na pluca' i calkiem niezle sie czuje (jedno z drugim nie wspolgra, zwierze z chorymi plucami nie mialoby sil tak zwinnie i radosnie hasac) wiec sadze, ze pan/pani weterynarz troszke przesadzil/a. Tylko i wylacznie u psow i kotow - doslowne krwawienie z nosa jest objawem zapalenia pluc.
Miejmy nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze.
U dwoch z moich szczurkow brunatna wydzielina z nosa byla objawem wirusowego zapalenia pluc i niemal natychiast opadly z sil, trzeci szczurekm tez ma wydzieline z noska ale tylko w sytuacjach stresowych.
Zaobserwuj, czy twoj szczurek nie jest zbyt narazony na str4es (nowi ludzi, podroze, nieznane mu miejsca). To jest bardzo czesto spotykane i na szczescie - nie zawsze oznacza chorobe.
Pozdrawiam.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Mircia

Czerwona plama wokół nosa

Post autor: Mircia »

W takim razie mam pytanko, faktycznie krefka zazwyczaj leci z noska jak sie denerw0oje, ale czasami leci jak sobie odpoczywa na kanapce, myslisz zeby odstawic lekarswo ? Bo dzisiaj np. po "walce" z Gufim aby pochłona lekarstfo , kt0orego oczywiscie nie lubi , poleciała mu krefka.
Ja wczesniej myslalam ze moze jest to zwiazane z cisnieniem.


Dziekuje za odp. i Pozdrawiam =)
Mordka

Czerwona plama wokół nosa

Post autor: Mordka »

Kochani...pisze To pierwszy raz....mam podobny problem ze szczurkiem!Ale od początku....
...Mam Go jakieś 3 miesiące...Od samego poczatku krwawil lekko z noska.Po jakims czasie zaczał tez krwawic z oczu!Od tygodnia ma całe ciałko pod wloskami jakby w rozowych plamkach.....wraz z całym ogonem(na ogonie nalot)....w okolicach karku ma srupki.Potrafi siedziec i patrzec się na mnie...nagle wypływa mu tyle krwi...zalewając całą szyjke, łapki....pyszczek...
...Rozmawialam z weterynarzem(który zajmuje sie moimi pozostałymi 6 zwierzakami-nie szczurkami).Zadzwonił do rożnych kolegów...żaden nie wie co i jak z nim zrobić!,,,Dodam jeszcvze, że od długiego trzymania Go na ramieniu dostałam wysypki swędzącej , i szczypiącej na twarzy....teraz tylko Go wyciągam, głaszczę i chowam(myjac lapki)...
...Uczulenie na niego tez ma(wysypka) moja mama.Mój mąż, moja siostra czy tata nie!
....Jestem w trakcie diagnozowania swwojego zdrowia......podejrzenie raka(ziarnicy złośliwej)....lekarze proponują uspić szczurkinsa!Jak sądzicie ja się na To nigdy nie zgodze.....totez proszę o radę...może skontaktujecie się ze swoimi weterynarzami...u nas nie ma dobrych......i pomożecie....
....Dodam jescze, że dziś odebrałam wyniki na toxoplazmozę---jestem zdrowa.
...z góry dziękuję za pomoc Kochani!
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Czerwona plama wokół nosa

Post autor: Ania »

Mordka, Slonko, to wyglada na swiezb ewentualnie grzybice skory. Nie wiem, jak to wyglada u Twojego malca (trzeba by bylo obejrzec zwierzaka) ale jesli dostalas wysypki, to raczej jedno z dwoch chorob jakie wymienilam. Polecam wyprobowana metode przez jedna z forumowiczek. Popros swoja pania weterynarz aby przepisala Ci lek o nazwie clotrimazolum, najlepiej W PLYNIE , ewentualnie masc Clotrimazolum o roztworze 1% . Te leki na pewno nie zaszkodza a moga uratowac Twojemu zwierzakowi zycie. Smaruj miejsca objete wysypka, zwierzak na pewno bedzie sie wyrywal, ale jesli zastosujesz plyn to malec nie bedzie zlizywal leku, bo on natychmiast wsiaknie. Efekty powinny pojawic sie juz w kilka godzin po zastosowaniu leku, zwierzak powinien wydawac sie spokojniejszy, miec wiekszy apetyt.

Mircia - jesli Twoj zwierzak do 24 godzin od czasu pierwszej dawki nie mial pogorszenia w stanie zdrowia - nie przerywalabym kuracji, nie jestem lekarzem, byc moze pani weterynarz ma racje z lekiem - ja podwazam jedynie diagnoze choroby ktorej objawy u szczurow sa inne niz u Twojego zwierzaka.

Pozdrawiam :)
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Mordka

Czerwona plama wokół nosa

Post autor: Mordka »

Witaj....dziękuje za odpowiedz :) Tak sie zastanawiam...moze on ma uczulenie na sianko w klateczce!Moze powinnam mu na jakiś czas trocinki załatwić.Z racji posiadania konika, posiadania dużej ilości sianka....wybierałam To najczystrze, płukałam, suszyłam i dawałam szczurkowi!Może źle To robiłam.....zawsze miałam jakieś gryzonie, jednak pierwszy raz(od czasu kupna-3 miesiące) dałam sianko zamiast trocinek...
...Buuu..juz sama nie wiem...musialabym Go skraplać calego bo To uczulenie ma na caaaałym cialku!Weterynarz kazal rozpuścić rutinoscorbin w poidełku...twierdzi, że może pomóc.Dostawal wapno(wet kazał takie dla ludzi tez rozpuścić)
....Przychylam sie jednak do Twojego poprzedniego stwierdzenia.....To całkowite calanie się krwia bylo po lekkim stresie!Bardzo mozliwe, że To jest przyczyna!...Dostal też domięśniowo witamine K-podobno pomaga....Na jakiś czas było lepiej...jednak znowu się zaczęło.Pchełek nie widzialam....
...Tak poza Tym jest to najukochańsze stworzonko jakie kiedykolwiek miałam!Inteligentne, calkowicie ufne...Potrafi spać 4 godziny mi na kolankach podczas klikania przez net:) :P Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.......
....Tak myslę, może on ma uczulenie na jakieś potrawy ktore mu daję.....strasznie lubi mięso!Warzywa-z braku laku i warzywa zje!Podkrada czekoladę(jak Go na moment zostawię na kredensie)....Słodkości potwornie lubi....Daję mu z umiarem.........hmmmm---gdyby nie moje problemy zdrowotne to bym sama jeździła po lekarzach z nim:(Mam autko, jednak brak pieniążków na wizyty(wszystko na onkologów poszło)....Poza Tym okazalo sie, że mam endometriozę(choroba prowadząca nawet do bezplodności)ehhhh!A ja tak chcę dzidziusia!Mam dopiero 20 lat.....
....Całuski wielkie!Macie pozdrowienia od mojego mezusia!
moneeka

Czerwona plama wokół nosa

Post autor: moneeka »

Mirciu, wg mnie powinnas odstawić lekarstwa. Prawdopodobnie Twój szczurek nie cierpi na zapalenie płuc, tak jak przypuszcza Ania, więc po co faszerować go lekami. A poza tym, jak piszesz, aplikowanie mu lekarstwa jest dla niego sytuacją stresową, więc przysparzasz mu go jeszcze więcej i krwawienie z noska nie ustanie, a jeszcze się zwiększy. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam. :D
Corse
Posty: 6
Rejestracja: wt sty 07, 2003 9:53 pm

Czerwona plama wokół nosa

Post autor: Corse »

Ludzie!!!
przykro mi to pisać, ale te wycieki z nosa i oczu (wydzielina ta to porfiryna) są oznaką prawdopodobnie mykoplazmozy. to nieuleczalna choroba górnego układu oddechowego, która prowadzi najczęściej do śmierci malucha.nie da sie jej wyleczyć - narazie mozna tylko zaleczac i podnosic odporność ogonka. poza wyciekami zwierzak zachowuje sie normalnie - choroba nie daje pozatym o sobie znać - siedzi w szczurku i sie rozwija, aby zaatakowac na dobre wtedy kiedy stworek jest oslabiony (np. przeziębiony)
zainteresowanym moge przesałc dość obszerny artykuł o mykoplazmozie - możecie się z tego dokładnie dowiedzieć na czym polega i jak sie objawia choróbsko.
pozdrawiam Corse & chora na mycoplasmę Muza :(
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Czerwona plama wokół nosa

Post autor: Ania »

Corse - racja, ale z mykoplazmoza da sie zyc - trzeba jedynie zadbac o to, zeby zwierze nie chorowalo i nie bylo narazane na sytuacje stresowe.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Corse
Posty: 6
Rejestracja: wt sty 07, 2003 9:53 pm

Czerwona plama wokół nosa

Post autor: Corse »

tam masz racje Aniu - z mycoplazmozą można żyć -przykładem jest moja 3 letnia szczurzynka, która choruje od maleństwa i jakoś się trzyma jak narazie (ma coprawda lekki niedowład w jednej łapie i słabo widzi, ale nie jest to spowodowane przez myce tylko przez prawdopodobnie jakieś uzależnienie genetyczne) i całkiem dobrze sobie radzi :D . jednak to nie dokońca jest tak że szczurek może dożyć starości z tą chorobą - miałam 3 szczury i wszystkie były chore - została już tylko Muza...pozostałe dwa umarły w wieku 2 (ta samiczka była siostrą Muzy) i 1,5 roku, chociarz WSZYSTKIE szczury miały takie same warunki, takie samo jedzenie i takie same leki na wzmocnienie podawane....i jak widzisz tylko jedna szczurka jeszcze żyje. tak więc to nie dokońca zależy tylko od opieki i warunków - podstawowym czynnikiem jest ogólna odporność organizmu. I powiem Ci, że kiedyś tego nie było - w moim domu szczury są już od 12 lat i w tamtych czasach spokojnie dożywały 5 lat - o żadnej mycoplazmozie i nowotworach nie było mowy....ale hodowla wsowna zrobiła swoje - i dzis mamy efekty - jak szczur dożyje 2 lat to niemalże sukces!
szkoda gadac - ja coraz czesciej mysle o sprowadzeniu szczurów zza granicy...chociarz jest jeszcze jedno wyjscie - szczury z laboratorium....rasowe Twistery z papierami...tam mimo pozorów bardzo dbaja o czystość rasy i zdrowie genetyczne - moze uda mi sie zdobyć albinoska z laboratoryjnej hodowli - może nie tak piękny, ale przynajmiej zdrowy!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”