[PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
Czerwona plama wokół nosa
Ale czy nie da się jej po prostu schować? Gdzie w takim razie ogon jest wypuszczany, na umywalkę? Troszkę lepiej by się do tego nadało łóżko i podłoga. Jeśli Limba ma rację, możesz skrzywdzić ogonka pozwalając mu nadal na podjadanie takich paskudztw...
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
-
- Posty: 5
- Rejestracja: śr maja 24, 2006 9:43 am
Czerwona plama wokół nosa
Kiedy biega po domu to już udaje mi sie go raczej pilnować. Ale często jeżdzimy na wycieczki pod namiot albo do schronisk. I jak wylezie na chwilkę ze śpiworu no to już wiadomo że galopuje do odpowiedniej kieszeni plecaka.
Czerwona plama wokół nosa
Zuzia Floem, wybacz, ale to nie jest argument - majac zwierzeta trzeba chowac wszystko co moze im zaszkodzic, skaleczyc czy uszkodzic. Musisz miec oczy z tylu glowy niestety, jesli chcesz, zeby ogonkowi nic sie nie stalo.
[PORFIRYNA] a moze krew
Witam. Z całym szacunkiem nie chcę nikogo krytykować ani podważać czyjegoś doświadczenia ale uważam,że trochę za bardzo na forum ignorowany jest temat kichania. Jeżeli pojawia się krwawa wydzielina badzo często diagnozuje się ją jako porfirynę. I tak rzeczywiście jest w zdecydowanej większości przypadków. Ale niezawsze. Wcale nie jest trudno rozróżnić krew od porfirynowej wydzieliny. Po pierwsze krew krzepnie a sama porfiryna nie. Poza tym krew jest zwykle czerwona a porfiryna (swoją drogą nie wiem dlaczego nazywa się ją porfiryną -to oznacza,że jest pozbawiona żelaza w hemie? i skąd te informacje?) ciemnoczerwona (w hemie, bo w chlorofilu występuje prawie dokładnie taka sama porfiryna sprzężona z jonem magnezu i ma zielony kolor), prawie brunatna (to jeszcze zależy od stopnia utlenienia-może być też jaśniejsza ale tutaj nie będę podważać tego,że zawsze jest brunatna). Wiem to, bo jestem biochemikiem. Jeszcze raz podkreślam-nie krytykuję w tym miejscu nikogo.
Zmierzam do tego,że mój poprzedni szczurek był BARDZO żywotny, zwinny i niezwykle inteligentny jak na takiego zwierzaka. Jedynym problemem było to,że cały czas krwawił z noska i miał potworny katar. I w takim stanie przeżył jakieś trzy tygodnie. Na początku myślałem,że to przeziębienie i specjalnie nic z tym nie robiłem. Później zasugerowałem się mykoplazmozą i podawałem mu Cerutin, wapno musujące oraz Doxycyclinum (przyznaję, podawałem mu mniej niż zasugerowano na forum). Niestety już nie pomogło. Całkiem niedawno dowiedziałem się o chorobie zwanej LEPTOSPIROZĄ. Nie ma o niej wielu informacji jeśli chodzi o szczury więc uprzejmię proszę kogoś w temacie do rozwinięcia tego wątku. W miarę możliwości proszę też, aby nie lekceważyć problemu krwawych wycieków z nosa. Cała reszta forum jest świetna i za to szacunek.
Zmierzam do tego,że mój poprzedni szczurek był BARDZO żywotny, zwinny i niezwykle inteligentny jak na takiego zwierzaka. Jedynym problemem było to,że cały czas krwawił z noska i miał potworny katar. I w takim stanie przeżył jakieś trzy tygodnie. Na początku myślałem,że to przeziębienie i specjalnie nic z tym nie robiłem. Później zasugerowałem się mykoplazmozą i podawałem mu Cerutin, wapno musujące oraz Doxycyclinum (przyznaję, podawałem mu mniej niż zasugerowano na forum). Niestety już nie pomogło. Całkiem niedawno dowiedziałem się o chorobie zwanej LEPTOSPIROZĄ. Nie ma o niej wielu informacji jeśli chodzi o szczury więc uprzejmię proszę kogoś w temacie do rozwinięcia tego wątku. W miarę możliwości proszę też, aby nie lekceważyć problemu krwawych wycieków z nosa. Cała reszta forum jest świetna i za to szacunek.
Ostatnio zmieniony czw lip 27, 2006 6:02 pm przez demios, łącznie zmieniany 1 raz.
[PORFIRYNA] a moze krew
demios, z calym szacunkiem ale nikt tu tego nie ignoruje wyciekow z nosa. Tyma bardziej jesli dochodzi do tego uciazliwy katar, ciezki oddech czy inne objawy, to rada zawsze jest udzielana najsluszniejsza tzn. isc do dobrego weta.
Jezli nic nie robiles ze strasznym katarem przez 3 tygodnie no coz to inne chorobsko mialo idealna szanse sie rozwinac.
Jezli nic nie robiles ze strasznym katarem przez 3 tygodnie no coz to inne chorobsko mialo idealna szanse sie rozwinac.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
- gorzka gocha
- Posty: 81
- Rejestracja: ndz wrz 03, 2006 11:30 am
- Lokalizacja: Olsztyn
Czerwona plama wokół nosa
u kluski (6 miesiecy) zauważyłam dzisiaj porfiryne na nosku.Poza tym jest żywa jak zawsze,skacząca,szalejąca , je normalnie.Codziennie dostaje witaminy (juvit multi) , czasami(kiedy sobie przypomne) podaje jej echinacea . Jest jeszcze easy(5 tygodni) kupiona w zeszłą środę. Mała od początku kicha , raz miala porfirynowy wyciek ,jest na enrofloksacynie i rutinoscorbinie. Staram się nie dotykać kluski po spotkaniu z easy.Są w różnych klatkach,pokojach.Zawsze po przejsciu od easy do kluski myje ręce.Czy jakies bakterie,które mogły zostac na ubranich , są szkodliwe dla klusy? Od czego ta porfiryna?! boję sie o najgorsze.Wiem,że porfiryna może oznaczac wszystko.
Czy jest możliwe,ze to stresowe ,bo np. wyczuła nowego szczura w domu?własnie z ubrań? pomóżcie,bo wet u mnie nie dużo wie o gryzoniach
Czy jest możliwe,ze to stresowe ,bo np. wyczuła nowego szczura w domu?własnie z ubrań? pomóżcie,bo wet u mnie nie dużo wie o gryzoniach
ze mną: Napa , Sleepy, Juma, Pumba
(*) Easy 08.2006- 20.12.2007, Kluska 01.2006- 5.05.2008
(*) Easy 08.2006- 20.12.2007, Kluska 01.2006- 5.05.2008
- gorzka gocha
- Posty: 81
- Rejestracja: ndz wrz 03, 2006 11:30 am
- Lokalizacja: Olsztyn
Czerwona plama wokół nosa
heeeej,naprawde potrzebuje pomocy :?
ze mną: Napa , Sleepy, Juma, Pumba
(*) Easy 08.2006- 20.12.2007, Kluska 01.2006- 5.05.2008
(*) Easy 08.2006- 20.12.2007, Kluska 01.2006- 5.05.2008
Czerwona plama wokół nosa
[quote="gorzka gocha"]Czy jest możliwe,ze to stresowe ,bo np. wyczuła nowego szczura w domu?[/quote]
Jest to mozliwe. Sczurasy mja swietny wech, wiec na pewno zdoalal wyniuchac nowego domownika. Obserwuja ja jednak uwaznie. Porfiryna nie zawsze oznacza chorobe.
[quote="gorzka gocha"]jest na enrofloksacynie [/quote]
Enrofloksacyna to silny antybiotyk nie polecany dla mlodych szczurow. Przy mlodszych szczurach bezpieczniej stosowac tetracyklina borgal lub bactrim lub biseptol. Mam nadzieje ze szczurcia dostaje lakcid na oslone jelit.
Jest to mozliwe. Sczurasy mja swietny wech, wiec na pewno zdoalal wyniuchac nowego domownika. Obserwuja ja jednak uwaznie. Porfiryna nie zawsze oznacza chorobe.
[quote="gorzka gocha"]jest na enrofloksacynie [/quote]
Enrofloksacyna to silny antybiotyk nie polecany dla mlodych szczurow. Przy mlodszych szczurach bezpieczniej stosowac tetracyklina borgal lub bactrim lub biseptol. Mam nadzieje ze szczurcia dostaje lakcid na oslone jelit.
Ostatnio zmieniony wt wrz 12, 2006 12:29 pm przez limba, łącznie zmieniany 1 raz.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
- gorzka gocha
- Posty: 81
- Rejestracja: ndz wrz 03, 2006 11:30 am
- Lokalizacja: Olsztyn
Czerwona plama wokół nosa
limba81-dzieki za odzew.Lakcid dostaje obowiązkowo dodany do jogurtu naturalnego(jedyny sposób aby go zjadla).Enrofloksacyna tez mi sie nie podoba..powiedzialam o tym weterynarzowi,ale postanowilismy poczekac na wyniki posiewu (do środy) i wtedy dobierzemy odpowiedni antybiotyk.Na razie zostajemy przy enrofloksacynie,aby nie strzelac z nowym lekiem.
a kluska? od wczorajszego wycieku porfiryny do dzisiaj nie zauważyłam nic nowego,wiec wciąż mam nadzieje,ze to tylko stresowe :roll:
a jesli znowu "pocieknie"? od razu do weta? ale na co ją wtedy leczyć? na to samo co easy? już o to pytalam,ale powtorze...czy jest możliwe aby bakterie od easy przeniosły sie na ubraniach do kluski?rece myje,ale nie jestem w stanie za kazdym razem zmieniac ubrac :roll:
a kluska? od wczorajszego wycieku porfiryny do dzisiaj nie zauważyłam nic nowego,wiec wciąż mam nadzieje,ze to tylko stresowe :roll:
a jesli znowu "pocieknie"? od razu do weta? ale na co ją wtedy leczyć? na to samo co easy? już o to pytalam,ale powtorze...czy jest możliwe aby bakterie od easy przeniosły sie na ubraniach do kluski?rece myje,ale nie jestem w stanie za kazdym razem zmieniac ubrac :roll:
ze mną: Napa , Sleepy, Juma, Pumba
(*) Easy 08.2006- 20.12.2007, Kluska 01.2006- 5.05.2008
(*) Easy 08.2006- 20.12.2007, Kluska 01.2006- 5.05.2008
Czerwona plama wokół nosa
[quote="limba81"]Przy mlodszych szczurach bezpieczniej stosowac tetracyklina borgal lub bactrim lub biseptol.[/quote]
lub Ceclor
lub Ceclor
Czerwona plama wokół nosa
[quote="gorzka gocha"]bakterie od easy przeniosły sie na ubraniach do kluski?[/quote]
Jest to mozliwe, wszystko zalezy od bakteri i odpornosci drugiego szczurasa. Ale spokojnie, na razie nie ma co panikowac. Dopiero jesli zobaczysz u Kluski (uch slabosc mam do tego imienia ) nadmierne kichanie, ospalosc, nie daj Boze glosny oddech itp. Moglabys u obu panien zastosowac kuracje scanomune.
Jest to mozliwe, wszystko zalezy od bakteri i odpornosci drugiego szczurasa. Ale spokojnie, na razie nie ma co panikowac. Dopiero jesli zobaczysz u Kluski (uch slabosc mam do tego imienia ) nadmierne kichanie, ospalosc, nie daj Boze glosny oddech itp. Moglabys u obu panien zastosowac kuracje scanomune.
Ostatnio zmieniony wt wrz 12, 2006 4:13 pm przez limba, łącznie zmieniany 1 raz.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
pomózcie!!!!!!!!!!!!:(((
Wczoraj wieczorem jak przyszlam do domu zobaczylam na domku szczurka,na trocinach i na chusteczkach plamy krwi...szczurek ajk uslyszal ze go wolam zaraz wylecial z domku,za chowywal sie tak jak zwykle. Gdy stanol na lapkach zauwazylam ze krew pochodzi z jego narzadu płciowego(jest to samiec).Gdy rano wstałam wszytsko było w porządku.Ganiał po klatce jakby wszystko było w porządku.Niepokoi mnie to bo mam go od jakis 2 tyg,jest to młody szczurek,niewiem co mam o tym myśleć. Prosze pomózcie..((((((
[PORFIRYNA] a moze krew
A może się skaleczył, w niektórych ściółkach są ostre kawałeczki, samce ciagną te swoje klejnoty, może sie czymś ukłuł...obserwuj
[PORFIRYNA] a moze krew
Jezeli te plamki są takie malutkie jakby ktos nachlapał to możliwe że to poryfina. Tym bardziej że szczuras zachowuje się normalnie.
moje aniołeczki: Natka ['], Miszel [']- zawsze w moim serduchu
[PORFIRYNA] a moze krew
obejrzyj jego nosek, może to porfirynka, którą sobie rozsmarował, w tej okolicy, obejrzyj też dokładnie okolicę prącia, może faktycznie coś go tam zraniło