[PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

[KasiaK]

hej, mój mały ma jakąś wydzielinę brązową z oczek, z wygladu jak spiochy...ma jakieś półtora miesiąca. szukałam podobnego problemu na forum, jednak znalazłam tylko przypadki gdzie szczur dodatkowo kicha rzęzi etc. jeśli ktoś ma jakąś radę to proszę o odp, ewent podanie linka:) pozdrawiam

[ESTI]

To prawdopodobnie lekki wyciek porfiryny i zazwyczaj widać go jak się budzi na oczkach. Dla pewności dawaj trochę vibowitu do wody, albo zrób kurację echinaceą i powinno być OK.

[*~*Julia*~*]

Według mnie na wszelki wypadek idź do weta... mojej szczurce choroba zaczela sie wlasnie od wyciekow z oczek, chociaz innych objawow nie bylo...

[Dixi]

Zmien takze sciolke - moze szczurek miec uczulenie na trociny czy siano....polecam drewniany zwirek Cat's Best Universal/Cats Dream Universal. Ni epyli, dobrze chlonie wilgoc i wiaze zapach moczu w sobie.

[foka_z_zakonu]

od pewnego czasu walcze z wydzielina z nosa u mojego Tymka... podaje echinacee, dobrze go zywie porfiryna nadal pojawia sie na jego nosie, ale tylko wtedy go szybko się budzi... w czym problem? co robie zle??

[pomarańczowy jelcz]

A moze ma za dlugie pazury i przy myciu sie zadrapuje?
Groszkowi sie to zdaza...

[foka_z_zakonu]

nie, pazurki ma ktorkie a poza tym przed "krwotokiem" nie myje sie.... juz sama nie wiem

[*~*Julia*~*]

Jeden z moich szczurków także ma te same problemy... :? Norek jest samcem i jest w klatce wraz z jego kolegą Szajbuskiem... Ale tylko Norek ma wycieki z noska... W poidelku rozpuścilam im echinaceę, i raz dziennie podaje oby dwom witaminki rozpuszczone w wodzie.. jednak objawy Norka nie znikają... może to normalne u mlodych szczurkoof? (moje mają ok. 2 miesięcy)... Troszke mnie te wycieki niepokoją... chcialam jechac do weta, ale z tego co tu przeczytalam wynika, ze wiekszość z was ma te same problemy, wiec chyba oszczędze szczurkowi stresu zwiazanego z przejażdżką ...

[kolorowAnka]

Zauważayłam, że mój Muniek ma na hamaczku ślady krwi (wygląda na krew), są też kłaczki sierści z krwi właśnie , co mnie zaniepokoiło...
Zanim pójde do weta, chciałam zapytać tutaj
o co chodzi?
czy konieczna jest wizyta?
może to przejściowe?
może spowodowane jakimś składnikiem pokarmowym?
albo pasożytami?
hmmm :roll:

pomocy!

[kolorowAnka]

hmmm, tyle osób i nikt nic nie powie?! :shock:

[Meggy]

[quote="kolorowAnka"]kłaczki sierści z krwi [/quote]
wyjaśnij to po polsku, może dowiesz się więcej...

bo ślady "krwi" na hamaczku to najprawdopodobniej porfiryna - jeśli szczurek do tego kicha to możesz przejść się do weta, jeśli nie to nic nie poradzisz - ew. podawaj mu vivobit albo echinacee, może przejdzie, może nie - szczury tak czasem mają ze stresu, suchego powietrza, przeziębienia...

[limba]

Jesli to np pasozyty albo uczulenie i chlopak sie drapie to i tak powinnas sie przejsc do weta...A jesli kich i pojawia sie porfiryna(czerwona wydzielina z nosa i/lub oczu to i tak radzilabym isc do weterynarza..tylko do takiego co zna sie na gryzakach

[kolorowAnka]

"kłaczki sierści z krwi" to znaczy,ze nie są to pojedyncze włoski ,tylko połączone są pęczkami z jednej strony i ubrudzone krwią , no i pojedyncze też są.

hmm,nie zauważyłam żeby wydostawała mu się wydzielina z oczy lub noska :roll:

no ale ok, wizyta u weta konieczna w tej sytuacji ... tylko gdzie znaleźć dobrego weta :?: :|

Dzięki w każdym razie za zainteresowanie i odpowiedzi!

[Meggy]

w dziale "weterynarze" napisz w profilu skąd jesteś, to może ktoś Ci doradzi...

[Manfred]

Dzisiaj rano sie obudziłem przywitałem się z Ziutką i patrze...krew do okoła oka... bardzo mnie to przestraszyło ponieważ Ziuta jeszcze nigdy niemiała podobnych problemów...szybko przeczyściłem oczko wodą i jest juz ok. Żadnego innego dziwnego zachowania z jej strony nie widzę. Co to może być i dlaczego??