[ROPIEN]- na policzku (opuchniety pyszczek)

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: [ROPIEN]- na policzku (opuchniety pyszczek)

Post autor: Telimenka »

juz wiem czemu nie mozna bylo naciac ropnia. Byl on zbyt bardzo rozlany i zaogniony. Wet podal antybiotyk. Ropien sie jakby scala i zaognienie mija. Jesli zbierze sie taka jakby calosc to wtedy bedziemy oczyszczac chirurgicznie :).
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

Re: [ROPIEN]- na policzku (opuchniety pyszczek)

Post autor: Piter »

a można wiedzieć w jakiej postaci wet podał marbocyl? bo w jednym z wcześniejszych postów było napisane 0,1 (chyba ml) ale doustnie czy iniekcja i jakie było stężenie preparatu, bo jeśli to był standardowy Marbocyl 10% to 0,1ml to troszkę za dużo, na jednym z francuskich forów szczurzych znalazłem dawkowanie 5mg/szczurka co się przekłada na 0,05ml Marbocylu, ale takie dawkowanie zalecił wet, a nigdzie nie ma opisanego dokładnego dawkowania dla szczurków

a jak się czuje zwierzaczek?
Arbor Vitae
Posty: 321
Rejestracja: śr maja 25, 2005 9:03 am

Re: [ROPIEN]- na policzku (opuchniety pyszczek)

Post autor: Arbor Vitae »

Nie ma sie co martwic. Mysle ze nawet dawka 0,4 ml bylaby wzglednie bezpieczna. Poza tym trzeba zastosowac dawke troche wieksza, gdyz bakterie namnazajace sie w tkankach dosc preznie, moga nagle przelamac bariere jaka stawia im uklad immunologiczny i wysiac sie do krwi (sepsa). Zatem dobrze jest blokowac je (wysokim stezeniem antybiotyku) przed taka ewentualnoscia i pozwolic organizmowi odgraniczyc infekcje od zdrowych tkanek, formujac wokol ogniska zapalnego wal z tkanki lacznej - czyli sciane przyszlego ropnia :)
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: [ROPIEN]- na policzku (opuchniety pyszczek)

Post autor: Telimenka »

iniekcja iniekcja :). Zwierz czuje sie dobrze, wydaje mi sie ze wet wie co robi bo ropien zaczyna sie "formowac" . I za jakis czas najprawdopodobniej bedzie mozna go oczyscic
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
marttrzec
Posty: 30
Rejestracja: ndz lis 26, 2006 7:49 pm

Re: [ROPIEN]- na policzku (opuchniety pyszczek)

Post autor: marttrzec »

telimenka, wygląda to podobnie do ropienia jaki wystąpił u mojej małej- u niej był nawet większy, ale za to bardziej zbity.

nie jest prawdą, że zawsze można usuwać ropień chirurgicznie. trzeba poczekać aż "dojrzeje", procesy chorobowe ustaną albo się ustabilizują i zostanie już tylko "martwa" ropa do usunięcia- dlatego wet podaje antybiotyk i jeszcze nie przecina (zwłaszcza, że napisałaś, że ropień nie ma "ładnej" konsystencji).

limba, z tego co wiem, to rzeczywiście najczęściej ropień i tak trzeba usuwać po kuracji antybiotykowej, ale moja mała jest żywym przykłądem, że nie zawsze tak jest- u niej wszystko wchłonęło się samo i to już po podaniu 5 dawek.

telimenka, na pewno wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki za szczurka:)

acha, jeśli zaś chodzi o "dojrzałość" ropnia, to raczej trudno to stwierdzić po wyglądzie. musisz dotknąć i stwierdzić na podstawie jego konsystencji (prawdopodobnie zrobił to za ciebie wet;)
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: [ROPIEN]- na policzku (opuchniety pyszczek)

Post autor: Telimenka »

co do dojrzalosci to sie domyslam ze trzeba dotykowo. Macałam mu juz to z wetem ze sie tak wyraze :). Tylko ze on byl jakby "rozlany" wiec juz samo to swiadczy ze nie jest jeszcze dojrzaly to zebiegow. Tylko na poczatku ta informacja wyleciala mi z glowy :) i stad moje zastanowienia.


Bazyl tez ma przepisane 5 dawek ale w jego wypadku to zaniknac chyba nie zaniknie tylko "napecznieje" i bedzie trzeba usunac:).Bo jutro mija termin ostatniego zastrzyku
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: [ROPIEN]- na policzku (opuchniety pyszczek)

Post autor: Telimenka »

ropien pekl,wylecialo troche ropy, Troche wycisnal wet, teraz ja mam wyciskac co ok godzine i smarowac jodyna, bedzie najprawdopodobniej do konca oczyszczany. Ale wiecej dowiem sie jutro. Oko juz troche mniejsze nie ma takiego wytrzeszczu :).
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

Re: [ROPIEN]- na policzku (opuchniety pyszczek)

Post autor: Piter »

ja bym tam smarował raczej riwanolem, jest dużo lepszy, oczyści wszystko i wyciągnie cały "syf" ze środka, a jodyną przypalisz ranę i będzie się wszystko babrać, zdecydowanie odradzam jodynę!
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: [ROPIEN]- na policzku (opuchniety pyszczek)

Post autor: Telimenka »

Hmm w sumie tez o tym myslalam ;) ale zaufalam wetowi. Jutro sie dowiem wiecej co i jak z tym ropniem :). Dzieki za rade
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: [ROPIEN]- na policzku (opuchniety pyszczek)

Post autor: Telimenka »

Baz dostal zastrzyk ale Pan wet powiedzial ze jeszcze jeden jutro :). Mamy 3razy dziennie smarowac detreomycyną w glebi ropniaka. No i obserwujemy co i jak,ale juz powinno byc dobrze :)
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

Re: [ROPIEN]- na policzku (opuchniety pyszczek)

Post autor: Piter »

a powiedział Ci może z czego zastrzyk Baz dostał?
Ostatnio zmieniony pt lut 08, 2008 8:06 pm przez Piter, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: [ROPIEN]- na policzku (opuchniety pyszczek)

Post autor: Telimenka »

powiedział * bo to Pan :pp. Marbocyl nadal :). Jeszcze jutro z marbocylu i koniec dźgania. Bo to troche brzydko wyglada i Pan wet woli jeszcze dac zastrzyk jutro
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
Izunia
Posty: 10
Rejestracja: ndz paź 28, 2007 8:44 pm

Re: [ROPIEN]- na policzku (opuchniety pyszczek)

Post autor: Izunia »

Witajcie! Odzywam się na tym forum po raz pierwszy. Dzisiaj od kilku już godzin szukałam jakichś informacji na temat opuchlizny na policzku. Zdjęcia szczurka z opuchniętym pyszczkiem przedstawione na poprzedniej stronie są niemal identyczne, jak u mojej Kropki. Zastanawiam się jak to się stało, że w ciągu niespełna godziny wyrosło jej na pyszczku coś takiego. Córka mi chodzi i płacze, bo u nas w mieście nie ma chyba odpowiedniego lekarza - specjalisty od tak malutkich zwierząt. Najbliżej mi do Gdańska, ale to jakieś 60 km. Raczej nie zaryzykuję podróży autobusem taki kawał drogi i w dodatku przy tak niskiej temperaturze. Nie wiem, co zrobić ...
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: [ROPIEN]- na policzku (opuchniety pyszczek)

Post autor: Telimenka »

hmm szczurek musi jechac do weta.A z jakiego miasta pochodzisz?
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
Izunia
Posty: 10
Rejestracja: ndz paź 28, 2007 8:44 pm

Re: [ROPIEN]- na policzku (opuchniety pyszczek)

Post autor: Izunia »

Telimenka pisze:hmm szczurek musi jechac do weta.A z jakiego miasta pochodzisz?
Starogard Gdański.
Martwię się, bo Kropka robi się coraz bardziej osowiała.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”