Ślepy szczurek?

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Ślepy szczurek?

Post autor: IHime »

Miałam już kilka ślepych szczurów, w tej chwili kolejnego, niewidomego od urodzenia. Wszystkie traktowałam tak samo, jak pełnosprawne, były tak samo aktywne, ciekawskie i inteligentne, tylko nie skakały na duże odległości. W stadzie też radziły sobie bez problemów, jedna przez jakiś czas była nawet alfą. Szczury w ogóle widzą słabo, a wzrok nie jest dla nich najważniejszym zmysłem, dlatego utrata wzroku nie jest dla nich problemem.
Awatar użytkownika
Fobia
Posty: 12
Rejestracja: wt mar 02, 2010 1:51 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: Ślepy szczurek?

Post autor: Fobia »

A jak z oswojeniem?
Jak na razie Rubi nie była wypuszczana z klatki bo boję się, że się wystraszy, pobiegnie gdzieś na oślep i krzywdę sobie zrobi. Rozpoznaje mój głos i wystawia łebek z domku, rękę też obwąchuje ale rzadko wychodzi z domku i nigdy po otwarciu klatki. Nawet na potrzeby fizjologiczne raczej zostaje w domku niż wyjdzie na klatkę.
Mam też problem z jedzeniem, nie bardzo chce jeść ziarenka, pewnie nie mają zapachu i dlatego ciężko jej je znaleźć. Na razie je wymyślne szczurze chrupki i kocią konserwę jedno i drugie ma dość mocny, charakterystyczny zapach i może dlatego jest chętna je jeść bardziej niż ziarenka.
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Ślepy szczurek?

Post autor: IHime »

Oswajają się tak samo, warto tylko za każdym razem, zanim dotkniesz albo zbliżysz się do ślepego szczurka powiedzieć coś na głos, żeby się nie zląkł. Moje zawsze doskonale sobie radziły z poznawaniem nowego terenu, chociaż drugi szczurek, widzący przewodnik często dodawał odwagi w pierwszych dniach. Na oślep nie pobiegnie, moje były w tej kwestii bardzo ostrożne i biegały tylko po znanym terenie, na obcym zastygały.

Ziarenka nie pachną tylko dla nas, ludzi ze słabymi zmysłami. Szczurki mają niemal tak dobry węch, jak psy. Może raczej ich nie zna, jest przyzwyczajona do czegoś innego? Szczurki dość nieufnie podchodzą do pokarmów, których nie znają, a jeśli wiedzą, że dostaną coś lepszego, potrafią być grymaśne.
Awatar użytkownika
Fobia
Posty: 12
Rejestracja: wt mar 02, 2010 1:51 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: Ślepy szczurek?

Post autor: Fobia »

Mam w planach połączenie mojej widzącej szczurzycy (Sznurówki) z Rubi, ale najpierw muszę poczekać aż Sznurówka dojdzie do siebie po operacji (niecały tydzień temu miałam usuwany guzek) i zobaczymy co będzie :)
Wybredność, wybrednością ale ona dwa dni nic jeść nie chciała na początku. Jak mi już pomysłów zabrakło co jej dawać to dałam jej konserwy mojego kota i zjadła. :) I teraz też marudzi nad jedzeniem
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”