[ZEBY] wada zgryzu - przycinanie

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Eruntale
Posty: 1089
Rejestracja: pt maja 21, 2004 1:18 pm
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

[ZEBY] wada zgryzu - przycinanie

Post autor: Eruntale »

kocham Dżumę miłością nieczystą i zapewniam jej najlepsze warunki jakie tylko mogę.wliczywszy przeróżne urządzenia do ścierania zębów.ale jak jej w paszczę ostatnio zajżałam to włos mi się zjeżył.dolne zęby były tak długie że się rozdwajały i malutka nie mogła zamknąć pyszczka :cry: wiem że pewnie teraz sypną się na mnie oskarżenia jaka ja to jestem wyrodna i wogóle paskudna że do czegoś takiego doprowadziłam.ale Dżuma nie dawała się za bardzo brać do ręki, dopiero teraz się z tym pogodziła...poszłam do weta, on jej zęby przyciął i powiedział (uwaga, uwaga!):"ona ma wadę zgryzu i trzeba jej będzie ciągle podcinać zęby.niech się pani zastanowi czy chce zwierzaka męczyć" :cry: i co ja teraz mam zrobić?zęby znowu urosły(nie aż tak jak WTEDY) ale znów się rozdwajają.płakać mi się chce.pomocy!!

---
ach, zapomniałabym.czasami kiedy jest na rękach Dżuma tak dzwinie..drży...nie, to złe słowo.tak jakby kaszlała, tak nią szarpie.nie wydaje przy tym żadnych dźwięków(choć jest bardzo "gadatliwym " szczurem).ciągle kicha, mimo 3 tygodni leczenia vibovitem i echinaceą.na szczęście mniej i bez wydzieliny, ale ten dziwny "kaszel" bardzo mnie martwi.. :cry:
Ostatnio zmieniony sob lip 10, 2004 6:33 pm przez Eruntale, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"

Do what thou Wilt, but harm none
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

[ZEBY] wada zgryzu - przycinanie

Post autor: lajla »

mialam Ci t dodac jeszcze na maila ale jak juz napisalastez tu anpisze Ci tez tu :)
wiec z wadami zgryzu to jest tak szczu przezto ze ma ta wade musi miec prycinane zeby co jakis czas, szczura to nie boli wiec nie uwazam zeby sie amczyl tak aby go odrazu usypaic (co raczej mial na mysli ten weterynarz) napewno dla szczurka jest to stres gdy beirze go obcy facet i wsadza mu cos do pyska a potem opicna zeby ale ile to trwa ? wiec chyba lepiej zeby sie postersowal minutke dwie niz odrazu go usypiac...
z tego co wiem z wadami zgryzu szczura owiele trudniej sie zabki sciera o wapienka itd wiec jedynym wyjsciem jest przycinanie ich.
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[ZEBY] wada zgryzu - przycinanie

Post autor: Ania »

Przycinanie raz w miesiącu starczy. Z tym drżeniem jest u szystkich szczurów - próbuje ścierać ząbki, nie ma się o co martwić.
Jedyne co Ci pozostaje to wpisać datę do kalendarza - co miesiąc na przycięcie i... po bólu ;)
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Awatar użytkownika
Eruntale
Posty: 1089
Rejestracja: pt maja 21, 2004 1:18 pm
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

[ZEBY] wada zgryzu - przycinanie

Post autor: Eruntale »

nie,nie to napewno nie ścieranie zębów.ona wtedy tak klekoce, ale ten kaszel..jakby wychodził z jej wnętrz.ma takie jakbyu skórcze...wygląda jak ja podczas ataku astmy.wydaje mi się że wtedy ma też kłopoty w oddychaniem..oddech staje się szybszy, bardziej urywany...nie sądzę żeby to było ścieranie zębów. :? ale jestem tylko osłem(znak tow.zastrzeż.)
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"

Do what thou Wilt, but harm none
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[ZEBY] wada zgryzu - przycinanie

Post autor: Ania »

Jestem pewna tego co piszę - zapewne przy tym tez chrobocze i ma "wytrzeszcz" oczek, do tego cała się trzęsie jakby coś ją atakowało od środka.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

[ZEBY] wada zgryzu - przycinanie

Post autor: lajla »

tu sie musze zgodzic z ania bo moj floyd zachowuje sie czasem tak samo jak opisujesz :) starsznie mnei to smeiszy gdy mu te oczy tak lataja ;)
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[ZEBY] wada zgryzu - przycinanie

Post autor: Beeata »

Popieram ,trzesace oczy przerazaly mnie swojego czasu:)))
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
ania85
Posty: 989
Rejestracja: śr lip 07, 2004 4:20 pm

[ZEBY] wada zgryzu - przycinanie

Post autor: ania85 »

mnie tak samo!! takie "wychodzenie z orbit" ;)
...na szczęście dziewczynki z forum mnie uświadomiły ;)
w serduszku:
*Stiuartka zm.18.03.2004r.

przy mnie:
*Mirabelka ur.1.05.2004r. (data umowna)
*Amfetaminka ur.1.06.2004r. (data umowna)
*Minka, Zuzia, Szara Mysz - z nami od października 2003r
... i już ze mną --> Iwo (ur.24.10.2003r.) :)
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

[ZEBY] wada zgryzu - przycinanie

Post autor: sauatka »

muj szczur jak cos je to mu oczy z orbit wychodza :) hehe i uszy sie trzesa :D
Awatar użytkownika
Eruntale
Posty: 1089
Rejestracja: pt maja 21, 2004 1:18 pm
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

[ZEBY] wada zgryzu - przycinanie

Post autor: Eruntale »

dobra, dobra, sprawa uszu i trzęsionki wyjaśniona.a cz czyjś ogon miał wadę zgryzu?
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"

Do what thou Wilt, but harm none
RATtamahatta
Posty: 95
Rejestracja: czw mar 11, 2004 2:16 pm

[ZEBY] wada zgryzu - przycinanie

Post autor: RATtamahatta »

ja nie wiem ,ale jak moja mala klekocze i sie wytrzeszcza to wyglada smiesznie ale w niczym nie przypomina to ataku astmy ani nie wyglada to jak by miala problemy z oddychaniem...poza tym jestes pewna ze te zeby byly za dlugie??dolne zabki szczurkow zawsze sa lekko rozwidlone na ksztalt litery v i przy zamknietym pyszczku widac czasem lekko gorne zabki,ale to zadna tragedia...(wiem ze szczur moze miec wade zgryzu,ale czy jestes 100 procentowo pewna ze to spotkalo twojego myszolka??)
Awatar użytkownika
Eruntale
Posty: 1089
Rejestracja: pt maja 21, 2004 1:18 pm
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

[ZEBY] wada zgryzu - przycinanie

Post autor: Eruntale »

powiem szczerze że może panikuję.wet to był raczej nie gwiazda w swej kategorii-ot zwykły małomiasteczkowy.nie wiem, może nigdy wcześniej nie zaglądał szczurasowi w uzębienie i ta teoria o wadzie zgryzu mu z księżyca spadła?sama nie wiem. :?
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"

Do what thou Wilt, but harm none
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[ZEBY] wada zgryzu - przycinanie

Post autor: krwiopij »

ja mam powazne watpliwosci co do tej wady zgryzu... :? do tej pory przeciez dzuma jakos sobie radzila - normalnie jadla, normalnie gryzla, nie tracila na wadze... tak jak napisala RATtamahatta - dolne zabki zawsze sa lekko rozwidlone i przy zamknietym pyszczku widac gorne... wszystkie moje ogonki tak maja i nie sadze, zeby mialy jakiekolwiek problemy ze zgryzem... :roll:
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[ZEBY] wada zgryzu - przycinanie

Post autor: Ania »

Mój pierwszy ogonek miał wadę z tym, że zęby nie tak jak u Twojego - rozdzielały się ale zawijały do wewnątrz tworząc trąbkę co powodowało ból przy nacisku i problemy z gryzieniem, co miesiąc miał ząbki przycinane. Problem z rozdzielaniem się ząbków ma teraz Stinky ale nie dostaje żadnego mokrego jedzonka, same suche i twarde - jak na razie dzielnie ściera i nie widać, żeby go bolało (i mam nadzieję, że nie zaczną się problemy bo dopiero wtedy będzie PROBLEM z wyjęciem Go z klatki...)
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Meggy
Posty: 803
Rejestracja: śr paź 13, 2004 9:16 pm
Kontakt:

[ZEBY] wada zgryzu - przycinanie

Post autor: Meggy »

odgrzebuję, bo mam pytanie: jaka jest właściwa proporcja zębów górnych do dolnych u szczura? 1:1? bo zauważyłam, że Puzla ma dolne sporo dłuższe od górnych i rozdwajają się - już wiem, że kwalifikuje się to do przycięcia, ale i tak chciałabym wiedzieć...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”