Ropień czy nowotwór?

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Idekk
Posty: 243
Rejestracja: pn sty 31, 2011 7:25 am

Re: Ropień czy nowotwór?

Post autor: Idekk »

Niestety pani weterynarz to wygląda nowotworowo. Będzie brał antybiotyk przez tydzień, na wypadek gdyby jakimś cudem to był jednak ropień, w poniedziałek idziemy znowu i jak się nie wchłonie ani nie zmniejszy, to trzeba będzie ciąć. Niestety w Szczecinie nikt nie ma wziewki, ale to najbardziej polecana szczurza pani weterynarz, więc jest w dobrych rękach. Pani doktor powiedziała, że łatwe to nie będzie, bo ma to pod mięśniami i właśnie chyba nie jest takie do końca odłączone, nazwała to jakoś fachowo, w każdym razie karmię go antybiotykami i lekami osłonowymi i czekamy na poniedziałek.

Za wszelkie kciuki dziękujemy :)
Awatar użytkownika
kalinda
Posty: 445
Rejestracja: pn paź 12, 2009 8:19 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ropień czy nowotwór?

Post autor: kalinda »

Czy ktoś z Was zdecydował się kiedyś na operację u starszego szczurka? Amelia ma teraz prawie 3 lata - w czerwcu skończy, tylne łapki niesprawne w ogóle.
No i ma 3 guzy - 1 duży po prawej stronie nieco pod przednią łapką, mniejszy po drugiej stronie + ropień na policzku.
Wet ilekroć u niego byłam podczas gdy guzek rósł mówił stale o ważeniu korzyści z operacji. Ale jak pojawił się ten ropień na policzku (kiedyś miała - i sam zszedł po jakimś czasie), to boję się by się gdzieś nie przedarł i by nie przestała jeść.

Ostatnio podjęliśmy decyzję że umówimy się mimo jej wieku na operację. Ma być jutro. Ale wciąż mam dylemat czy w jej wieku warto ją męczyć. Teraz apetyt jej dopisuje, wola życia jest. Boję się tego co może być PO operacji.

Proszę o informacje czy ktoś w podobnej sytuacji - szczurek 3 letni - zdecydował się na operację i jak się to zakończyło.
Awatar użytkownika
Mihajla
Posty: 443
Rejestracja: wt gru 27, 2011 9:37 pm
Numer GG: 8542057
Lokalizacja: Łódź

Re: Ropień czy nowotwór?

Post autor: Mihajla »

Mam nadzieję, że napisałam w dobrym dziale.
Dostrzegłam u Kuśtyka spuchnięty pysio (dwukrotnie większy niż normalna strona pyszczka).
Poszliśmy do weta i oczywiście miał nacinanego ropnia i czyszczonego. (dwukrotnie)
Dostał również antybiotyki (baytril, i jeszcze jakieś przeciwbólowe i przeciwzapalne leki, niestety wyleciało mi z głowy jak to się zwało). Dziś Kuśtykowi przemywałam ranę (otwór w ropniu) rivanolem. Generalnie wszystko przebiega "standartowo" jak podczas tego typu schorzenia, ale... martwi mnie ruszajcy się ząb.

Pytanie brzmi, czy miał ktoś kiedyś taką historię, że szczur miał ropnia na pyszczku i w związku z tym ucierpiał mu ząb?
Jeśli tak będę wdzięczna za info. :(
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Ropień czy nowotwór?

Post autor: noovaa »

Jeśli był pod ząbkiem, może ząbek wypaść. Ułamane odrastają, wpadnięte podobno nie.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Ropień czy nowotwór?

Post autor: Paul_Julian »

Dolne ząbki naturalnie sie rozchylają.
Dobrze, że udało sie ładnie oczyścić ropień.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Mihajla
Posty: 443
Rejestracja: wt gru 27, 2011 9:37 pm
Numer GG: 8542057
Lokalizacja: Łódź

Re: Ropień czy nowotwór?

Post autor: Mihajla »

Ale ten ząbek rusza się bardzo. Na oko widać, że nie jest to naturalny stan rzeczy.
Dodam, że schudł (ma problemy z jedzeniem suchej karmy).
Mimo dwukrotnego oczyszczania buzia mu znów puchnie.
No nic idę mu przemyć to rivanolem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”