Guz na szyi.

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Guz na szyji.

Post autor: Paul_Julian »

No to jutro kupisz w aptece :) I tak Ci się przyda na kiedy indziej.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
aneczka1-13
Posty: 799
Rejestracja: sob kwie 10, 2010 2:48 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Guz na szyji.

Post autor: aneczka1-13 »

A czy wet nie powinien zapisać po prostu czegoś przeciw świądowego??bo jego po prostu to swędzi
Obrazek
Klikać
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Guz na szyji.

Post autor: Paul_Julian »

Zapytaj weta :) Ranka swędzi jak sie goi, to może być od tego. Jak bedziesz przemywać , to szybciej się zagoi. No i często sam strupek jest denerwujący, trzeba go zeskubać, albo zrobi to kolega z klatki :D
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
aneczka1-13
Posty: 799
Rejestracja: sob kwie 10, 2010 2:48 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Guz na szyji.

Post autor: aneczka1-13 »

A jak ja mam mu ten strupek zeskubać ??? . Przecież wtedy też krewka poleci.
Obrazek
Klikać
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Guz na szyji.

Post autor: Paul_Julian »

Nie skub :) Mozesz spokojnie nawet przemywać strupek , to wtedy zmyjesz jakies brudy czy coś . Jak strupek jest to dobrze. Poczytaj temat o martwicach, mozesz to podobnie potraktowac :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
aneczka1-13
Posty: 799
Rejestracja: sob kwie 10, 2010 2:48 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Guz na szyji.

Post autor: aneczka1-13 »

Ja kupiłam jakiś w żelu. Czy taki rivanol może być??
Obrazek
Klikać
Awatar użytkownika
nausicaa
Posty: 2581
Rejestracja: czw sie 20, 2009 10:22 am

Re: Guz na szyji.

Post autor: nausicaa »

hmmm, a jest coś w ulotce, że nie połykać albo coś w tym stylu? bo to niby jest w ok, ale szczurek może to sobie łatwo zlizać. no i jeśli ranka jest głęboka, to taki rivanol w płynie można nabrać do strzykawki i łatwo wpuścić do środka rany...ten w płynie kosztuje jakie 1,5 zł jakby coś:)
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
aneczka1-13
Posty: 799
Rejestracja: sob kwie 10, 2010 2:48 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Guz na szyji.

Post autor: aneczka1-13 »

Zaczęłam stosować. I widac że chyba jest lepiej. A co do połykania to nie ma nic napisane.
Obrazek
Klikać
Zakapiorek
Posty: 2
Rejestracja: ndz paź 03, 2010 4:00 pm

Re: Guz na szyji.

Post autor: Zakapiorek »

Witam jestem Kamil miałem wiele szczurów i zdarzały się guzy na ich ciele ... jednym z nich którego teraz mam to Azor , nie trzymam go w klatce , biega po domu ma swoje miejsce w starej szufladzie pod łużkiem ale w nocy śpi ze mną ,, możecie wierzyć lub nie ale nie dawno stykneło mu 5 lat ,, Ale nie o tym. Pewnego razu zauważyłem że na szyi i pyszczku pojawiły mu się guzy nie ruszałem mu tego puki nie urosły do stanu że nie mógł jeść ( wyglądał jak świnka morska ) . Postanowiłem mu je przebić , męczyłem go 3 godziny aż mu wyszła cała ropa ,, Rany posmarowałem maścią na szybsze gojenie ,, Po miesiącu nie ma śladu ani guzów ani ran , A Azor czuje się świetnie ;)
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Guz na szyji.

Post autor: Nietoperrr... »

Hurra!Mamy na forum sadystę! :D
Zawsze o tym marzyłam!
Jaki gość... ::)
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
aneczka1-13
Posty: 799
Rejestracja: sob kwie 10, 2010 2:48 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Guz na szyji.

Post autor: aneczka1-13 »

A czemu to niby takie dobre??Te guzy to pewno były ropnie.A co do długości życia tego szczura to chyba rekord na forum.

Wracając do tematu. Rana na karku całkowicie się zagoiła i nie ma po niej śladu. Widać tylko rzadszą sierść w tym miejscu ale pewnie i to niebawem zniknie.
Guz przy tych zastrzykach zaczyna się ładnie oddzielać od tej tkanki więc jest ok.
Obrazek
Klikać
aneczka1-13
Posty: 799
Rejestracja: sob kwie 10, 2010 2:48 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Guz na szyji.

Post autor: aneczka1-13 »

Guza już nie ma. Pewnego razu zauważyłam że w miejscu gdzie jest guz jest takie jak by nacięcie. Następnego dnia było już większe więc udałam się do weta bo trochę śmierdziało od tego więc się przestraszyłam. Kazał mi tam wkraplać antybiotyk i pewną maść na zasklepienie ,ale ostrzegł że może się tam wytworzyć martwica i odpadnie. Top był akurat piątek,a w następny poniedziałek miał być termin na kolejny zastrzyk więc miałam w tedy przyjść. Akurat ten płat skóry co miał odpadł jeszcze tego samego dnia. Kiedy przyszłam na kontrole to sam wet mi powiedział że w tym wypadku można się wstrzymać z podawaniem tego theranekronu i mam tylko przychodzić na samą kontrole żeby zobaczyć czy to się nie będzie próbowało odnawiać no i że najprawdopodobniej to Kajtek się sam tego pozbył i tak jakby nam w tym pomógł.

A teraz się pojawił kolejny problem. Bo wypadł mu jeden górny siekacz więc się zmartwiłam. Zastanawiam się w czym tu może być problem. Jeszcze dodam że ostatnio zmieniłam mu karmę z XtraVitalu na Jr Farm Krokant. Czy to może być przyczyna?? niestety mój wet teraz już nie przyjmuje i będę mogła pójść dopiero w poniedziałek.Czy może mam znaleźć innego w Poznaniu co przyjmuje w tych godzinach?? Normalnie je mimo wszystko. Co mam robić?? Martwię się o niego.
Obrazek
Klikać
aneczka1-13
Posty: 799
Rejestracja: sob kwie 10, 2010 2:48 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Guz na szyji.

Post autor: aneczka1-13 »

No tam jest po prostu dziura w tym miejscu no ale patrzyłam tam nawet z latarka i nie widać żeby się coś psuło.
Obrazek
Klikać
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Guz na szyji.

Post autor: Paul_Julian »

Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”