szczury.org

Witam Was. Szukałam odpowiedzi na moje pytanie, lecz nie znalazłam, więc założyłam nowy temat. Mianowicie chodzi mi o to czy możliwe jest, żeby szczurek miał spuchnięty język w wyniku reakcji alergicznej ? Nasz Uszek ma guza na policzku i od kilku dni nie może wyciągać języka, karmimy go ze strzykawki. Wczoraj zauważyliśmy, że ma bardzo spuchnięty i siny języczek, przez co ciężko mu się jadło. Zastanawiamy się czy to od jedzonka. Wczoraj podaliśmy mu pierwszy raz kaszkę mleczno-ryżową o smaku bananowym (a zawsze jadł o smaku kakaowym, a po niej nic się nie działo) i próbujemy zwalić na nią. No chyba, że to przez tego guza.. W lecznicy nic się nie dowiedzieliśmy. Wydaje nam się, że dziś jest trochę lepiej, przynajmniej połyka jedzonko.
Co myślicie o tym ?

idź do weterynarza polecanego tu na forum :
http://szczury.org/viewforum.php?f=13
znajdź weta z Twojej okolicy.

guz na policzku to może być ropień, który trzeba oczyścić i zajrzeć do pyszczka, czy nic się tam bardziej nie spaskudziło.

Uszek miał spuchnięty język ponieważ ten guz na policzku przyciskał naczynia krwionośne.
Może kiedyś ta informacja komuś się przyda.

Może i to się przyda

U naszej Mali ostatnio pojawiła się opuchlizna w całym pyszczku łącznie z językiem z powodu zakażenia. Podejrzewam, że u Uszka (góra) również było to z powodu zakażenia, które poszło od zepsutego zęba, który był operowany a niżeli od ropnia na poliku. Przy zakażeniu czuć bardzo specyficzny zapach (może taki jak ropa) z pyszczka, więc jeśli wyczujecie coś przy główce waszego szczurka to sprawdźcie porządnie skąd czuć zapach i biegiem do kompetentnego weterynarza. Choć nikomu tego nie życzę. U nas nie udało się wygrać z tym dziadostwem, niestety.