Przekrzywiona główka+niedowład łapek?

[adek]

Tak, powiedział, że to był tylko niedobór witaminy B.
Mała już to co miała dopyszcznie dostać wszystko dostała. Teraz dostaje witaminkę B(kruszę tabletki).
Jest już niemal normalnie. Szczurzyca skacze, biega, wspina się. Ma tylko problem z jedzeniem niektórych twardych rzeczy(z karmy wybiera np. tylko płatki), ale tak to jest w porządku.

[Iwo]

Super

[Maszka]

no to super, mam nadzieję, że w pełni dojdzie do swojej dawnej sprawności

[adek]

Tak, już jest całkiem normalnie. ; )
Mała szaleje i skacze jak nie wiem, nawet wcześniej nie była taka żwawa, wszędzie jej pełno
Mimo wszystko jak skończę teraz 2 tygodnie jej dawać, 2 tygodnie przerwy i potem znowu dajemy. I wydaje mi się, że tak już do końca.. Ale jak jej to pomaga - to jest ok. : )

[adek]

No to ten.. znowu jej się to zrobiło, leczyliśmy tym samym, poprawa na 2 dni i wczoraj szczura chodziła na boku, nie skakała już oczywiście, niewiele je itd. wziełam ją do weta.. Zwyrodnienie rdzenia kręgowego.
Leki będą pomagać na 2-3 dni. I to niedługo. Potem koniec...
Drugą szczurkę po śmierci tej oddam koleżance, bo ja już nie mogę mieć następnych szczurów, a nie chcę, zeby mała była sama...

[Maszka]

A nie myśleliście o zmianie antybiotyku? Może już po prostu na enro nie reaguje?
A ile dni dostawała poprzedni antybiotyk? U szczurów minimum 7-8 dni się podaje, nawet jak jest widoczna poprawa, nie można przerwać!

[adek]

Enro dostawała 5, bo Pan powiedział, że jego się podaje 3-5 i potem dostaje witaminy, czyli to jakby uzupełnienie tego enroxilu.
Dzisiaj jest poprawa.
Dopiero dzisiaj, po 2 dniach, a miała być niemal od razu i na 2-3 dni(wtedy by się potwierdziło, ze to zwyrodnienie rdzenia kręgowego) ale tak jak wspomniałam, poprawa jest dopiero dziś..
Pan kazal podawać jej wit. B12 i jakąś jeszcze w zastrzyku. Dziś nie dostała B12 ,bo pani nie miała, zobaczymy, jak będzie.
Pani powiedziała, że jeśli będzie się pogarszać, Mała nie będzie dalej miała apetytu to wejdziemy z antybiotykiem, coś na g...? Ale dopiero jak będzie gorzej, bo dziś szczura zachowuje się normalnie. O.O
I teraz to nie wiem, czy to jest to zwyrodnienie czy jednak nie...?
Jutro mam zadzwonić do Pana.
A właśnie. Bo niestety nie wiem, jaki zastrzyk dostała 2 dni temu. Czy możliwe, że dostała steryd?
Czy steryd działa od razu, czy po pewnym czasie?

[Maszka]

Steryd raczej tego samego dnia powinien dać poprawę, przynajmniej u mnie tak było z jedną szczurą. Poprawa była tego samego dnia, pogorszenie (do stanu "przed sterydowego") przyszło następnego [ale może być steryd o długim, bądź krótkim działaniu].

Jeśli dostawałaby antybiotyk, to uprzyj się przy co najmniej 7-8 dniach kuracji! Nie można przerywać. Powiedz, że chcesz i już. I pamiętaj o czymś osłonowym.

B12 możesz kupić w aptece, i dawać w jedzonku skruszoną. 1/8 tabletki u mnie szczury dostawały. [http://www.doz.pl/apteka/p18334-Witamin ... ki_100_szt ja dawałam te, bo sama zjadam. B12 w przeciwieństwie do reszty witamin B, nie ma tego okropnego smaku i zapachu, łatwiej przemycić w mokrym jedzonku].

A apetyt teraz ma?

[adek]

No wlasnie nie, dlatego dostaje wit. w zastrzyku.
Rano pociupała kaszy, przed chwilą trochę i tyle.. ; /
A enroxil skończyliśmy podawać jakieś... 5/6 dni temu?
Więc teraz tego nie odtworzę, poza tym, niedowład jej przeszedł, tylko teraz wyraźnie coś innego, jakieś zaburzenia równowagi nawet bym powiedziała.

[Maszka]

Jeśli chodzi o zwyrodnienie rdzenia kręgowego, to znalazłam tylko jedną wzmiankę na forum:

zwyrodnienie korzeni nerwów rdzeniowych

Jest to powszechna choroba u starszych szczurów. Przez kilka tygodni lub miesięcy kończyny miedniczne stają się stopniowo coraz słabsze. Nagłe porażenie natomiast jest zazwyczaj spowodowane urazem, udarem, zakrzepem w obrębie rdzenia kręgowego albo krwotokiem z guza przysadki lub mózgu. Przyczyna zwyrodnienia korzeni nerwów rdzeniowych nie jest znana, ale podawanie witamin z grupy B spowalnia pogłębianie się niedowładu, szczególnie, gdy leczenie rozpocznie się wcześnie. Wskazane jest podawanie płynnego preparatu witamin B, w taki sposób, aby dostarczyć 5mg witaminy B12 raz lub dwa razy dziennie.

Jeśli nic nie je, mogę Ci odsprzedać np. pół opakowania http://www.krakvet.pl/vetoquinol-calope ... p-395.html - mam nieotwarte. Ol. mi to polecała dla Tintucha, niestety dotarło za późno. Ale z tego co czytałam, otwarte może leżeć, więc mogę odsprzedać pół i wysłać poleconym. Jeśli jesteś zainteresowana, to ślij PW. Jak bym jutro wysłała, to powinno być w poniedziałek.

Pilnuj aby się nie odwodniła! Jeśli nie je i nie pije, może można podać jej kroplówkę? U szczurów jest to po prostu duży zastrzyk, nie taka kroplówka jak u ludzi.

[Rajuna]

Jeśli chodzi o odwodnienie, to wczoraj rozmawiałam z wetem co zrobić, gdyby mój szczur nie chciał pić (miał wylew). Kupujesz w aptece sól fizjologiczną jak dla ludzi, podgrzewasz do temperatury ciała (np wsadzasz całą butelkę do garnka i wlewasz gorącą wodę - nie wrzątek (!), żeby butelka stała w cieple, temperaturę soli mierzysz zdezynfekowanym termometrem) i robisz podskórny zastrzyk z 3ml 5 razy na dobę (czyli co niecałe 5h). Dobowe zapotrzebowanie to 15ml, ale trzeba podawać w małych ilościach.
Jeśli masz możliwość, najlepiej byłoby ogona zostawić w szpitalu dla zwierząt, niektóre kliniki mają taką możliwość (opłata za dobę to zazwyczaj ok 50zł + należność za leki).

[adek]

Jakimś cudem odwodniona nie jest, Pani dzisiaj sprawdzała.
I uwaga, zaczęła nawet jeść. Na razie dostała kaszę, a zaraz spróbuję z jajkiem.
No ale to na prawdę dziwne.. bo poprawa jest dopiero teraz.. czyli w sumie nie wiem, czy to to, czy jednak nie.
Witaminy dostawała przez jakieś 2,5 tygodnia(właśnie z grupy B)
I nie jest stara, ma niecałe 1,5 roku, więc to raczej nie z tego.
A upadła, to fakt, jak była u mojej koleżanki, ale niedowład łapek zaczął się dopiero 4 dni później.

[Rajuna]

A w sumie, próbowałaś ją poić za pomocą zakraplacza albo strzykawki bez igły? Dawać wodę do pyszczka bezpośrednio? Tylko musisz uważać, żeby jej nie podtopić, żeby się nie zachłysnęła. Gdyby Ci się coś takiego stało, bierzesz szczura w obie dłonie, jedną chwytasz pod pachami, drugą wokół brzucha, odwracasz do góry nogami i nad łóżkiem albo innym miękkim miejscem (w razie gdyby Ci wypadła albo się wyszarpnęła) strzepujesz ją, jakbyś strzepywała butelkę keczupu. Takie coś nazywa się "winda" i pomaga przy zadławieniach - to tak na wszelki wypadek
No i jeśli nie chce jeść, spróbuj jej kupić w aptece nurtidrinka - to jest bardzo gęsty płyn, który służy do karmienia bardzo osłabionych ludzi, ale szczury też go mogą jeść. Mój zlizuje z łyżeczki na jeden raz ok 5ml, a waży 600g, to tak żebyś miała porównanie.

Poprawa może być po jakimś czasie, myśmy mieli steryd o długim działaniu i poprawy nie było widać przez pierwszych 8h, potem maluch dostał zastrzyk z wit B i po tym w ciągu 4h była znaczna poprawa...

[adek]

Nutridrinka nie rusza, mam go, bo kupiłam jak pierwszy raz niedowład się pojawił(czyli tak jak założyłam wątek na forum).
Nie poję jej ze strzykawki ani nic, bo w sumie tą kaszę jej rozcieńczoną daję, a nie chcę właśnie żeby się zachłysnęła i skoro odwodniona nie jest, to ok.
No to ona dostała ten lek 2 dni temu.
I od tamtej pory nic, nic, nawet wit. B i dzisiaj rano też jeszcze taka trącnięta była a dopiero po południu zaczęła biegać.

[adek]

Tak, jednak dostała steryd. (Dexafort bodajże)
Pan wytłumaczył, że to działa od razu, a objawy zwalczone widać dopiero po 2 dniach.
Czyli jak dostała we wtorek - w czwartek widoczna poprawa..