Hiacynta zachorowała. Ropień w pyszczku

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
SkywalkerYoda
Posty: 443
Rejestracja: pt gru 02, 2011 7:10 pm

Re: Hiacynta zachorowała. Ropień w pyszczku

Post autor: SkywalkerYoda »

Wszystkie szwy puściły. Hiacynta od wczoraj jest w szpitalu. Ma dwa razy dziennie płukanie/czyszczenie. Dziś ta rana wygląda tak, jakby zaczęła sie zasychać, zasklepiać. Nie czuliśmy dziś ropy.
Bo umrzeć to zbyt mały powód, żeby przestać kochać
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Hiacynta zachorowała. Ropień w pyszczku

Post autor: Paul_Julian »

Trzymajcie sie mocno ! jestescie obie super dzielne !!!
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Hiacynta zachorowała. Ropień w pyszczku

Post autor: Eve »

Trzymam kciuki i bardzo, bardzo mocno wysyłam dobre myśli. ..masz wyjątkowo silny charakter. Pozdrów Hiacyntę - mam nadzieję że w końcu wszystko się pogoi i będzie jeszcze z niej kawał łotra :)
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Hiacynta zachorowała. Ropień w pyszczku

Post autor: ol. »

i ja ślę ciepłe myśli, niech leczenie przyniesie efekty i Hiacynta wraca zdrowa :)
Awatar użytkownika
SkywalkerYoda
Posty: 443
Rejestracja: pt gru 02, 2011 7:10 pm

Re: Hiacynta zachorowała. Ropień w pyszczku

Post autor: SkywalkerYoda »

Hiacynta wraca do zdrowia :) Odwiedziliśmy ją dziś z Chmurkiem i Guciem. Rana ładnie sie goi i zasycha, nie czuć ropy. Nie oddycha też boczkami. Ładnie wcina gerberki i ogolnie wszystko idzie w dobrym kierunku :) Wet mówił, że oprócz czyszczenia dwa razy dziennie jeszcze jej to dodatkowo osuszają. Widać efekty :) A jak już się calkiem wyleczy, to będzie można zrobić rekonstrukcję, ale tym raze z przeszczepem.
Bo umrzeć to zbyt mały powód, żeby przestać kochać
majulina
Posty: 646
Rejestracja: ndz lip 15, 2012 11:59 am
Numer GG: 2708907

Re: Hiacynta zachorowała. Ropień w pyszczku

Post autor: majulina »

Biedny szczurek.....
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45

Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko

Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Awatar użytkownika
SkywalkerYoda
Posty: 443
Rejestracja: pt gru 02, 2011 7:10 pm

Re: Hiacynta zachorowała. Ropień w pyszczku

Post autor: SkywalkerYoda »

Pogorszyło się... Była dziś zimna i słaba. Mają ją ogrzewać. Nie wiadomo co będzie. Jeśli do jutra nie bedzie lepiej, to myślę, aby zabrać ją do domu. A rana jak na ironie goi się super...
Bo umrzeć to zbyt mały powód, żeby przestać kochać
majulina
Posty: 646
Rejestracja: ndz lip 15, 2012 11:59 am
Numer GG: 2708907

Re: Hiacynta zachorowała. Ropień w pyszczku

Post autor: majulina »

Współczuję, musi wam być ciężko:(... Ale zawsze trzeba mieć nadzieję!!!
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45

Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko

Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Awatar użytkownika
SkywalkerYoda
Posty: 443
Rejestracja: pt gru 02, 2011 7:10 pm

Re: Hiacynta zachorowała. Ropień w pyszczku

Post autor: SkywalkerYoda »

Hiacynta zmarła.
Bo umrzeć to zbyt mały powód, żeby przestać kochać
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Hiacynta zachorowała. Ropień w pyszczku

Post autor: Eve »

Waleczna Mała Bohaterka - pobiegła .. mimo to w pamięci zostanie ..
Teraz kiedy popatrzę na okno, gdzie rosną Hiacynty ..przypomni się jej siła i determinacja jak bardzo chciała żyć. Ona była Wojowniczką ..
Ciepłego słoneczka Ci życzę wojowniczko i pachnącej łąki.
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Awatar użytkownika
SkywalkerYoda
Posty: 443
Rejestracja: pt gru 02, 2011 7:10 pm

Re: Hiacynta zachorowała. Ropień w pyszczku

Post autor: SkywalkerYoda »

Bo umrzeć to zbyt mały powód, żeby przestać kochać
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Hiacynta zachorowała. Ropień w pyszczku

Post autor: akzi »

:( nie takiego zakończenia się spodziewałam :(

Hiacyntka dzielnie walczyłaś do końca. widocznie już miałaś dość wolałaś odejść do lepszego świata :(
jestem z niej dumna i z ciebie też :(
Żegnaj maluszku w niebie masz cały pysio i zapewne skubiesz już orzechy w miodzie .... [*]
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
majulina
Posty: 646
Rejestracja: ndz lip 15, 2012 11:59 am
Numer GG: 2708907

Re: Hiacynta zachorowała. Ropień w pyszczku

Post autor: majulina »

ojej:( dużo siły dla was!!!!
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45

Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko

Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”