Do weterynarza...

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Ola250
Posty: 16
Rejestracja: sob gru 08, 2012 8:35 am

Do weterynarza...

Post autor: Ola250 »

Witam,
Niedawno kupiłam dwie szczurze samiczki. Jedna z nich ma uszkodzone oczko więc idę z nią jutro do lekarza. I tu pojawia się pytanie- jeśli wezmę jednego szczurka do lekarza to czy drugi szczur nie zapomni zapachu swojego towarzysza i nie będą się później gryźć?
Z góry dziękuję ;)
Awatar użytkownika
katkanna
Posty: 554
Rejestracja: pt lis 23, 2012 12:51 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Do weterynarza...

Post autor: katkanna »

Szczury nie zapominają zapachu w parę godzin, więc spokojnie ;) Tym bardziej jeśli, jak rozumiem, są z jednego miotu?
Ola250
Posty: 16
Rejestracja: sob gru 08, 2012 8:35 am

Re: Do weterynarza...

Post autor: Ola250 »

Aha, dzięki :) Prawdopodobnie są one z tego samego miotu ;)
Awatar użytkownika
katkanna
Posty: 554
Rejestracja: pt lis 23, 2012 12:51 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Do weterynarza...

Post autor: katkanna »

Poza tym zdrowie zawsze ważniejsze, więc nawet jeśli szczurki mają się trochę zestresować parogodzinnym rozstaniem, to i tak należy zabrać do weta jednego, jeśli coś się dzieje.
Aaaaa i pamiętaj o osłonieniu szczurka przed zimnem! Jeśli malutki, to obecne temperatury mogą go zaziębić na śmierć. Na forum jest sporo wątków o transporcie w zimie, poczytaj, żeby się nie okazało, że szczurka wyjdzie z domu z 1 chorobą, a wróci z dwoma :(
Ola250
Posty: 16
Rejestracja: sob gru 08, 2012 8:35 am

Re: Do weterynarza...

Post autor: Ola250 »

W poniedziałek byłam u weterynarza. Zapomniałam też dopisać, że szczurek miał też katar. Niestety lekarz stwierdził iż oczko jest stracone :( Lecz przepisał na nie Gentamicin do zakrapiania. Przepisał też leki na przeziębienie. Co do transportu szczurka, był on włożony do transportera z ciepłym wełnianym rękawem i watą dla gryzoni. Transporter natomiast był włożony do torby termicznej na dnie której był położony ciepły termofor. Dodatkowo wszystko było okryte kocem ;)
Awatar użytkownika
katkanna
Posty: 554
Rejestracja: pt lis 23, 2012 12:51 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Do weterynarza...

Post autor: katkanna »

Oczko jest stracone, czyli co? Nie będzie na nie widzieć czy do usunięcia? Biedna szczurka. A co dostała na katarek?
Ola250
Posty: 16
Rejestracja: sob gru 08, 2012 8:35 am

Re: Do weterynarza...

Post autor: Ola250 »

Lekarz stwierdził, że jest ono przysłonięte bielmem i maleństwo raczej nie będzie widzieć :/ Nazwa leku to Enrofloksacyna. Dodatkowo trzeba podawać 1/2 ampułki Lakcidu co 2 dni.
Awatar użytkownika
katkanna
Posty: 554
Rejestracja: pt lis 23, 2012 12:51 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Do weterynarza...

Post autor: katkanna »

Uff, to dobrze, że nie jakiś guz albo ropień.
Nie martw się szczurką - zdrowe osobniki mają też słaby wzrok, więc przy jednym oczku sprawnym będzie sobie radzić znakomicie. A ciebie i tak znajdzie po głosie i zapachu :)
Ola250
Posty: 16
Rejestracja: sob gru 08, 2012 8:35 am

Re: Do weterynarza...

Post autor: Ola250 »

Z małą jest już coraz lepiej :) Zaczyna się już wspinać po prętach klatki i wraz z drugą szczurką reagować na głos ;D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”