Podrzucanie główką i nagła ospałość

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Todesengel
Posty: 11
Rejestracja: śr paź 08, 2014 1:27 pm

Podrzucanie główką i nagła ospałość

Post autor: Todesengel »

Nasza szczurka zaczęła się dzisiaj nagle inaczej zachowywać. W zoologu była bardzo ruchliwa i ciekawska, u nas w domu również. Dzisiaj siedziała przez chwilę na szafce i gdy się wychyliła, to spadła, na szczęście na miękki materac do ćwiczeń. Po upadku zachowywała się normalnie: nadal była ruchliwa, ciekawska, biegała dalej (już nie na wysokości), zwyczajnie zjadła, napiła się, umyła. Po czym kiedy siedziała u mojej żony na kolanach, po kilku godzinach od zdarzenia, zaczęła dziwnie "popiskiwać", trochę przypomina to stłumione kichnięcie - tak sobie czasem popiskiwała też w klatce, ale myśleliśmy, że to ze względu na nowe otoczenie i tęsknotę za innymi szczurkami z zoologa. Po wyjęciu z klatki do tej pory się uspokajała i nie popiskiwała. Teraz nie tylko popiskuje, ale również jak wyjmowałem ją z klatki, nawet nie zwróciła uwagi, że otwieram drzwiczki i ku niej sięgam - do tej pory zawsze się budziła i radośnie sama wybiegała. Teraz musiałem ją wyjąć ręką, a zamiast biegać, po prostu się położyła u mnie. Nie chce biegać jak zwykle, leży, a delikatnie pogłaskana po główce, odrzuca ją do tyłu, jakby chciała strącić palec. Nie wiemy, czy to szok, uraz głowy albo kolejne objawy innej choroby? Pisaliśmy już wcześniej o kichaniu, ale nie ma porfiryny, ani na nosku, ani na oczkach. Prosimy o podpowiedzi i sugestie.
"The devil is nothing more than fallen angels"
Todesengel
Posty: 11
Rejestracja: śr paź 08, 2014 1:27 pm

Re: Podrzucanie główką i nagła ospałość

Post autor: Todesengel »

Niestety nie widzę opcji "edytuj", więc muszę dodać jeszcze jeden post.
Zaobserwowaliśmy kolejny niepokojący nas objaw: podczas mycia się, szczurka się lekko przewracała na boki, po czym nagle ożywiła się i zaczęła biegać, tak jak zawsze. Jednakże jak się załatwiła, to zaobserwowaliśmy kroplę brunatnoczerwonej cieczy, nie jesteśmy pewni, czy z odbytu czy z pochwy.
"The devil is nothing more than fallen angels"
Todesengel
Posty: 11
Rejestracja: śr paź 08, 2014 1:27 pm

Re: Podrzucanie główką i nagła ospałość

Post autor: Todesengel »

Z tego, co widzimy, nastąpiła poprawa i szczurka zachowuje się tak jak na samym początku, chociaż czasem nadal bywa ospała i bardzo rzadko, ale zdarza się jej jeszcze podrzucić główką.
"The devil is nothing more than fallen angels"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”