[OCZY] łezulowe oko

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Eruntale
Posty: 1089
Rejestracja: pt maja 21, 2004 1:18 pm
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

[OCZY] ?ezulowe oko

Post autor: Eruntale »

ano właśnie, jak to w temacie.Łezulowe oko.podkręcona przez Wild Moon stwierdzeniem że Łezka ma rzadki kolor oczu, przyglądnęłam się owym ślepiom.jeśli spojrzeć pod światło na szczurze oczy widać źrenicę, prawda?u Łezki jedna jest normalna, jak Bóg przykazał, na środku oczka, rusza się, et cetera.za to druga...druga źrenica znajduje się przy samym brzegu dolnej powieki-i to podczas gdy pierwsza jest w miejscu normalnym(na środku).nie rusza się, nie reaguje na światło.

wynika z tego że łeza ma uszkodzone oko.z mojej strony zastanawiam się czy to nie jest przyczyną jej okresowych ataków strachu czy też agresji.no, to akurat nieistotne w tym momencie.Łezie to oko wyraźnie przeszkadza.nie potrafi wymieżać odległości i skok na 30 cm w dal kończy się upadkiem.

mam zamiar wybrać się do weta, jeszcze prawdopodobnie w tym tygodniu.ale z drugiej strony czy jest sens?przecież jedyne co można z tym okiem zrobić to je usunąć..a ja nie wiem czy chce podejmować ryzyko takiej operacji.nie wiem, nie wiem już nic.
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"

Do what thou Wilt, but harm none
Dixi
Posty: 1171
Rejestracja: wt lis 16, 2004 4:24 pm

[OCZY] łezulowe oko

Post autor: Dixi »

Uważam, że do weta nie zaszkodzi pójść...jeśli nie boli ją to oczko i oprócz oceny odległości nie przeszkadza jej w normalnym zyciu to chyba nie ma sensu usuwać ślipka.
Pozdrawiam,
Aguśka
Awatar użytkownika
WildMoon
Posty: 1145
Rejestracja: śr wrz 29, 2004 10:57 am

[OCZY] łezulowe oko

Post autor: WildMoon »

'Podkrecona przez WildMoon' Ja Ci dam! :lol: ;)
Z huskiego oka koloru 'dark ruby' - ktory moim zdaniem jest kolorem rzadkim u szczurow typu husky, Eruntale wykryla, ze Leza ma jedna zrenice calkiem przy dolnej powiece...
Wedlug mnie moze to byc zez lub inna wada wzroku. Moze cos z unerwieniem oka, moze zerwal sie jeden z miesni trzymajacy oko, wlokienko takie...
Najlepiej do weta. Jakies wytlumaczenie na to i diagnoza musi byc.
Before you speak, THINK!
T - is it TRUE?
H - is it HELPFUL?
I - is it INSPIRING?
N - is it NECESSARY?
K - is it KIND?
Awatar użytkownika
Eruntale
Posty: 1089
Rejestracja: pt maja 21, 2004 1:18 pm
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

[OCZY] łezulowe oko

Post autor: Eruntale »

popełzłam ze zboszczurem do weta.pani zainkasowała 30 zł i stwierdziła...khem...w sumie nic nie stwierdziła, było to łagodne błądzenie między "może", "chyba",a "prawdopodobnie". prawdopodobnie wada ta jest wrodzona, aczkolwiek rownie dobrze moze byc to uraz z dziecinstwa..prawdopodobnie nie widzi na to oko...
nah, nie ganię pani doktor za niewiedzę w dziedzinie optyki małych gryzoni, ale żal mi zboszczurka <.<
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"

Do what thou Wilt, but harm none
jutka
Posty: 395
Rejestracja: sob gru 25, 2004 10:19 pm

[OCZY] łezulowe oko

Post autor: jutka »

I tych 30 złotych? :evil: No przepraszam, mój wet jak nic nie może poradzić to chociaż nie inkasuje.
"Naszym celem jest pomszczenie krzywd, które przyroda poniosła z rąk ludzi. Cel ten osiągniemy poprzez zatapianie tankowców, wykolejanie pociągów wiozących toksyczne substancje oraz wysadzanie w powietrze elektrowni atomowych. Bądźcie z nami".
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[OCZY] łezulowe oko

Post autor: ESTI »

Co za zdzierstwo...i jeszcze w dodatku więcej się nie dowiedziałaś niż wiedziałaś do tej pory. Szkoda. Jeśli chodzi o to oczko, to jeśli ogonek nie odczuwa dyskomfortu z tego powodu, to ja bym na bank nie robiła żadnej oprecji...no chyba, że ją to boli, czy jakoś przeszkadza.
Obrazek
Dona
Posty: 2033
Rejestracja: pt lip 09, 2004 3:45 pm

[OCZY] łezulowe oko

Post autor: Dona »

nooo... trochę przeszkadza... Łeza ma problem ze skokiem na małą odległość... po prostu nie może dobrze ocenić odległości, itp.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”