[GUZ] w okolicach żuchwy

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Mada
Posty: 745
Rejestracja: sob mar 22, 2003 12:08 am
Kontakt:

[GUZ] w okolicach żuchwy

Post autor: Mada »

Dziś wymacałam u Bezy guza. Jest wielkości pestki czereśni i znajduje się w okolicy rzuchwy pod uchem z lewej strony.
Dziś byłam u weta i umówiłam się na zabieg w czwartek.
Boję się. Beza była zawsze taka zdrowa, nigdy nic się nie działo a teraz - guz.
Przypomina mi się historia z Tusieńką. Ona miała ropnie w tym samym miejscu po obu stronach. Później sie okazało że to bakteria coli. Bakterie dostały się do krwioobiegu i Tusia odeszła chora na sepsę - nie wiem jak to się pisze.

Jestem przerażona. Kreciu źle sie czuje, Beza ma guza. Koszmar.
Nic trzeba być dobrej myśli.
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię :( Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[GUZ] w okolicach rzuchwy

Post autor: ESTI »

Ja myślą jestem z Wami. :*

Ten guz jest w nieciekawym miejscu...rzeczywiście trudna sprawa. Czy Wojtyś będzie operowała? Co powiedział wet, jakie są szanse w czasie operacji?

Trzymam za Was kciuki. :przytul:
Obrazek
Awatar użytkownika
jokada
Posty: 1918
Rejestracja: pn mar 24, 2003 8:25 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

[GUZ] w okolicach rzuchwy

Post autor: jokada »

trzymam mocno kciuki za Beziuńke
i ze Krecia

Obrazek
Mada
Posty: 745
Rejestracja: sob mar 22, 2003 12:08 am
Kontakt:

[GUZ] w okolicach rzuchwy

Post autor: Mada »

Tak będzie operowała Wojtyś.
Po doświadczeniach z Tusią chce to wyciąć.
Tusia miała nacinane te guzy bo były to ropnie. Aby nie komplikować sprawy guz lub cokolwiek to jest zostanie wycięte.
Operacja w czwartek.
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię :( Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[GUZ] w okolicach rzuchwy

Post autor: ESTI »

O której we czwartek, powiedz...zebym wiedziala i mogla myslec...o Was,

tak ja Ty myślisz o nas...
Obrazek
Mada
Posty: 745
Rejestracja: sob mar 22, 2003 12:08 am
Kontakt:

[GUZ] w okolicach rzuchwy

Post autor: Mada »

Beza jedzie na 12. Ale nie wiadomo czy pani doktor będzie miała czas, więc może się przeciągnąć do końca jej dyżuru.
Dzięki.
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię :( Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[GUZ] w okolicach rzuchwy

Post autor: krwiopij »

trzymam kciuki... :thumbleft: mala ma zapewniona najlepsza opieke, guzek nie wyglada groznie, wiec wszystko musi ladnie sie udac... :)
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Mada
Posty: 745
Rejestracja: sob mar 22, 2003 12:08 am
Kontakt:

[GUZ] w okolicach rzuchwy

Post autor: Mada »

Już po. Beza dobrze się czuje choć ciągle jest zakręcona.
Niestety guz źle wygląda, dałam go do badania. Ok. 25.07 mogą być wyniki.
Jakie będą opisze wam pewnie dopiero po powrocie z urlopu czyli ok. 12.08 no chyba że dorwę gdzieś internet.
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię :( Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[GUZ] w okolicach rzuchwy

Post autor: ESTI »

Cieszę się, że wszystko się udało. Mam nadzieję, że wyniki będą dobre. :*
Obrazek
Awatar użytkownika
Abigael_Freythr
Posty: 54
Rejestracja: czw cze 30, 2005 1:12 pm
Lokalizacja: Warszawa Gocław
Kontakt:

[GUZ] w okolicach rzuchwy

Post autor: Abigael_Freythr »

bądź dobrej myśli. u mnie w domu jest takie powiedzenie:
"nie ma się co przejmać, lepiej się obejmać"
więc przytul Bezę, on nas też i myśl pozytywnie, wibracje, fluidy i te wszystkie inne :D
czekamy na dalsze wieści
pa
pierwszy movik Pythona
pierwszy movik Monty'ego

Flicka (HerrFlick) 07.10.2003 - 08.09.2006
ze mną Monty i Python ur. 25.10.2006
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[GUZ] w okolicach rzuchwy

Post autor: krwiopij »

[quote="Mada"]Niestety guz źle wygląda, dałam go do badania. Ok. 25.07 mogą być wyniki. [/quote]
nie martw sie na zapas, Mada... na pocieszenie powiem ci, ze pierwszy guz nadinki tez nie wygladal dobrze - byl duzy i mial nacieki... a okazalo sie, ze byl zupelnie niegrozny... :)
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Mada
Posty: 745
Rejestracja: sob mar 22, 2003 12:08 am
Kontakt:

[GUZ] w okolicach rzuchwy

Post autor: Mada »

Ten guz był połączony podobno tylko jednym naczyniem z resztą organizmu. Nie wiem do czego przyrównać jego wygląd, hmm kawałek mięsa indyka o okrągłym, regularnym kształcie. Dr Wojtyś poradziła by go zbadać. Teraz przyjdzie poczekać 2 tygodnie.

Beza ciągle zakręcona. Bidulka.
Dzięki za słowa otuchy. :)
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię :( Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[GUZ] w okolicach rzuchwy

Post autor: ESTI »

Jeśli tylko jednym włóknem to dobrze wróży...mam nadzieję...
Obrazek
Mada
Posty: 745
Rejestracja: sob mar 22, 2003 12:08 am
Kontakt:

[GUZ] w okolicach rzuchwy

Post autor: Mada »

To chyba jakiś koszmar! Beza ma najprawdopodobniej zapalenie płuc. Kaszle mi maluch. Kurcze, czemu dziś jest niedziela?
Narazie zwalczamy napady kaszlu inhalacją - trochę działa, antybiotyk też dostała, ale ja potrzebuję weta !!
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię :( Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[GUZ] w okolicach rzuchwy

Post autor: ESTI »

Mada, a może zadzwoń do Wojtysiowej na koma? Albo maila wyślij, ona ma jakąś znajomą, którą polecała jak jej nie będzie, bo się będzie urlopować. Może ona przyjmuje...albo Lewandowska, też jest fajna, może ona jest dostępna.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”