Strona 1 z 7

[UKŁAD POKARMOWY] zatrucie

: pn lut 03, 2003 2:38 pm
autor: asiczka
Dziś rano zauważyłam bardzo niepokojącą rzecz.
Moja panienka miała torsje.
Mianowicie pierw nadymała brzuszek tak jak to robią psy
a potem trochę żółtej piany pociekło jej z pyszczka.
Ja niestety teraz siedzię w pracy, ale moja babcia, która jest w domu
prowadzi obserwację szczurkowej. Mała sobie śpi ( ale to dla niej normalny stan w czasie dnia) ale na zawołanie wychodzi czujnie z domku.
Po 17 pójdę z nią do weta.
Może wiecie, czy wymoity mogą u szczurkó wystapić po zjedzeniu czegoś niedobrego czy tylko kiedy sytacja zaczyna robić się goźna?
help!
Asia

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

: pn lut 03, 2003 3:26 pm
autor: Ania
Asiczko, szkoda, ze nie napisalas, co mala jadla.
U mnie nie zdazylo sie w hodowli, zeby ktorys ze szczurkow wymiotowal i najprawdopodobniej jest to zatrucie. Mam nadzieje, bo zatrucie nie jest grozne.
Jak na razie podawalabym jej przez 2-3 dni SAM suchy chleb i sama wode.

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

: pn lut 03, 2003 3:43 pm
autor: asiczka
Noska z rańca buszowała pod starą przepastną szafą, gdzie znajduje się głównie kurz- choć odkąd mam moje babiszony to wątpie, żeby jakiś kurz się tam ostał. A w zeszły czartek moje "spokojne i ułożone" babutasy dobrały się do buteleczki z kroplami na regenerację sierści-niestety nie wiem, która brała udział w tym zbrodniczym precederze. Choć wydaje mi się,że efekty po zeżarciu zbyt dużej ilości kropelek powinny wystąpić znacznie wcześniej. Noska wczoraj wszamała jabłko, a głownie to ogryzek. Czy pestki mogłyby jej zaszkodzić? Choć dosyć regularnie daje im jabłko, a Noska upodobał sobie rozgryzanie jabłka i szamanie tylko środka.
Pozdro

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

: pn lut 03, 2003 3:48 pm
autor: Ania
Obawiam sie Sloneczko ze to wina kropel...zanim dostana sie do krwioobiegu i zanimm organizam zareaguje mija troche czasu...po przedawkowaniu szczur reaguje roznie, u mojego szczura ktory wyjadl moje tabletki pozostawione przeze mnie nieopatrznie na stoliku nocnym - objawy pojawily sie po okolo 2-3 tygodniach. Z tym ze mooj maly szczur stal sie agresywny, rzucal sie doslownie na kazda ujrzana reke.
Jak najszybciej pedz do lekarza i nie zapomnij zabrac ze soba buteleczki kropli, ktore wypila, wez na przeglad rownierz kazdego zwierzaka, ktory mial dostep do leku. Chodzi o to, zeby lekarz mial pojecie jakie wlasciwosci ma lek, z czego i w jakich proporcjach sie sklada. Tutaj jak najwieksza role odgrywa czas.

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

: pn lut 03, 2003 10:19 pm
autor: cos
Mogło też nastąpić pomieszanie. Krople i coś spod szafy (nawet nie wiemy ile rzeczy jest pod szafami) co szczurka znalazła mogą wywoływać torsje. A reszta to patrz post wcześniej. :arrow:

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

: wt lut 04, 2003 9:34 am
autor: asiczka
no więc byłam u weta.
zrobiła mi seans prawie spirystyczny.
musiałam odtworzyć wszystkie czynnosci-które zauważyłam-mojej Noski od czasu posilenia się kroplami.
po pierwsze fakt, iż wszystkie moje ksiązki były przesiąknięte kropelkami oraz cała pułka się kleiła się od kopelek, świadczył o tym, iż dużo tego płynu nie mogła zjeść.
primo, po dogłębnym przebadaniu składu tego specyfiku, jeśli miały by być wymioty to już klila godzin po przedawkowaniu.
tak więc weliminowałyśmy kropelki.
młoda jest cały czas rześka i psotna.
tak więc nie mogło być to poważne zatrucie.
ale oczywiście..............kupki under observation!
Dzięki za wsparcie :D
pozdro

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

: wt lut 04, 2003 11:37 am
autor: Ania
Ciuesze sie bardzo, ze ze szczurkiem wszystko w jak najlepszym porzadku :)

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

: wt lut 04, 2003 11:45 pm
autor: cos
A może szczurcia zjadła nie świerze jedzonko?

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

: śr lut 05, 2003 11:16 am
autor: asiczka
najprawdopodobniej była to wina kwiatka, którego zdążyłą podgryźć zanim ją przyłapałam
kwiatek został oddany koleżance.

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

: śr lut 05, 2003 2:01 pm
autor: cos
A jaki to był kwiatek? Chodzi mi o nazwę.

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

: pt mar 07, 2003 5:14 pm
autor: Mycha
Moja śp szczoorka Shaidi miała coś takiego kiedy kupiłm jej "FRYKAS" ale kiedy zrezygnowałam z tego pokarmu i nie podawałam jej go to było spoko, również po suchym (i nie jakimś zepsutym!) chlebku miała wymioty.

re

: pt mar 07, 2003 6:58 pm
autor: Wika
I jak się czuje Noska?Wszystko ok?I jaki to był kwiatek?

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

: pt mar 07, 2003 7:51 pm
autor: philosophos
Znalazłem to kiedyś na jednej ze stron www.

Rośliny doniczkowe (i nie tylko) szkodliwe dla szczurków.

Agawa (Agave),
Anturium (Anthurium),
Aloes (Aloe),
Pelargonia (Pelargonium),
Cyklamen (Cyclamen),
Hortensja (Hydrangea),
Zwartnica (Hippeastrum),
Hiacynt (Hyacinthus),
Obrazki (Arum),
Szafran (Crocus),
Sansewieria (Sansevieria),
Kroton (Codiaeum),
Ciemiernik (Helleborus),
Konwalia (Convallaria),
Wilczomlecz (Euphorbia),
Jemiola (Viscum),
Zlocien (Chrysanthemum),
Mirt (Myrtus),
Kliwia (Clivia),
Narcyz (Narcissus),
Difenbachia (Dieffenbachia),
Oleander (Nerium),
Bluszcz (Hedera),
Meczennica (Passiflora),
Epipremnum (Epipremnum),
Racznik (Ricinus), Bielun (Datura),
Lantana (Lantana),
Paprocie (Filicidae),
Rózanecznik (Rhododendron),
Figowiec (Ficus),
Cantedeskia (Zantedeschia).

Z pewnością roślin takich może być znacznie więcej.

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

: sob mar 08, 2003 12:11 am
autor: Wika
Dzięki philosophos
:twisted:
Dobrze wiedzieć takie rzeczy.Myślałam zawsze,że szczurki nie są w stanie się otruć,ale widzę,że się myliłam

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

: pn mar 10, 2003 5:01 pm
autor: asiczka
Noska ma się bardzo dobrze
jest jak zawsze damulkowata i psotna
a jak się ten kwiatek nazywa?
keine anung.............no taki w doniczce i ma zielone listki
spróbuję się dowiedzieć :nauka: