krew (!) z moczem

Twój zwierz ma problem z brzuszkiem, czy grzbietem (dotyczy także narządów wewnętrznych: żołądek, wątroba, nerki - oraz szkieletu: kręgosłup, żebra)? - to będzie dobre miejsce, by o tym napisać. Jeśli jakakolwiek przypadłość nie jest związana bezpośrednio z narządami, ale dotyczy tej części ciała (np ropień podskórny na grzbiecie) - również tutaj piszemy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
eme
Posty: 150
Rejestracja: śr sie 25, 2004 1:42 pm
Kontakt:

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwawienie

Post autor: eme »

Nadia ma krew w siusiach. Miesiąc temu miała za palenie płuc i dostawałą antybiotyk (od 10 do 15 maja). Mój weterynarz boi się, że teraz nie powinna tak szybko dostać kolejnego. Na razie mam zakwaszać jej mocz (wit. C) by postarać się zahamować krwawienie. Mała jest osłabiona bo dodatkowo miała wylew (prawdopodobnie ciśnienie, bo nie mogła nigdzie upaść) i dopiero wraca do siebie - ma jeszcze małe problemy z równowagą i krew w nosku i oku. Jutro mamy zdecydować o antybiotyku. Daję jej krwawnik do picia, teraz pomyślałam jeszcze o rumianku.
Chciałabym się dowiedzieć, czy ktoś z Was miał problem z krwią w siuśkach u swojego maleństwa i jaką kurację szczurasek przechodził. Bardzo proszę o pomoc.
I żeby nie było: jest leczona (dostaje leki tamujące krwawienie, witaminy, etc. - miała prześwietlenie RTG które nic nie wykazało).
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwawienie

Post autor: Ania »

W nosku i oku to najprawdopodobniej porfiryna - co do wydzieliny w moczu - też porfiryną być może (mykoplazmoza) - na wszelki wypadek, profilaktycznie mozesz jej podawać w niewielkich ilościach witaminę K.
Moja Koka raz miała krwawy wyciek z okolic narządów rodnych jednak podobnie jak u Ciebie - badania nic nie wykazały. Dodatkowo Koka ma wycieki porfiryny (dośc obfite) z oczu - szczególnie nad ranem.
Podaj coś wzmacniającego jak echinacea. Póki co faktycznie antybiotyki nie są wskazane, może porozmawiaj z lekarzem o homeopatii.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Czarna20
Posty: 826
Rejestracja: sob lut 07, 2004 10:26 pm
Kontakt:

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwawienie

Post autor: Czarna20 »

ja mam taki problem ale jest to wirusowe zapalenie macicy czy jakoś tak się to naukowo nazywa. zdiagnozował mi to dopiero wet w wawie. z tym ze u mojej wystąpiło to po porodzie. ma jednak również wycieki z oczek. podaję antybiotyk enroxil 2 razy dziennie dopyszcznie i lakcid na osłonę. mam podawać 2 tygodnie i powinno przejść.
w domu szaleją --> Czika (psica), i ogoniaste: Brązowa, Nika, Lilith,Dara i Tavi

gdzieś tam --> Szatan, Czedar, Gałka,Zuzu, Kremówka, Gryzelda,Mamuśka, Cykorka i Kreska.....
kitten
Posty: 387
Rejestracja: wt mar 29, 2005 12:48 pm

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwawienie

Post autor: kitten »

Jak podawać wit.k ? z tego co wiem to tylko na receptę i w zastrzykach jest jakaś możliwość podawania doustnego? bo w sumie biostymina to rownież zastrzyki a podawać można doustnie?
Wadera
Posty: 163
Rejestracja: śr gru 03, 2003 7:02 pm

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwawienie

Post autor: Wadera »

Tak mialam. Bardzo powazny, gdyż historia skonczyla sie smiercia. Kruca umarla na skutek wykrwawienia sie do drog moczowych. Przyczyna krwawienia byla kamica, ktora rozpoznalismy kilka miesiecy wczesniej.

http://szczury.org/viewtopic.php?t=6128

Miala najpierw zrobione badanie moczu - wyszly szczawiany (nie widać na RTG)
Jak juz zaczela krwawic na serio to dodstala (za pozno) przeciwkrwotocznie cyklonamine. Powinna jeszcze dostac rozkurczajace, zeby szybciej urodzic kamyk.
Bestyj; Cessi; Kruca vel Foczka; Myszorek; Suska; Baryłka; Nerwusek... .. .
eme
Posty: 150
Rejestracja: śr sie 25, 2004 1:42 pm
Kontakt:

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwawienie

Post autor: eme »

Dziękuję dziewczyny!
Jutro idę po przeglądzie (sesja) z Nadiusią do weterynarza. On też, cholera stawiał na kamień... Ale chyba na prześwietleniu byłoby widać?
Jest jeszcze jedna opcja. Titeuf miał świerzbowca. Dokładnie wtedy dostał kropelkę na tego dziada kiedy Nadia miała chore płucka. Dostała antybiotyki, była osłabiona. Istnieje możliwość, że to świerzb. Że przerzucił się na nią. Zadzwonię do weterynarza przed wizytą. Może wezmę wszystkie maluchy i zostaną odświerzbione.
Świerzb mógł się dostać również do błędnika - stąd zaburzenia równowagi, krwawienie z pysia, oczka i pęcherza. Cyclamine dostaje doustnie (ścieram kawalątek tabletki). W poidełku ma zioła z witaminą C. Rany. Trzymajcie za nią kciuki, to dzielna i szalona kobietka. I teraz taka słabiusia.......
Wadera
Posty: 163
Rejestracja: śr gru 03, 2003 7:02 pm

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwawienie

Post autor: Wadera »

Takich kamieni nie widac. Mam RTG - czysciutkie, a kamyk wielkosci 2 x 1 mm byl :/ A w srodku pewnie wiecj takich. Ja bylam umowiona na USG, niestety nie zdazylismy.

Slabiutka - to normalne przy powaznych krwotokach, a jesli faktycznie rodzi kamyk, to musi ja to cholernie bolec.
Bestyj; Cessi; Kruca vel Foczka; Myszorek; Suska; Baryłka; Nerwusek... .. .
Arbor Vitae
Posty: 321
Rejestracja: śr maja 25, 2005 9:03 am

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwawienie

Post autor: Arbor Vitae »

Po pierwsze badanie moczu, bez tego ani rusz, nikt Ci nie powie czy to krew, czy tylko hemoglobina. Problem moze byc w nerkach, pecherzu, watrobie, bla bla bla itd. Musi byc badanie moczu. Niech wet ponadto omaca nerki (wlasciwie okolice nerek jak to sie fachowo nazywa :P). I niech za zadne skarby swiata nie podaje fluorochinolonow i sulfonamidow po tym zakwaszeniu moczu bo rozwali szczurowi nerki.

[ Dodano: Czw Cze 09, 2005 17:58 ]
i czemu : P wyglada jak : D albo : ) w emotach ??
Wadera
Posty: 163
Rejestracja: śr gru 03, 2003 7:02 pm

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwawienie

Post autor: Wadera »

Byla mowa ze szczurek dostaje cyklonamine i jest generalnie slaby. To juz nie jest sama hemoglobinuria, tylko regularny krwotok.
Bestyj; Cessi; Kruca vel Foczka; Myszorek; Suska; Baryłka; Nerwusek... .. .
Arbor Vitae
Posty: 321
Rejestracja: śr maja 25, 2005 9:03 am

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwawienie

Post autor: Arbor Vitae »

Oj... a jesli siadaja nerki i rozwija sie mocznica, a jesli pada watroba i nastepuje autointoksykacja. Przyczyn jest 1500, w tym rowniez krwotok. Tak czy siak nalezy szybko wykonac badanie moczu (ewentualnie zrobic wymaz z pochwy) alby wiedziec czy trzeba operowac, podawac leki, lub aby podjac sluszna decyzje o niemeczeniu zwierzecia. Z reszta jest to niezla alternatywa dla siedzenia i czekania co sie stanie, a cyklonamina wcale nie musi pomoc jesli winne sa bakterie siedzace w pecherzu czy cewce.
eme
Posty: 150
Rejestracja: śr sie 25, 2004 1:42 pm
Kontakt:

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwawienie

Post autor: eme »

Wróciłam od weta. Nadia była dziś silniejsza niż wczoraj - coś z tego co dostaje działa. Ponieważ jej stan się tyci polepszył - była kropelka na odświerzbianie. Bo hipotez jest wiele, ta również jest prawdopodobna. Jeśli krewka nie zniknie dziś w nocy - dalsze badania i antybiotyk.
Jeśli ma bakterie w pęcherzu - zakwaszanie witaminą C powinno je wytempić. Jeśli to nerki to co dalej? Dializa ciągła? Kroplówka? Błagam Was, myślcie ze mną pozytywnie. Tej nocy może wydarzy się cud. Może to świerzb. Też mógł spowodować osłabienie, problemy z błędnikiem, krew w siuśkach - wszystko od toksyn. Modlę się, żeby to było to. Jak nie będzie...... Na razie ma wywar z krwawnika w poidełku, w drugim rumianek z pokrzywą, w obydwu jest witamina C rozpuszczona. Cyclamine dostaje malusio (zeskrobek z tabletki) do tego inne witaminy, jedzenie które uwielbia (bardzo schudła w ciągu tygodnia).
Jutro napiszę co i jak..... Oby to był robal.
A. I nie siedzę i nie czekam, uwierz mi. Nie oceniaj - nie piszę wszystkiego. Wet który jest najlepszy znajduje się godzinę drogi stąd. Dwie w dwie strony. Jestem u niego prawie codziennie ostatnio. I nieważna sesja. Nieważny sen po trzy godziny. Dziś po dwóch godzinach snu miałam przegląd. Po przedlądzie od razu byłam u weta. Po nim nie poleciałam na wyrko, tylko przeszłam się do parku by Nadinka pooddychała świerzym powietrzem - wreszcie było dziś ciepło. Szukam, pytam się - również na forum. Jeśli proszę o pomoc tutaj - nie znaczy że uwalam dupsko na kanapie i siedzę z transparentem "mam to gdzieś, najwyżej będzie drugi". Nigdy. Jestem w wieku gdy instynkty macierzyńskie są bardzo silne i moje szczurasy traktuję jak dzieciaki.
Sorki, jeśli za ostro Cię zjechałam, ale zrozum: ryczeć mi się chcę. Moja Nadin jest słabiutka. Mała, kochana Nadia. A ja nie jestem wetem. I sama nie pomogę.
Ostatnio zmieniony czw cze 09, 2005 7:00 pm przez eme, łącznie zmieniany 1 raz.
kitten
Posty: 387
Rejestracja: wt mar 29, 2005 12:48 pm

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwawienie

Post autor: kitten »

Krwawnik powinien ją wzmocnić.
Awatar użytkownika
WildMoon
Posty: 1145
Rejestracja: śr wrz 29, 2004 10:57 am

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwawienie

Post autor: WildMoon »

Wszystkiego nie skomentuje, bo sie nie znam i nie mam chwilowo czasu na szperanie w necie, ale...
[quote="eme"]Jeśli ma bakterie w pęcherzu - zakwaszanie witaminą C powinno je wytempić. [/quote]
Tu sie calkiem nie zgadzam. Sama mam wieloletnie problemy z pecherzem i zakwaszanie witamina C niestety raczej duzo nie pomaga. Dowiedz sie, jakie bakterie konkretnie mala ma w moczu. (Arbor Vitae jak widze polecil to samo) Jesli to na przyklad bakterie E.Coli, to wit. C niestety nie zwalczysz... :?
Dodam, ze ja przez E.Coli w pecherzu moczowym, nerkach, itd. o malo nie odeszlam z tego swiata...
Before you speak, THINK!
T - is it TRUE?
H - is it HELPFUL?
I - is it INSPIRING?
N - is it NECESSARY?
K - is it KIND?
Arbor Vitae
Posty: 321
Rejestracja: śr maja 25, 2005 9:03 am

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwawienie

Post autor: Arbor Vitae »

Eme....
Nie umiem wysylac prywatnych wiadomosci i nie mam czasu szukac jak to sie robi (musze jeszcze powtorzyc 3 czesc semestru z mikrobiologi BLEE), ale powiem tak. Bynajmniej o nic nikogo nie oskarzam (no... na pewno nie Ciebie). Gdyby wszyscy ludzie mieli tyle serca, to pewnie zwierzeta (chocby z przyzwoitosci) by nie chorowaly. Chocby samo to ze piszesz z tym na forum, sam wiem ze czasem takie rzeczy sa ostatecznoscia.
Skoro wstep osobisty mamy za soba.... suche fakty: Bede sie upieral, zesrac sie, nie dac sie, ale bez badania moczu nie da sie zobaczyc co i jak. Odkaz klatke (wygotuj, przeplucz rozcienczonym domestosem i zmyj porzadnie woda), nic do niej nie wsypuj (zero trocin, siana, nic), wsadz tam szczura, poczekaj az zrobi siusiu, wciagnij to co zrobi w strzykawke i pedz jutro z rana do lecznicy, niech to gdzies wysla, moze pod wieczor bedzie wynik. Z wit C nie przesadzaj (nie wiem ile podajesz), bo duze dawki predysponuja do kamicy!! Zmien diete na malobialkowa (latwiej powiedziec niz zrobic) i zero soli. I jesli antybiotyk to nie sulfonamid i fluorochinolon!!! (krystalizuje w kwasnym moczu - zabojstwo dla nerek) .
I jeszcze cos mi sie przypomnialo... znam z dobrego zrodla lekarza od szczurow we wroclawiu. Dr n. wet.Tomasz Piasecki SPECJALISTA CHORÓB PTAKÓW I ZWIERZĄT FUTERKOWYCH, Przychodnia weterynaryjna, ul.Głogowska 2-4, tel. 79015114-99 Wrocław.
Komentuj na biezaco co sie dzieje.... zaangazowalem sie.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] krwawienie

Post autor: ESTI »

Eme...
Ty byłaś ze mną przy każdej złej chwili...i ja jestem z Tobą...ciągle...nawet jak nie piszę.

Chciałabym pomóc, ale nie wiem jak...tak mocno ściskam...
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Brzuch i grzbiet”