Wypadająca macica

Twój zwierz ma problem z brzuszkiem, czy grzbietem (dotyczy także narządów wewnętrznych: żołądek, wątroba, nerki - oraz szkieletu: kręgosłup, żebra)? - to będzie dobre miejsce, by o tym napisać. Jeśli jakakolwiek przypadłość nie jest związana bezpośrednio z narządami, ale dotyczy tej części ciała (np ropień podskórny na grzbiecie) - również tutaj piszemy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
rudziatko
Posty: 81
Rejestracja: pt sty 15, 2010 4:09 pm
Lokalizacja: Poznań

Wypadająca macica

Post autor: rudziatko »

Nie wiem czy w dobry dziale piszę, ale lepszego nie umiałam znaleźć :) Mam pytanie do was. Czy ktoś z was posiadał albo posiada szczuraska po operacji wycięcia macicy? Bo męczy mnie pytanie czy mój szczurasek mógł umrzeć na powikłania pooperacyjne? Dodam że operacje miała na początku grudnia a umarła w tym tygodniu. Nie wiem czy to możliwe, że coś tam jednak zostało i spowodowało jej śmierć, ale kilka dni przed śmiercią zauważyłam na domku trochę krwi, a że godzinę wcześniej po raz kolejny obtarła sobie lekko łapkę byłam pewna że to od tego.... Teraz taka pewna nie jestem. Nie potrafię być spokojna jak nie dowiem się czemu moje maleństwo umarło, miała ok 2 lat więc sędziwą babcią jeszcze nie była chyba. Dzień przed śmiercią siedziała cały dzień w domku, ale często tak robiła więc nie zdziwiło mnie to. A na drugi dzień popołudniu już była martwa :( jeśli ktoś z was wiedziałby czemu mój maluszek umarł to bardzo proszę o pomoc, sekcji zwłok nie wykonują tu gdzie mieszkam, zresztą i tak nie byłoby mnie na nią stać :(
"Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż być kochanym za to kim się nie jest."

Ze mną: Krecik, Pinezka, Mi, Kruszyna :)
Za tęczowym mostem: Agata, Synuś, Brukselka, Gandzia, Tequila, Diablica, Śnieżynka [*] ;([/b]
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Wypadająca macica

Post autor: Paul_Julian »

Sekcje zwłok często są darmowe , bo lekarze sie uczą. Podejrzewam , że gdyby to było powikłanie , to pewnie umarła by duzo wcześniej . Być może powodem jej śmierci było zupełnie co innego , być może po prostu starość czy niedomagające serduszko . 2 letni szczurek to już raczej babcia. Czasem jest tak , ze zupełnie zdrowy młody szczur umiera w przeciągu godziny na zawał .

Zastanawia mnie, dlaczego dałas tytuł "wypadająca macica" ? Czy taka była diagnoza ? Po kastracji czasem zostaje okruch jajnika - nie jest to błąd lekarza , tylko kwestia malutkich szczurzych organów . Wtedy taki okruch nadal produje hormony i moze powstać guz . Być może powodem jej śmierci był np. guz rozwijający się gdzie indziej ?

Odpowiedzi może być naprawdę tysiące i tylko sekcja może dać jakąś odpowiedz .
Na smutek po śmierci szczurka najlepsze jest kolejne ogoniaste towarzystwo .
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
rudziatko
Posty: 81
Rejestracja: pt sty 15, 2010 4:09 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Wypadająca macica

Post autor: rudziatko »

No właśnie Brukselce wypadała macica i ją usunęli. Nie wiem czemu, bo wet mówił że takie rzeczy dzieją się ale jak szczuraski mają młode za często. No ale jest jeszcze możliwość, że będąc młoda miała młode bo kupiłam ją w zoologu (wiem, niepowinnam) jak miała ok roku. Na razie jestem na etapie negocjacji z mamą na dwa szczurki, bo na jednego się zgodziła ale muszę jej wytłumaczyć że jeden będzie smutny ;)
"Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż być kochanym za to kim się nie jest."

Ze mną: Krecik, Pinezka, Mi, Kruszyna :)
Za tęczowym mostem: Agata, Synuś, Brukselka, Gandzia, Tequila, Diablica, Śnieżynka [*] ;([/b]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Brzuch i grzbiet”