Strona 4 z 4

Re: [INNE] przepuklina

: sob lis 24, 2012 7:33 pm
autor: majulina
Cieszę się bardzo!!! pozdrowionka!

Re: [INNE] przepuklina

: pt gru 21, 2012 9:52 pm
autor: saszenka
Napiszę w tym wątku, bo dosyć szeroki jest a innego pasującego nie znalazłam...
Gytia jest po sterylce i w zeszłą sobotę (coś koło tego) wyczułam u niej twardą kulkę, może wielkości groszku pod górnym szwem. W poniedziałek szwy zostały zdjęte a wet powiedzieli, że to ślad wiązania wewnątrz szczura i żeby się nie przejmować, samo zniknie a wchłania się do 180 dni. OK. Ale dziś ta kulka jest troszkę większa i jest troszkę niżej, bliżej ogona. Czy nadal mam się nie przejmować czy pędzić na (chyba już świąteczny) dyżur? Szczura to nie boli, ale po prostu nie lubi jak jej się tam maca (bo zdjęcie szwów było dla niej wielkim stresem i chyba ma uraz :( )

Re: [INNE] przepuklina

: wt gru 25, 2012 9:51 pm
autor: IHime
Czasami od tych szwów wewnętrznych robią się ropnie.

Re: [INNE] przepuklina

: wt gru 25, 2012 10:46 pm
autor: Paul_Julian
A nie robi się tam gdzieś może w okolicy strupek albo dziurka jakaś ? Pouciskaj tu i tam delikatnie, jesli pojawi się ropa ( może być żółto-zielona, może być czerwonawa , o róznej konsystencji) to wtedy to ropień.
Ropień się może zrobić bardzo łatwo, wystarczy, ze podczas operacji dostanie się jakis niewidoczny paproszek/włosek.

Re: [INNE] przepuklina

: wt gru 25, 2012 11:52 pm
autor: saszenka
Najpierw to była taka twarda kuleczka. Pani wet ją obejrzała i powiedziała, że to szew wewnętrzny i jest ok. Następnego dnia kulka zniknęła i pojawiła się w innym miejscu - chyba nie powinno się to przemieszczać? Teraz jest mniej wypukłe, ale za to podłużne ::) Brzuchol już porasta futerkiem, ale ze wstępnych oględzin nic nie cieknie i nie ma żadnych kropek czy dziurek. Jak długo po zabiegu utrzymuje się ryzyko ropnia związanego ze szwami/operacją? Zauważyłam, że po operacji zaczęła codziennie podjadać wapno, czego wcześniej nie robiła i żaden inny szczur tego nie czyni. Nie wiem, czy ma to jakiś związek czy po prostu tak się złożyło.

Re: [INNE] przepuklina

: śr gru 26, 2012 12:16 am
autor: Paul_Julian
Kropek miał chyba kilka tygodni po operacji reakcję alergiczną i pojawila sie ropa. Nie bylo kulki, tylko po prostu któregoś dnia zauwazylem ropę http://szczury.org/viewtopic.php?f=174& ... hilit=nici

Tak sobie myślę, że może to zwykłe zgrubienie/opuchlizna w miejscu szwu. Powoli sie powinno rozejść i to zgrubienie sie zmniejszy.
Moje dziewczynki tez mialy takie wypukłe miejsca w miejscu szwów (po sterylce). Dało sie to wyczuć palcem (takie jakby małe supełki).
Więc chyba faktycznie to miejsce supełka, teraz dopiero skojarzyłem. A czemu "pojawia sie i znika" to nie wiem.

Re: [INNE] przepuklina

: śr gru 26, 2012 12:26 am
autor: saszenka
Pierwszy szczuras po sterylce tego nie miał, ale może po prostu nie wymacałam w tym wielkim brzusiu. Dlatego teraz absolutnie nie mam porównania. Tak czy inaczej codziennie to obserwuję i faktycznie, zacznę się przejmować, jeśli pojawią się wymienione wyżej nieprawidłowości. To znikanie, przemieszczenie i zmiana kształtu jest może trochę niepokojąca, ale tłumaczę to sobie narastającym obżarstwem (a co, szczury też poczuły magię świąt :P ) i może najedzony brzuch inaczej uwypukla szwy?
Pani wet mówiła, że szwy rozpuszczają się do 3 miesięcy, czyli przez ten czas może pojawić się alergia na nie? Bo raczej zakażenie od razu by zaatakowało? No ale z drugiej strony wapno stosuje się przy alergiach... Cholera, za dużo kombinuję :-\

Re: [INNE] przepuklina

: wt sie 20, 2013 12:57 pm
autor: sztefyn
ja mam za to poważny dylemat co do kliniki w Poznaniu ( pod wieżą rtv), która jest w stanie zoperować 5 tygodniowego Krecika z przepukliną.

Krecik podczas łączenia został zaatakowany przez jednego z 1,5 rocznego albinosa, który rzucił się na jego brzuch. Niedość że na brzuszku ma dziwną rankę to i ma dziwne wybrzuszenie.
Wczoraj pierwszy raz zaufałam innej dr weterynarz (dr Tomaszewska, która podobno zna się na szczurkach). Stwierdziła że wypuklenie na brzuszku to przepuklina pępkowa. Powiedziała że jest na tyle duża że trzeba szybko zoperować malucha. Zaproponowała znieczulenie iniekcyjne... Gdy zapytałam sie o wziewkę to odradzała to znieczulenie (mówiła że ciężko wybudza sie takie zwierzaki z wziewki) i mówiła że skoro szczurek jest zdrowy nie potrzeba wziewki.
Mi się wydaje i reszcie moich znajomych że wziewka dla tak małego szczurka (waży ok 110 gram) jest dużo lepszą opcją niż iniekcja...
Dzwoniłam do warszawskego plusvetu i dr. Rzepka dopiero w przyszłym tyg mogłaby zoperować maluszka a mi zależy na czasie. :(z dnia na dzień ranka wygląda coraz gorzej a przepuklina się powiększa).

Co w takiej sytuacji robić? Czekać i wysłać malucha do Warszawy czy zaufać wetowi z Poznania i liczyć się z tym że Krecik może nie przeżyć? ???
Możliwe że na wziewce nie potrafią dawkować sewofluranu i dlatego ciężko im sie wybudza zwierzaki a na iniekcji sie bardziej znają...

Tak wyglądała przepuklina pierwszego dnia:
Obrazek

Tak wygląda dzisiaj:
Obrazek


Obrazek

Re: [INNE] przepuklina

: wt sie 20, 2013 3:18 pm
autor: Paul_Julian
Z wziewką nie ma problemu z wybudzaniem przecież O_O Odłącza się gaz ( czy cokolwiek się podaje - nie wiem ) i kilka minut i już jest żwawy i skaczący zwierzak. I tak jak mówisz, dla malucha zawsze lepsza jest wziewna. I całkiem możliwe, że w Poznaniu po prostu jej nie mają.
Może zadzwoń jeszcze raz do Pulsvetu, czy ktos nie mógłby zoperować szczurka szybciej ? Tam jest chyba jeszcze dwóch wetów. Opisz pani dr jak wygląda sytuacja, moze znajdzie sie jakies miejsce wcześniej ?

Re: [INNE] przepuklina

: czw sie 22, 2013 5:35 pm
autor: sztefyn
Postanowiłam zaryzykować i zooperować Krecika u Poznaniu (plusvet nie dał rady wcisnąć wcześniej maluszka).
Wszystko poszło dobrze :D Był operowany na wziewce na sewofluranie. Chirurg miał wątpliwości czy to przepuklina jest (pomniejszyła sie ??? ) ale gdy nacieli malucha okazało sie że jest całkiem duża - 8mm.

Krecik czuje się dobrze. Trochę senny był wczoraj ale dzisiaj już z powrotem szaleje :D Teraz tylko modle się o to żeby szwów nie zdął.

W klinice wszyscy zakochali się w maluchu. W środę mamy się pojawić na zdjęciu szwów.

Skoro klinika pod wieża rtv w Poznaniu zoperowała 5,5 tygodniowego szczurka to mogę polecić tą klinikę w razie nagłych operacji.

Re: [INNE] przepuklina

: czw sie 22, 2013 6:21 pm
autor: Paul_Julian
No i super ! Na pewno na wziewce jest mniejsze ryzyko niz na iniekcji, przecież to okruszek ! Brawo dla pana chirurga i dla dzielnego Krecika !

Re: [INNE] przepuklina

: sob sie 24, 2013 10:20 am
autor: sztefyn
Brawa się jak najbardziej należą ;D Ciężar z serca mi spadł gdy dostałam telefon z kliniki że Krecik jest cały i zdrowy i czeka na odbiór. :D
Cena też nie najgorsza bo zapłaciłam 170zł z lekami :)

Dziękujemy z Krecikiem za wsparcie :)

Re: [INNE] przepuklina

: wt gru 30, 2014 1:19 pm
autor: siallal
Zauważyłam u mojej szczurci małą guleczkę w miejscu pępka. Jest malutka, z początku nawet wydawało mi się, że ma taką sierść, bo po naciśnięciu tego guleczka się chowa, jakby jej w ogóle nie było czuć. Dopiero wczoraj mama stwierdziła, że to przepuklina jak u naszego psa. Jednak u psów się tego nie wycina. Stąd moje pytanie, czy tak małą kulkę powinno się wyciąć? Nie wiem czy udać się do weterynarza, nie jest to duże, ale boję się powiększenia. Balbina ma ok 3-4 miesiące, jest z felernego miotu, jej siostra nam odeszła bardzo szybko:(

Zarzucam kilka zdjęć, ciężko strasznie my było cokolwiek zrobić, Balbi usiedzieć chwile w spokoju nie może:
http://zapodaj.net/1411dc0d5192d.jpg.html
http://zapodaj.net/ae9b6f5610873.jpg.html
http://zapodaj.net/810f5635710d0.jpg.html