POMOCY! 3dni, 3wizyty i 8zastrzyków później-żadnej poprawy..

Twój zwierz ma problem z brzuszkiem, czy grzbietem (dotyczy także narządów wewnętrznych: żołądek, wątroba, nerki - oraz szkieletu: kręgosłup, żebra)? - to będzie dobre miejsce, by o tym napisać. Jeśli jakakolwiek przypadłość nie jest związana bezpośrednio z narządami, ale dotyczy tej części ciała (np ropień podskórny na grzbiecie) - również tutaj piszemy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: POMOCY! 3dni, 3wizyty i 8zastrzyków później-żadnej popra

Post autor: Paul_Julian »

Niech sobie lezy najlepiej, pewnie sie męczy przy chodzeniu. Jak dla mnie to bardzo niedobrze wygląda, nie będę Ci wciskać , ze wszystko będzie ok. Siedź z nim tyle ile sie da, na pewno Cię potrzebuje. Trzymaj ogona w cieplym.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
AlexRothaar
Posty: 109
Rejestracja: śr lis 10, 2010 12:38 am
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: POMOCY! 3dni, 3wizyty i 8zastrzyków później-żadnej popra

Post autor: AlexRothaar »

Ma termofor włożony do klatki. Leży tak, że główkę ma opartą o wejście do klatki, taka zadartą do góry, pewnie łatwiej mu się oddycha...
Obrazek
Awatar użytkownika
AlexRothaar
Posty: 109
Rejestracja: śr lis 10, 2010 12:38 am
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: POMOCY! 3dni, 3wizyty i 8zastrzyków później-żadnej popra

Post autor: AlexRothaar »

Zaczął wydawać dziwne dźwięki przy wdychaniu, brzmi jakby robił `pyk, pyk, pyk, pyk`... Znów sparaliżowało mu tylne łapy. Co chwilę ma takie `podrygi`, że leży leży i nagle robi hop...
Obrazek
Awatar użytkownika
AlexRothaar
Posty: 109
Rejestracja: śr lis 10, 2010 12:38 am
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: POMOCY! 3dni, 3wizyty i 8zastrzyków później-żadnej popra

Post autor: AlexRothaar »

Odszedł 5 minut temu... temat do zamknięcia...
Dziękuję wszystkim za rady.
Byłam z nim do końca.

Niewiarygodne... To miało być tylko zapalenie oskrzeli...
Obrazek
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: POMOCY! 3dni, 3wizyty i 8zastrzyków później-żadnej popra

Post autor: Paul_Julian »

To musiało byc coś jeszcze. To brutalne, ale jesli mozesz - daj ciałko na sekcję. Powiedz tylko, zeby zostało potem zaszyte i Ci oddane. Wtedy dowiesz się , co to było naprawdę.

Bardzo mi przykro, że odszedł :( Dobrze , że był z Tobą.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
AlexRothaar
Posty: 109
Rejestracja: śr lis 10, 2010 12:38 am
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: POMOCY! 3dni, 3wizyty i 8zastrzyków później-żadnej popra

Post autor: AlexRothaar »

Ratownik ze mnie, ku..., z dwuletnim stażem... Jak mogłam tego nie zauważyć?

Widziałam, że wysiada mu wszystko po kolei, ale ufałam weterynarzowi, który cały czas podtrzymywał chore serce i oskrzela...
Najpierw oskrzela, później nerki, serce, całe drogi moczowe i płciowe, żołądek, wątroba, paraliż i płuca...

On się po prostu udusił... Patrzałam jak próbuje złapać powietrze, głaskałam go i uspokajałam... za chwilę zaczął cały podskakiwać... I po prostu przestał oddychać. Ale wyglądało to tak, jakby próbował, a nie mógł...

Szturchałam, wzięłam na ręce. Miałam nadzieję, że zaraz się ocknie...
Ale już się nie obudził.
Obrazek
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: POMOCY! 3dni, 3wizyty i 8zastrzyków później-żadnej popra

Post autor: Paul_Julian »

Ale to często tak jest, że sie nie zauwazy, ze sie ufa , bo przeciez komuś trzeba, prawda ? A to łapanie powietrza to tak zawsze wygląda, przynajmniej z tych które u mnie odeszły.

To było za szybko, tylko 3 dni. czasem wet widzi coś po raz pierwszy i nie wie co poradzić. Czasem doświadczeniue zawiedzie albo zmylą inne objawy. USG mogłoby coś pokazać, ale to przecież sobota. A może gdyby coś pokazalo, to byloby za pózno, bo przeciez na operacje szczurek tez musi być w dobrym stanie.

W innym temacie o sinych jąderkach okazalo się , ze był guz w brzuchu. Takie rzeczy dopiero sekcja wyjasnia.

Nie wiń siebie, czasem los jest szybszy od nas i choćbysmy robili wszystko - nie damy rady.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
AlexRothaar
Posty: 109
Rejestracja: śr lis 10, 2010 12:38 am
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: POMOCY! 3dni, 3wizyty i 8zastrzyków później-żadnej popra

Post autor: AlexRothaar »

Teraz do mnie dociera, że to musiał być guz. Taka niewydolność prawdopodobnie została wywołana uciskiem guza na przewody krwionośne i nerwy.

Przepraszam, ale nie chcę go kroić. Chciałabym żeby już odszedł sobie w spokoju, nacierpiał się dość przez ostatnie trzy dni.
Ale nie mogę uwierzyć po prostu, w listopadzie miał kontrolę i do środy śmigał jak najzdrowszy szczur na świecie...
Obrazek
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: POMOCY! 3dni, 3wizyty i 8zastrzyków później-żadnej popra

Post autor: Paul_Julian »

Nie przepraszaj, nie masz za co, to jest decyzja każdego opiekuna. I jest zrozumiała.

Z odejściem jest sie trudno pogodzić, nawet jesli jest poprzedzone chorobą. A teraz już nic go nie boli przynajmniej, biedactwo :(
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Rajsa
Posty: 51
Rejestracja: wt maja 03, 2011 8:13 pm
Kontakt:

Re: POMOCY! 3dni, 3wizyty i 8zastrzyków później-żadnej popra

Post autor: Rajsa »

poryczalam się czytając to....
czemu nie da się zatrzymać czasu?
Destiny is for losers. It's just a stupid excuse to wait for things to happen instead of making them happen.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Brzuch i grzbiet”