Przepuklina - otarcie?

Twój zwierz ma problem z brzuszkiem, czy grzbietem (dotyczy także narządów wewnętrznych: żołądek, wątroba, nerki - oraz szkieletu: kręgosłup, żebra)? - to będzie dobre miejsce, by o tym napisać. Jeśli jakakolwiek przypadłość nie jest związana bezpośrednio z narządami, ale dotyczy tej części ciała (np ropień podskórny na grzbiecie) - również tutaj piszemy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
lithrin
Posty: 10
Rejestracja: pt gru 17, 2010 7:40 pm

Przepuklina - otarcie?

Post autor: lithrin »

Witam, mam szczurka z przepukliną pępkową. Gdy był mały, weterynarz powiedział że jest ona niegroźna i skoro mu nie przeszkadza to nie ma co męczyć zwierzaka ryzykownymi zabiegami, zgodziłam się na to. Teraz szczurek ma rok, przepuklina wraz z nim bardzo urosła lecz wydawało się, że mu nie przeszkadza. Cały czas jest aktywny, je za 3 i ogólnie nie widać aby było z nim cokolwiek nie tak. Jednakże jakiś czas temu wpadłam na genialny pomysł kupienia im drewnianego domku, na który jak wiadomo wskakiwały bez przerwy. Oczywiście nie wpadłam na to, że wyżej opisany szczurek włażąc i złażąc z niego będzie ocierał sobie brzuszek... No i stało się. Brzuszek (przepuklinę) ma bardzo mocno otartą, nie ma krwi ale jakby taka limfa? Zrobiło się to w ciągu jednej - dwóch nocy. Od razu wyrzuciłam domek, szczura do mniejszej klatki i smarowałam mu rivanolem w żelu. Troszkę zaschło, więc wpuściłam go do klatki z innymi szczurami (źle znosił rozłąkę) ale teraz patrzę i brzuch znów otarty i to mocno prawie do krwi (prawdopodobnie o ściółkę), zaogniony - szczur nie daje żadnych oznak żeby mu to przeszkadzało ale na pewno go boli :/ I teraz problem bo jest on chyba już za stary na operację tym bardziej że przepuklina jest już duża... na takie urazy mechaniczne weterynarz nic nie pomoże, najwyżej przepisze maść a uraz i tak będzie się odnawiał. I teraz pytanie do Was: co robić? Wiadomo, że plastrem mu nie zakleję brzuszka bo zaraz ściągnie, rivanol szybko się wyciera o podłoże bo to niestety tak niefortunne miejsce ;/ Macie jakiś pomysł?? bardzo proszę o pomoc, już nie wiem co mam z nim robić, przecież go nie unieruchomię na parę dni :/ A szczurek jest mega aktywny i utrzymać go w jednym miejsc przez 5 minut to wyzwanie ;)
Awatar użytkownika
Licho
Posty: 652
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:07 pm

Re: Przepuklina - otarcie?

Post autor: Licho »

Z jakiego jesteś miasta? Może spróbuj pójść skonsultować sprawę z jeszcze jednym specem od szczurów. W jakim wieku jest szczurek??
Obrazek
Awatar użytkownika
sylwiaj
Posty: 1487
Rejestracja: pn paź 17, 2011 10:18 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przepuklina - otarcie?

Post autor: sylwiaj »

ja bym operowała to najlepsze rozwiazanie bo jenak juz przeszkadzac zaczeło... u innych zwierzat stosuje sie takie podtrzymywacze na przepukline ale wiadomo szczurek to szczurek i taki podtrzymywacz zdejmie sobie...
u Aniołków:Krecik, Muszka, Czerniak, Gadzinka, Kluska, Pralka, Cola, Parówka, Twister

ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Brzuch i grzbiet”