Strona 1 z 1

dziwny guz

: ndz lis 27, 2011 9:32 pm
autor: sylwiaj
moja szczurcia miała jakies 2 miesiace temu operacje usuwania macicy ze wzgledu na krwiaka. Niestety szczurek chyba był na nic uczulony i strasznie sie z rana pooperacyjna meczyliśmy w koncu po półtorej miesiaca po podawaniu antybiotyku do jamy brzusznej ropienie ustapiło natomiast pojawił sie mały ropień który po oczyszczeniu nie sprawiał wiecej problemów.

Natomiast problemem jest supełek który został bo ze supełka zmienił sie w twardego guza. We worek ide do dr Rzepki jednak uwazam ze do wtorku daleko a ja sie niepokoje zwłaszcza ze od wczoraj to paskudztwo urosło. Teoretycznie to jest ten czas ze szwy sie rozpuszczaja.
Pomocy:(

Re: dziwny guz

: ndz lis 27, 2011 9:49 pm
autor: Paul_Julian
Może jutro przejdź sie do kogoś innego? Nie wiadomo co to za paskudztwo...

Re: dziwny guz

: ndz lis 27, 2011 9:50 pm
autor: sylwiaj
nie mam jak nawet i to jest najgorsze.... niestety jutro ide do pracy na 10 - 13 a później 15 - 21.30;/

Re: dziwny guz

: ndz lis 27, 2011 11:35 pm
autor: sylwiaj
wydaje mi sie ze przy dotyku boli ja to bo sztywnieje...

Re: dziwny guz

: pn lis 28, 2011 12:47 am
autor: sylwiaj
wiem ze pewnie nakrzyczycie ale ten guz spokoju mi nie dawał wiec go przebiłam sterylna igłą lekarska i poszła ropa :) ropien sie chyba do konca nie utworzył bo ropa az tak chetnie nie szla jak przy innych ropniach ale i tak sie ciesze ze to nic gorszego:) podejrzewam ze szew zacząl sie rozkladac dajac reakcje alergiczna:) we wtorek zasugeruje Pani dr zeby to rozcieła. Niestety przez ta dziurke nie byłam w stanie usunac całej ropy...

Re: dziwny guz

: pn lis 28, 2011 7:48 am
autor: Paul_Julian
Jak zachowasz sterylnośc i masz pewną rekę to wszystko ok. To jest ryzyko, ale cóż.
Skoro poszło mało ropy, to mogą być ostatnie nitki. Może nie trzeba będzie rozcinać.

Re: dziwny guz

: wt lis 29, 2011 1:04 pm
autor: nausicaa
ja miałam wczoraj właśnie taki ropień przebijany u mojej Doremi po sterylce.
te szwy są wchłanialne, ale może być tak, że gdzieś się coś zabrudzi albo w ogóle organizm jakoś źle reaguje na szwy i powstaje reakcja zapalna i się ropa zbiera. dr Rzepka po prostu ją wycisnęła i szwy wyciągnęła, żeby dalej się nie paparało. oczywiście dostajemy antybiotyk przez 10 dni...także idź do niej niech to obejrzy, bo bez antybiotyku pewnie przy szwach się nie obejdzie.
a są takie ropnie, że trzeba znów rozcinać niestety pod narkozą

Re: dziwny guz

: wt lis 29, 2011 8:59 pm
autor: sylwiaj
no własnie nasz ropien był taki:) Zreszta dzisiaj byłam u dr. Rzepki mała dostała wziewkę i miała rozcinanego ropnia - jestem w szoku ile ropy moze pomiescic takie małe ciałko.... Na szczescie ten paskudny szew sie rozłożył juz i prawdopodobnie nie bedzie juz wiecej problemu:) antybiotyk tez dostalismy ale na niezbyt długo (6 dni) szwów nie mamy ani saczków naszczescie