Ropomacicze operować czy nie???

Twój zwierz ma problem z brzuszkiem, czy grzbietem (dotyczy także narządów wewnętrznych: żołądek, wątroba, nerki - oraz szkieletu: kręgosłup, żebra)? - to będzie dobre miejsce, by o tym napisać. Jeśli jakakolwiek przypadłość nie jest związana bezpośrednio z narządami, ale dotyczy tej części ciała (np ropień podskórny na grzbiecie) - również tutaj piszemy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Ropomacicze operować czy nie???

Post autor: smeg »

Sinlac jest dobry na szybkie podtuczenie szczurka - to kaszka dla niemowląt, kosztuje ok. 20 zł za opakowanie, ale wystarcza na długo. Można kupić w Rossmanie, Tesco i innych supermarketach, czasem w Biedronce. Szczury bardzo ją lubią i chętnie jedzą.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ropomacicze operować czy nie???

Post autor: Hanka&Medyk »

Gdy pomieszasz Sinlac z Nutridrinkiem jest szansa na energetycznego kopa dla szczurasa. Polecam - właśnie sama praktykuję :)
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Awatar użytkownika
Erait
Posty: 5
Rejestracja: czw lis 08, 2012 4:27 pm

Re: Ropomacicze operować czy nie???

Post autor: Erait »

Bardzo dziękuję za odpowiedź, na pewno wypróbuję. Póki co dostaje nutridrinka, kocią/ psią mięsną saszetkę, nasiona i to co mam akurat pod ręką: ugotowany ziemniak, ugotowane jajko czy trochę żółtego sera. Widzę, że przybiera na wadze, ale bardzo powoli, nadal jest słaba. Niestety po wylewie nie odzyskała już pełnej sprawności łapek (tylnymi, szczególnie lewą bardzo powłóczy, a przednie łapki nie mają możliwości chwytania). Na szczęście jakoś sobie radzi i stara się jeść wszystko, nawet stałe pokarmy
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ropomacicze operować czy nie???

Post autor: unipaks »

Polecam proszek do sporządzania papki Convalescence Support (dla kota), wskazany właśnie w takich sytuacjach, a do tego Herbi Care Plus - jest w nim włókno potrzebne gryzoniom, saszetki są niedrogie, kilka złotych :) Można podrasować smak czymś jeszcze, co szczurek zjada z chęcią - papką z banana, serkiem, pasztetem, ugotowanym ziemniaczkiem i odrobiną masła - ale generalnie szczurki dość łatwo to wciągają.
Dobrze, że antybiotyk działa; kciukam za małą! :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Erait
Posty: 5
Rejestracja: czw lis 08, 2012 4:27 pm

Re: Ropomacicze operować czy nie???

Post autor: Erait »

Chciałabym Wam wszystkim podziękować za wszystkie rady. Niestety mimo wysokoenergetycznych posiłków Warka nie nabrała wystarczająco siły na następny zabieg. Dzięki antybiotykom ropomacicze się cofnęło. Dostawała sinlac na zmianę z nutridrinkami i gerberkami plus zastrzyki wzmacniające a mimo to była przeraźliwie chuda, niewiele przybrała na wadze. Dzisiaj rano zasnęła i już się nie obudziła :(:(.
Jeszcze raz Wam dziękuję za pomoc
harpia
Posty: 58
Rejestracja: sob kwie 13, 2013 9:09 pm
Lokalizacja: Libiąż
Kontakt:

Re: Ropomacicze operować czy nie???

Post autor: harpia »

Przykro mi :(
Ropomacicze jest ciężkie do leczenia u każdego gatunku, obniżenie odporności i spadek sił witalnym to gwóźdź do trumny przy ropomaciczu, dlatego przy pierwszych oznakach i szybkiej diagnozie, należy operować.
Nadal sporo wetów głosi herezje, że po ropomaciczu koniecznie trzeba samicę pokryć, żeby jak to mówią "wyczyściła się" poprzez ciążę, to bujda, w większości znanych mi przypadków, krycie (psa, kota, fretki) kończyło się szybką wznową ropomacicza, sama idąc za radą weta, pokryłam swoją fretkę po ropomaciczu (zaleczonym), po 2 tygodniach od krycia wystąpiły pierwsze objawy, wyciek i apatia, na szczęście mała szybko wyszła z choroby.
Przy ropo dobrze działają środki powodujące delikatne skurcze macicy, która lepiej czyści się z ropy.
Jeżeli nie masz po co żyć, żyj na złość innym.
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Ropomacicze operować czy nie???

Post autor: Nakasha »

Większość szczurzych wetów poleca kastrację, na szczęście. Ale nie każdy trafia ze swoim ogonkiem do dobrego weta. Moim zdaniem przy ropomaciczu powinno się od razu kastrować na narkozie wziewnej + antybiotyk osłonowo. Ropomacicze zbiera wśród szczurów straszne żniwa, więc nie ma co czekać na efekty leczenia antybiotykiem.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Brzuch i grzbiet”