powiększone węzły chłonne i gruczoły mlekowe

Twój zwierz ma problem z brzuszkiem, czy grzbietem (dotyczy także narządów wewnętrznych: żołądek, wątroba, nerki - oraz szkieletu: kręgosłup, żebra)? - to będzie dobre miejsce, by o tym napisać. Jeśli jakakolwiek przypadłość nie jest związana bezpośrednio z narządami, ale dotyczy tej części ciała (np ropień podskórny na grzbiecie) - również tutaj piszemy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
tuśka
Posty: 287
Rejestracja: sob mar 13, 2010 8:05 pm
Lokalizacja: Giżycko

Re: powiększone węzły chłonne i gruczoły mlekowe

Post autor: tuśka »

Staś, raczej nie była, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. jedno jest na samym początku z lewej strony a drugie z prawej na samym końcu.
hmm gruczolaki. no ok ale w tym pierwszym mijają już grubo ponad dwa tyg a tam nic. w sensie żadnej kulki jak to zawsze miało miejsce u moich 3 szczurzyc z wycinanymi gruczolakami. maść niby trochę dała efektu na początku bo i zniknęło lekkie zaczerwienienie sutka jak i ta dziwna opuchlizna w jakimś tam stopniu (chociaż nadal jest do tej pory). nie wiem jak w drugim przypadku bo jej dzisiaj jeszcze nie oglądałam. tamtym razem puchło to coś z godziny na godzinę.

mala tylko traci na wadze. tak to ma swe humorki, je ładnie jak zwykle, futro też ok.

zapomniałam dodać wcześniej co pan wet nam powiedział ::) otóż stwierdził iż mała przestaje rujkować i hormony szaleją, stąd te zapalenie. o 9 idziemy do weta, zobaczymy. może trafimy na panią nie na pana to na świeżo może coś mi powie i da nam w końcu jakiś lek który to doleczy do końca.
Obrazek
za TM: Lusia Becia Alfa Pinki Szara
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: powiększone węzły chłonne i gruczoły mlekowe

Post autor: StasiMalgosia »

Naussica możliwe u nas było inaczej, jednak jedno jest raczej pewne i typowe przy zbieraniu się płynów to opuchlizna jest symetryczna, a nie tylko po jednej stronie, ja bym obstawiał gruczolaki.
Obrazek
tuśka
Posty: 287
Rejestracja: sob mar 13, 2010 8:05 pm
Lokalizacja: Giżycko

Re: powiększone węzły chłonne i gruczoły mlekowe

Post autor: tuśka »

a ja nadal jestem w kropce i to jeszcze w gorszej :-\ wczoraj pojawiło się drugie 'coś' a dzisiaj... już tego nie było ! ??? za to mamy zapalenie skóry właśnie w tym miejscu jakby problemów było mało. to na górze kazała nadal smarować i obserwować. niestety, co do chudnięcia, to nic się nie wyjaśniło. wetka powiedziała że problem może tkwić wewnątrz czyli wtedy albo guz albo serce. no ale czemu chudnięcie pojawiło się wraz z zapaleniem gruczołu mlekowego ? czyżby to pociągnęło za sobą inne choróbsko ? :-[ jestem po prostu załamana, wetka kazała czekać, za tydzień mamy kolejną wizytę. a ja nienawidzę takiej bezsilności :-\
Obrazek
za TM: Lusia Becia Alfa Pinki Szara
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: powiększone węzły chłonne i gruczoły mlekowe

Post autor: StasiMalgosia »

A robiliście RTG? to może nam odpowiedzieć na pare pytań, np drogą eliminacji, jeśli serce jest prawidłowe to raczej nie ono jeśli nie ma guzów wew to chudnięcie to nie ich sprawka itd.

Może być tak że to np guz który powoduje wydzielanie hormonów odpowiedzialnych za laktację i ona jest objawem a nie chorobą samą w sobie.
Obrazek
tuśka
Posty: 287
Rejestracja: sob mar 13, 2010 8:05 pm
Lokalizacja: Giżycko

Re: powiększone węzły chłonne i gruczoły mlekowe

Post autor: tuśka »

no właśnie nie bo u mojej wetki nie ma tego... siedzę i szukam jakiś info kto u mnie w mieście robi RTG ale nic nie mogę znaleźć :-\
Obrazek
za TM: Lusia Becia Alfa Pinki Szara
ODPOWIEDZ

Wróć do „Brzuch i grzbiet”