szczury.org

Przyszły właśnie wyniki badań mojej szczurzycy.
Napisali tak : w badaniach mikroskopowych wycinków guza stwierdzono rozrost nowotworowy o cechach nabłoniaka gruczołów łojowych.
Czyli rozumiem, że sterylizacja tu nie pomoże w zapobiegnięciu powstawania kolejnych?
Sterylizacja pomogłaby tylko wtedy, gdy byłoby to na tle hormonalnym?
Jak to rozumieć?

a weterynarz ci nie wyjasnił ?

Przyszły pocztą, nie konsultowałam ich jeszcze, na razie nie mam takiej mozliwości.

Z tego co przeczytałem w sieci jest to guz niezłośliwy i jest to nowotwór skóry czyli nie ma podłoża (chyba, Merch by wiedziała) hormonalnego. W domu jeszcze poszukam dalej. Znajomy Husky (pies) miał to i poza wycieńciem nic wiecej nie było zalecanego.


Ps. Akzi super że poradziłaś mu skonsultować się z wetem napewno nato nie wpadł

Tak sprawdziłem i dodowiedzialem się, jest to niezłośliwy czesty u psów (u szczórow rzadzieje ale jak widać wystepuje) guz. Jesli nie rośnie można u psów nawet go zostawić. Generalnie jak już mieć guzy to tylko takie

Ooo, to w porządku. Nie nie, szczurzyca już go nie ma, od razu niemal jak się pojawił to spanikowałam i zabrałam ją do wet, ale dopiero teraz(po ponad miesiącu) przyszły wyniki.
Bardzo dziękuję za odpowiedź!