Strona 2 z 3

Re: Prawdopodobnie zatrucie ;(

: czw sty 10, 2013 4:17 pm
autor: ladyv
Osiedlowy jest obok, ale podobno dr Piasecki jest dobry, jak koleżanka wcześniej pisała. On przyjmuje kilka przystanków ode mnie..

Re: Prawdopodobnie zatrucie ;(

: czw sty 10, 2013 4:32 pm
autor: akzi
no to Piaseki welocme tu :) świetnie idź do niego niech osłucha koniecznie płucka.

Re: Prawdopodobnie zatrucie ;(

: czw sty 10, 2013 7:17 pm
autor: noovaa
i co tam ?

Re: Prawdopodobnie zatrucie ;(

: czw sty 10, 2013 8:08 pm
autor: ladyv
Właśnie wróciłam od Piaseckiego :) 2h w poczekalni, ale opłacało się. Zbadał Pawełka dokładnie, dał mu zastrzyk przeciwzapalny. Powiedział, że płucka i brzuszek w porządku, że to prawdopodobnie podrażnienie, że sobie coś przygryzł języczek i mu spuchnął. Żeby szczurka obserwować i dawać mu do picia rumianek :)
Dziękuję za pomoc :-*

Re: Prawdopodobnie zatrucie ;(

: czw sty 10, 2013 9:40 pm
autor: majulina
Daj mu nifuroksazyd w syropie- dla dzieci. Jesli jakies problemy kupno-wymiotne powinno pomóc. Wiem ze szczurkom tez sie podaje.

Re: Prawdopodobnie zatrucie ;(

: pt sty 11, 2013 11:19 am
autor: ladyv
Dziś już wszystko prawie dobrze :) nawet chwilę pobrykał po łóżku :) jeszcze troszeczkę bardziej słaby jest niż zazwyczaj, ale wraca do normy i formy :D
Obrazek
Sofcio i Pawcio pozdrawiają :D

Re: Prawdopodobnie zatrucie ;(

: pt sty 11, 2013 11:25 am
autor: akzi
no i świetnie widac ze chłopaki sobie pomagają nawzajem :)
świetne zdjęcie :) jakiego masz haszczaka ciemnego no nie wierze :)

Re: Prawdopodobnie zatrucie ;(

: pt sty 11, 2013 11:27 am
autor: ladyv
Ciemny to właśnie rzeczony Pawełek, który jadł zbyt łapczywie i zrobił takie zamieszanie :D !
Ale bardzo się kochają :) wczoraj Sofcio był taki przerażony gdy wzięliśmy Pawełka do weta. Gdy wróciliśmy to się przykleili do siebie :D Papużki nierozłączki :) Gdy na nich patrzę to jestem za legalizacją związków partnerskich ;D

Re: Prawdopodobnie zatrucie ;(

: pt sty 11, 2013 11:30 am
autor: noovaa
Majulina szczury nie wymiotują więc w przypadku zatrucia, nie tak by się to objawiało. Po za tym rozwolnienie najlepiej podać węgiel ;).

Czyli wg weterynarza się zwyczajnie zadławił ?
Nie dawałaś chleba czy płatków kukurydzianych ? Tym szczurki częściej się dławią, bo rozmaka i przykleja się do podniebienia. Zadławienie mogło spowodować duszność i opuchliznę. Polecam przeczytać wątek o pierwszej pomocy, w chwili kiedy trzeba reagować najczęściej nie ma na to czasu, a warto wiedzieć co robić :)

Trzymam kciuki, by wszystko do normy wróciło.

Re: Prawdopodobnie zatrucie ;(

: pt sty 11, 2013 11:36 am
autor: ladyv
Tak, dr Piasecki powiedział, że to mały panikarz i istnieją dwie możliwości - albo się zadławił i mu podrażniło gardełko, albo przygryzł sobie języczek, spuchnął mu i języczkiem się krztusił, co się podobno zdarza. A, że języczek przysiekany takimi ząbkami boli no to i Pawełek był osowiały. W poczekalni u weta się bardzo ożywił gdy poczuł samiczki :D Casanova 8)
Możliwe, że zadławił się chlebem, który mój genialny mąż im dał :P. Albo po prostu Pawcio jest zbyt łakomym panikarzem :).
O pierwszej pomocy i "windzie" czytałam już :D wczoraj w panice przeczytałam chyba całe forum :P

Re: Prawdopodobnie zatrucie ;(

: pt sty 11, 2013 11:37 am
autor: noovaa
Jeśli ma takie skłonności ( mój Remi miał ) lepiej całkiem zrezygnować z chleba. Remi nawet suchym się dławił.

Re: Prawdopodobnie zatrucie ;(

: pt sty 11, 2013 11:43 am
autor: ladyv
Remi :D jak ten z "Ratatuja" :)
Tak, z całą pewnością zrezygnuję z suchego chleba. Znacznie bezpieczniejsze są "ciasteczka" które im robię.
Takie małe placuszki z mąki razowej, tartej marchewki, natki pietruszki, czasem trochę miodu, oliwy z oliwek itp, mieszam tę papkę (bez przypraw ofc) i takie malutkie ciasteczka suszę w piekarniku. Kochają to, a nie mają te "ciasteczka" okruszków. :)

Re: Prawdopodobnie zatrucie ;(

: pt sty 11, 2013 11:51 am
autor: akzi
sama bym wszamała takie ciacho O0

Re: Prawdopodobnie zatrucie ;(

: pt sty 11, 2013 12:39 pm
autor: ladyv
Czasem podjadam :D ale tylko te z miodem :D bez soli to nie jest jakieś super smaczne :D Ale chłopakom smakuje ;D

Re: Prawdopodobnie zatrucie ;(

: pt sty 11, 2013 5:16 pm
autor: Sky
Kavi też ma skłonności do krztuszenia się chlebem, dlatego go im nie podaje. Jakieś pół roku temu w podobny sposób narobił mi stracha, tylko u niego było prawdopodobnie utknięcie czegoś w gardle na dłużej - dopiero po 3-4 dniach to wykrztusił i wszystko wróciło do normy. W między czasie nie jadł, co wypił, to wypluł, ślinił się, u weterynarza pluł krwią. Także - szczury są w stanie zginąć za jedzeniem, należy uważać na te łapserdaki, żeby przypadkiem nie za łapczywie jadły, no i unikać właśnie takich produktów, jak ten nieszczęsny chleb.