Czyżby uraz kręgosłupa lub ogona? POMOCY

Twój zwierz ma problem z brzuszkiem, czy grzbietem (dotyczy także narządów wewnętrznych: żołądek, wątroba, nerki - oraz szkieletu: kręgosłup, żebra)? - to będzie dobre miejsce, by o tym napisać. Jeśli jakakolwiek przypadłość nie jest związana bezpośrednio z narządami, ale dotyczy tej części ciała (np ropień podskórny na grzbiecie) - również tutaj piszemy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
diaabliczkaa
Posty: 10
Rejestracja: śr lut 13, 2013 12:03 pm

Czyżby uraz kręgosłupa lub ogona? POMOCY

Post autor: diaabliczkaa »

Mój Alex rasa fuzz dumbo wiek około 1,5 roku

31.01.2013 wszystko było ok , pełen życia i chętny do zabawy

Na drugi dzień po wypuszczeniu z klatki chwiał sie jak pijany a kiedy dałam mu chrupke nie potrafił trzymać jej w łapkach wypadała mu chrupka, z dnia na dzień coraz gorzej, do jedzenia dostaje same papki m. in gerber , almette, a jesli chce mi dawać chrupki to musze mu trzymaćbo mu wypada, nie wychodzi prawie ze swojego domku , załatwia się w domku :( a zawsze wychodził w swój kącik, smutny osowiały, oczka ma od porfiryn ;/ wyglada jak by płakał, u weta powidzieli że prawdopodobnie neurologiczne, nie moge się pogodzić :( dostaje vibowit z grupy B , ale nie polepsza się , strasznie schudł, dziś podczas mycia Alexa zobaczyłam że jego ogonek przy samej górze jest taki jak by przezroczysty i przebijają 4 sine pasy po kazdej stronie góra dół lewo i prawo , pierwsza myśl ze to złamanie , ale to nie jest złamanie hmm moze jakieś rozszczepienie oderwanie, wiadomo że nie jest juz to wylew i nic neurologicznego... to coś z kręgosłupem / ogonem tylko co... i czy jest to uleczalne :( POMOCY !!!!!!!!

Alex bardzo się zmienił:( zachowuje sie jak stary dziadek :( zasypia mi na kolanach...

ps zawsze kiedy go wypuszczałam znaczył teren po kropelce... a teraz zdarza się że sika i to nie po kropelce a całą kałużę, czytałam że tak jest przy urazie kręgosłupa, pomózcie co to moze byc
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Czyżby uraz kręgosłupa lub ogona? POMOCY

Post autor: noovaa »

Objawy faktycznie neurologiczne, ale to się leczy. Witamina B powinna być tylko jako dodatek. Idź do innego weterynarza. Jest masa leków które mogłyby pomóc, od antybiotyków, po leki poprawiające ukrwienie i natlenienie mózgu. Tego weterynarza raczej omijaj.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czyżby uraz kręgosłupa lub ogona? POMOCY

Post autor: Hanka&Medyk »

Może być również wylew krwi do mózgu. Takie objawy (w dużej mierze bardzo podobne do objawów guza przysadki, poza tym popuszczaniem moczu) miała moja szczura, zanim pomogliśmy jej odejść. Nie wiem niestety jakie jest postępowanie przy wylewie.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Brzuch i grzbiet”