[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] spuchniete jadra

Twój zwierz ma problem z brzuszkiem, czy grzbietem (dotyczy także narządów wewnętrznych: żołądek, wątroba, nerki - oraz szkieletu: kręgosłup, żebra)? - to będzie dobre miejsce, by o tym napisać. Jeśli jakakolwiek przypadłość nie jest związana bezpośrednio z narządami, ale dotyczy tej części ciała (np ropień podskórny na grzbiecie) - również tutaj piszemy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
dezerter86
Posty: 4
Rejestracja: wt mar 08, 2005 6:59 pm

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] spuchniete jadra

Post autor: dezerter86 »

Witam! Kiedy wróciłem ze szkoły jajka mojego szczutka były 4 razy większe niż zwykle! Wyglądało to dość niesmacznie i troszeczkę się przejąłem! POMOCY!
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] spuchniete jadra

Post autor: Beeata »

samce generalnie maja duze klejnoty ale ujawnia sie to dopiero gdy szczur staje sie...hmmm...z dziecka mezczyzna .Nie martw sie ,mysle ze hormony zaczely mu buzowac i tyle:))
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
myszka
Posty: 762
Rejestracja: czw mar 11, 2004 11:55 am

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] spuchniete jadra

Post autor: myszka »

mój Lubczy na przykład kiedy sie budzi ma małe jaca, a jak już się rozbudzi to mu rosną :P tak jakby spał razem z nim :lol:
Urocze te samce :roll:
dezerter86
Posty: 4
Rejestracja: wt mar 08, 2005 6:59 pm

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] spuchniete jadra

Post autor: dezerter86 »

Ale on jest jeszcze młody, a jajka miał takie że ledwo mógł chodzić (już wróciły do normy).:)
myszka
Posty: 762
Rejestracja: czw mar 11, 2004 11:55 am

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] spuchniete jadra

Post autor: myszka »

A w jakim dokładnie widku jest szczurek?? Bo mi to raczej wygląda na dojżewnaie niż na chorobe spuchniętych jejec :wink:
Gumcia
Posty: 792
Rejestracja: pt gru 24, 2004 4:12 pm
Lokalizacja: Tychy

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] spuchniete jadra

Post autor: Gumcia »

hmm, mi sie wydaje ze moj szczurek ma troche wieksze jajeczka niz jakis tydzien temu, ale on ma 2 lata :roll:
Ze mną byli:
Panowie: Blade, Szczurkoś, Snoopy, Bezik
Panie: Pussy, Smark
Aktualnie klatka pusta...
dezerter86
Posty: 4
Rejestracja: wt mar 08, 2005 6:59 pm

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] spuchniete jadra

Post autor: dezerter86 »

Byłem u weterynarza i okazało się , że to jednak choroba spuchniętych jajec:D. Dał mi jakieś psikadło i trzeba to najpierw na wacik a potem nacierać :D. Szczurek oczywiście po wszystkim chodzi obrażony!
Meggy
Posty: 803
Rejestracja: śr paź 13, 2004 9:16 pm
Kontakt:

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] spuchniete jadra

Post autor: Meggy »

też byś chodził ;) a możesz podać nazwę owego "psikadła"?
dezerter86
Posty: 4
Rejestracja: wt mar 08, 2005 6:59 pm

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] spuchniete jadra

Post autor: dezerter86 »

Jasne, ale niestety dopiero jutro, gdyż szczurkoś jest i mojej dziewczyny.
myszka
Posty: 762
Rejestracja: czw mar 11, 2004 11:55 am

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] spuchniete jadra

Post autor: myszka »

wow, nie podejrzewałam, że to może być choroba :shock: mam nadzieję, że mu opuchlizna zejdzie i nie obrazi sie na ciebie za te...zabiegi ;)
Awatar użytkownika
casie
Posty: 344
Rejestracja: pn sie 08, 2005 3:16 am
Lokalizacja: Łódź/Skierniewice

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] spuchniete jadra

Post autor: casie »

Hej, mam podobny problem...
Tzn z jaderkami mojego szczurcia jest wszystko w porzadku, nie narzekam zeby byly za duze, ale do wczoraj... wczoraj wieczorkiem zauwazylam, ze jedno jest chyab powiekszone.. caly zas sobie mowilam ze sobie wmawiam, ale dzis to samo, chyab cos jest nie tak??

Jednego prawie nie widac, a drugie wystaje :roll: i jest jakby zakonczone biala kropeczka...jakby glowka od szpilki... nie jest twarde i od wczoraj sie nie powiekszylo,no ale niepokoi...
Kurcze najgorsze, ze teraz z nim nie moge isc do weta...dopiero jak wroce z pracy...
Ale jak myslicie, czy moglo go np cos ugryzc, czy to jednak cos gorszego :-( ?
Ostatnio zmieniony pn wrz 04, 2006 6:41 am przez casie, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie wstyd nie wiedzieć, lecz wstyd nie pragnąć swojej wiedzy uzupełnić"
Już odeszły: Scream, Guti, Albi, Bundy, Marcel, Rati, Snowi i Winky
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[NARZADY PLCIOWE I MOCZOWE] spuchniete jadra

Post autor: krwiopij »

Możliwe, że zrobiła mu się jakaś krostka. Wydaje mi się, że to nie jest poważna sprawa i na pewno może poczekać do Twojego powrotu z pracy. :) Pódź z małym do weta, niech obejrzy to i powie, co to jest.
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
ODPOWIEDZ

Wróć do „Brzuch i grzbiet”