Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

Czyli jak przekonać innych domowników do szczura w domu.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Yeti~
Posty: 4
Rejestracja: ndz mar 18, 2012 10:34 am

Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

Post autor: Yeti~ »

Więc... Yeti ma już 13 miesięcy i jest moim drugim już szczurkiem. Pierwszy - Musli [*]. Przez jakiś czas mieszkali razem, ale w obawie o ewentualną niechcianą rozmnóżkę (różne płci były czystym zbiegiem okoliczności - kupował je mój wujek, nie ja) rozdzieliłam je po tygodniu. Owszem, codziennie bawiły się ze sobą - pod moim czujnym okiem - niestety, później Musli zachorował :( No i nie minął tydzień, i już go nie było TT^TT. Teraz zastanawiam się nad kupnem kolejnego szczurka, do towarzystwa dla Yeti - ta z kolei zachowuje się, jakby nigdy nie było Musli (kompletnie nie zmienił sie jej charakterek, kolega był jej raczej obojętny). Waham się jednak, czy nie będzie z tym problemu. Nie wiem, jak zareaguje na towarzyszkę (możliwe, że młodszą od siebie.) Nie będą się gryźć? Czy żadnej nie stanie się poważniejsza krzywda? :( A może powinnam zostawić ją tak, jak jest? Codziennie spędzam z nią bardzo dużo czasu (1-2h), chcę uniknąć rozlewu krwi i obawiam się, że po prostu oleje koleżankę, tak, jak olewała Muslika :( Czy powinnam jednak zdecydować sie na kupno? Czy nie poczuje się samotna, skoro będę musiała dzielić swój czas dla 2 ogonków? A może (już parę razy była taka sytuacja - siedziała w kącie klatki i była wyraźnie naburmuszona) obrazi się na mnie, bo będę zajmować się też zwierzątkiem, którego na nie lubi? ???
___________________________________________________

Yeti - moja najukochańsza gwizdka!
[*]Musli - teraz już jedna z gwiazdek na niebie :(
Sol_Leil
Posty: 86
Rejestracja: śr lut 15, 2012 9:23 pm

Re: Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

Post autor: Sol_Leil »

1-2 godziny w skali 24-ch to nie dużo, to bardzo mało. Szczur potrzebuje drugiego szczura do życia, tak, jak człowiek potrzebuje drugiego człowieka, żeby nie zwariować.
Zaadoptuj szczurka z forum, jest tu masa maluchów, które potrzebują kochającego domu. A w ten sposób pomożesz dwóm ogonkom - jednemu, zabierając go do siebie i swojemu - nie skazując go na życie w samotności :)
ludeczka
Posty: 84
Rejestracja: czw lip 19, 2012 8:44 pm

Re: Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

Post autor: ludeczka »

Miałam dwa szczurki, Plamę [*] i Ludkę (ma prawie roczek). Plama i Ludka nie znały się prawie w ogóle (klatki były obok siebie).
Plamę trzeba było uśpić a ja chcę drugiego szczurka... tylko jak zareaguje Ludka???
ludeczka
Posty: 84
Rejestracja: czw lip 19, 2012 8:44 pm

Re: Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

Post autor: ludeczka »

Miałam dwa szczurki, Plamę [*] i Ludkę (ma prawie roczek). Plama i Ludka nie znały się prawie w ogóle (klatki były obok siebie).
Plamę trzeba było uśpić a ja chcę drugiego szczurka... tylko jak zareaguje Ludka???
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

Post autor: akzi »

da rade bedzie dobrze poczytaj dział o łączeniu.
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
ludeczka
Posty: 84
Rejestracja: czw lip 19, 2012 8:44 pm

Re: Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

Post autor: ludeczka »

Poczytałam. Dzięki za rade. Na pewno się przyda ;D
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

Post autor: smeg »

Na przyszłość - szczury różnej płci nie mogą się spotykać nawet na chwilę, do zapłodnienia wystarczą sekundy i na pewno ich nie upilnujesz, jeśli będą chciały to zrobić. Miałaś naprawdę mnóstwo szczęścia, że Twoja szczurka do tej pory nie zaszła w ciążę ;) Być może jej olewanie kolegi wynika z faktu, że nie była z nim zbytnio związana, godzina dziennie to niewiele, szczury powinny mieszkać razem i przebywać ze sobą cały czas, żeby mogły czuć się dobrze i być przyjaciółmi.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
piotrd
Posty: 8
Rejestracja: ndz lut 06, 2011 2:34 am

Re: Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

Post autor: piotrd »

A w sytuacji, gdy 1. ogon jest już w podeszłym wieku (przygarnięty tylko 2 lata temu z okładem, ale prawdopodobnie z chowu wsobnego) i przez długi czas po śmierci pierwszego radził sobie sam? Pytam, bo miałem do tej pory pracę "udomowioną" i większą część dnia spędzałem w odległości maks. 2m od klatki. Teraz jednak prawdopodobnie będę musiał wyjechać z kraju i łobuz zostaje ze studiującą dziewczyną - siłą rzeczy dużą część dnia będzie musiał spędzać bez niej. Co teraz? Na forum były rady, żeby kupić dwa młode (w razie - odpukać - najgorszego), ale boję się, że staruszek mógł się odzwyczaić od towarzystwa innych osobników tego samego gatunku i zwyczajnie je pozagryza, albo przynajmniej będzie wobec nich agresywny.

Z drugiej strony, Metody jest wypuszczany na dużą część dnia, ale zamiast się bawić głównie śpi w osłoniętych miejscach. Nie boi się nas, daje się pogłaskać, a jak dostanie jakiś łakoć to potrafi zjeść go na miejscu - zachowuje się jakby nie wiedział co ze sobą zrobić. Zabawki o interesują wyłącznie pod kątem przydatności do spożycia. Może współlokatorzy dobrze mu zrobią, z drugiej strony jaka jest pewność, że nie "zejdzie" przedwcześnie ze stresu?
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

Post autor: smeg »

2-letni szczur jest już bardzo stary, ja bym już odpuściła w tym przypadku z szukaniem mu towarzystwa. (Jesteście pewni, że przygarnęliście go "2 lata temu z okładem"? ) Po pierwsze ze względu na stres związany z łączeniem, po drugie - szczurki musiałyby być dwa, bo Metody niedługo odejdzie i nie można pozwolić, żeby jeden kolega znowu został sam. Jeśli planujecie kolejne szczury w przyszłości, to można spróbować przygarnąć dwa maluchy, bez ciśnienia na wielką przyjaźń między staruszkiem a młodymi, ale ze wskazaniem na zwykłe towarzystwo na wybiegu ;) Jaki wobec innych szczurów zachowywał się Metody, kiedy jeszcze miał towarzystwo? Był dominujący czy uległy? Zdarzało mu się okazywać agresję?
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uszczurawianie”