Okazja i problem
: pn sie 19, 2013 12:19 am
Więc sytuacja wygląda tak , od zawsze marzyła mi się mała samiczka dumbo fuzz , od pół roku szukałam adopcji ale zawsze były tylko na śląsku albo tam gdzie nie mogłam znaleźć dojazdu , no i jakoś poddałam się jeśli chodzi o fuzz i ostatnio przygarnęłam do mojego stadka małą Milkę (berkshire) , mama nie była zadowolona ale teraz ją kocha , problem polega na tym - dziś znalazłam pierwsze od pół roku ogłoszenie odnośnie małych dumbo fuzz do oddania w moich rejonach , oczy mi się przeszkliły jak zobaczyłam te cudne na w pół łyse mordeczki , no nie mogłam się oprzeć , Tylko że mama nie pozwoli mi na piątą pannę , ona mnie zabije , zatłucze i wyrzuci z domu po czym jeszcze raz mnie zabije .... Tym bardziej że nie lubi łysoli i dumbo , a to jest połączenie , jak dla niej 5 szczurów to już za dużo , a ja marze o fuzzaku od zawsze .. nie wiem co robić pomóżcie , z chłopakiem kombinowaliśmy że mam ją wziąć teraz od września jak będę w internacie ( bo mam pozwolenie na szczuraski i moje stadko będzie ze mną) A jak będę jechać do domu na święta to one będą u niego zostawać żeby ich nie przewozić za dużo ...no a jak mała tak przetrwa u mnie do czerwca - do wakacji - to mama może nie będzie aż tak wkurzona , a poza tym będę już wtedy pełnoletnia bo 18stkę mam za 2 miesiące ... więc w najgorszym wypadku się do chłopaka wyprowadze i może wtedy mamusi serducho zmięknie ;p co o tym myślicie ?