Uszczurawianie wtórne.

Czyli jak przekonać innych domowników do szczura w domu.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
mon3ter
Posty: 3
Rejestracja: ndz lut 15, 2015 8:23 pm

Uszczurawianie wtórne.

Post autor: mon3ter »

Hej!

Na początek chciałbym się przywitać, gdyż jestem tu nowy, a to mój pierwszy post :) .

A teraz chciałbym Wam przedstawić mój problem. Otóż przymierzam się do kupna szczura od kiedy miałem 3 lata (teraz, kiedy mam 16, wiem, że to nieodpowiedzialne :) ), ale po pristu od zawsze fascynowały mnie te wspaniałe zwierzątka. Niestety nigdy nie miałem odpowiednich warunków (dzieliłem pokój z młodszym bratem, przez co nie mialem miejsca na klatke). Jednak 2 miesiące temu przeprowadziliśmy się do 2 razy większego mieszkania, gdzie mam własny pokój. Naturalnie temat szczura powrócił. Mama stwierdziła, że "ze względu na zmienione okoliczności" pozwala mi mieć szczura. I tu zaczyna się problem, bo mama wyraża zgodę na jednego szczura. Przyznaję, że wcześniej sam nie zdawałem sobie sprawy, że szczury muszą być razem. Ale od jakiegos miesiąca i wiem, że ogonek musi mieć towarzysza. Pokazywałem mamie publikacje naukowe, jak również wiele wątków w tym temacie na naszym forum, ale mama zbiła to argimentem, że "jej kolega z dzieciństwa miał jednego szczura, który nigdy nie miał problemów ze zdrowiem, był towarzyski i zmarł w wieku 6 lat". Szczerze to trochę mnie to zamurowało, bo z tego co czytałem na gorum taki wiek jest eaczej dla szczurasa nieosiągalny ( niestety ;( ), a i samotność wiąże się z wszelakimi konsekwencjami w postaci uszczerbku na zdrowiu psychicznym i fizycznym zwierzaka. Wiem, że podobne tematy były na forum, alr przejrzałem (chyba) wszystkie tematy w tej kategorii i nie znalazłem nigdzie podobnego argumentu do tego, który wysunęła moja mama. Poza tym jednym przedziwnym, były również "klasyki" np.: "będzie dwa razy bardziej śmierzdzieć"; " To będzie kosztować dwa razy więcej pieniędzy" i mój ulubiony: "Dać ci palec, a chcesz wziąść całą rękę" ( mama wiedząc, że mi na tym zależy, sama zaproponował kupno ogonia). Ja sam zapewniam was, że jeżeli mama nie zmieni zdania to, niestety, nie zdecyduję się na szczurki. Zrobię to z bólem serca, ale nie mam zamiaru skazywać szczurka na samotność tylko ze względu na moje fanaberie. Czekałem 13 lat, to poczekam kolejne 5. Trudno. Ale nadal mam nadzieję na pozytywne zakończenie sprawy. O pomoc proszę szczególnie osoby, któte były w podobnej sytuacji do mojej, ale udało im się "zwyciężyć!. Nie pogardzę jednak żadną pomocą, radą a nawet miłym słowem. Za wszystkie odpowiedzi jestem bardzo wdzięczny i bardzo za nie dziękuję.

PS: Przepraszam za wszelakie błędy, piszęvz telefonu ;)
Awatar użytkownika
NyanNyan
Posty: 362
Rejestracja: wt cze 02, 2009 12:53 pm
Numer GG: 3358204
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Uszczurawianie wtórne.

Post autor: NyanNyan »

1.Dwa szczury bardziej śmierdzą- ja mam 11 samców, i im sprzątam codziennie i nie śmierdzą. Każde zaniedbane zwierze śmierdzi. Wystarczy sprzątać regularnie.
2.Dwa szczury więcej wydatków- i tak i nie jak będą chorować wiadomo więcej wydatków, jak nie będą chorować mniej, zaproponuj,że będziesz wszystkie wydatki pokrywać z swojego kieszonkowego i zrezygnujesz z czegoś np. trułeś o nowy telefon to powiedz,że rezygnujesz z telefonu, aby "zaoszczędzić"
3.Kolega miał jednego- to,że jeden nie chorował nie jest żadną regułą, jak szczur ma zachorować to i tak zachoruje
4.Nie kupuj tylko adoptuj
Szczury są jak najbardziej stadne, 2 szczury łatwiej się oswajają, szybciej się "uczą" i są szczęśliwsze, trzymanie jednego szczura to tak jakby zamknąć człowieka w małej łazience i trzymać go tam do końca życia, a jedyny kontakt jaki by miał z ssakiem to np kontakt z kotem.
Zaproponuj mamie,że klatkę sam zakupisz właśnie z kieszonkowych, po przez zrobienie bazarku i wyprzedaż Twoich niepotrzebnych rzeczy.
Szczury uczą człowieka dużej odpowiedzialności i cierpliwości-a w Twoim młodym wieku nauka tego jest plusem.
Zwierzę to nie zabawka!! To miłość,przywiązanie,oddanie,wydatki,obowiązki oraz niezła zabawa xD
Za TM: NyanNyan, Samson, Raven, Twitulec, Parówa, Zig, Hail, Brudek, Smrodek, Ahmed, Anubis, Toper, Świszczyk,Samson 2,Guzik,Misz,Owca i Porno
Awatar użytkownika
xkuubi
Posty: 386
Rejestracja: wt lut 12, 2013 12:13 am
Numer GG: 28198941
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Re: Uszczurawianie wtórne.

Post autor: xkuubi »

Moja mama od razu była na nie. A ja i tak zrobiłam swoje i szczury do domu przytachałam. Z argumentem, że moje pieniądze, mój pokój, moje smrodki ;)
Poza tym, zgodziła się na jednego szczura, a jednemu szczurowi potrzebny drugi szczur. Więc nie może teraz zabronić Ci działać w sposób dojrzały i odpowiedzialny, polegający na spełnieniu jednej z podstawowych potrzeb zwierzaka - w tym przypadku towarzystwa. Czy ona odmówiła by psu wody, która jest jedną z jego podstawowych potrzeb? Jeden a dwa szczury to praktycznie żadna różnica ;)
Ze mną: Dexter, Leon[idas], Demon i tymczasy :)
Za tęczowym mostem: Kubuś,Pepe,Devil
[*][/size][/color]
Awatar użytkownika
NyanNyan
Posty: 362
Rejestracja: wt cze 02, 2009 12:53 pm
Numer GG: 3358204
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Uszczurawianie wtórne.

Post autor: NyanNyan »

Stawianie przed faktem dokonanym jest złym pomysłem, bo rodzice mogą się nie zgodzić i każą w trybie natychmiastowym oddać szczury, sami oddadzą szczury. Jeśli dalej jest się pod opieką rodziców i na ich garnuszku, postawienie przed faktem dokonanym to objaw bycia "bachorem" a nie dojrzałam osobą.
Zwierzę to nie zabawka!! To miłość,przywiązanie,oddanie,wydatki,obowiązki oraz niezła zabawa xD
Za TM: NyanNyan, Samson, Raven, Twitulec, Parówa, Zig, Hail, Brudek, Smrodek, Ahmed, Anubis, Toper, Świszczyk,Samson 2,Guzik,Misz,Owca i Porno
mon3ter
Posty: 3
Rejestracja: ndz lut 15, 2015 8:23 pm

Re: Uszczurawianie wtórne.

Post autor: mon3ter »

NyanNyan, jak najbardziej się z tobą zgadzam. Postawienie przed faktem jest absolutnie złym pomysłem, gdyż mama kazałaby oddać jednego z nich, co tylko naraziłoby ogonki na głupi i niepotrzebny stres. Dziękuję również na informacje, na pewno je wykorzystam ;). Nadal będę prowadził negocjacje, będę pisał o wynikach, mam nadzieję, że wygram tą "walkę" :).
O0
Awatar użytkownika
NyanNyan
Posty: 362
Rejestracja: wt cze 02, 2009 12:53 pm
Numer GG: 3358204
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Uszczurawianie wtórne.

Post autor: NyanNyan »

trzymam kciuki :)
Zwierzę to nie zabawka!! To miłość,przywiązanie,oddanie,wydatki,obowiązki oraz niezła zabawa xD
Za TM: NyanNyan, Samson, Raven, Twitulec, Parówa, Zig, Hail, Brudek, Smrodek, Ahmed, Anubis, Toper, Świszczyk,Samson 2,Guzik,Misz,Owca i Porno
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Uszczurawianie wtórne.

Post autor: yss »

Kiedyś wiedza o zwierzętach była mniejsza...
Ale takie argumenty są z kategorii "a moja babcia miała psa na łańcuchu przed domem i zawsze machał ogonem jak przyjeżdżałem, zmarł w wieku 20 lat - to i naszego yorka uwiążmy pod blokiem"
"U nas kotka rodziła kociaki to je topiliśmy"
lub
"Koleżanka miała myszkę w słoiku i nic jej nie było". <- autentyk, moja sąsiadka tak "hodowała" myszkę :)

Świnki też ludzie mieli pojedynczo.
Może kiedyś kupowało się zwierza sobie lub dziecku jako urozmaicenie domu, a teraz zwraca się uwagę na potrzeby konkretnego gatunku...

O zapomniałam o "mój królik jadł karmę dla świnek (ziarenkową) i był szczęśliwy" :)
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
xkuubi
Posty: 386
Rejestracja: wt lut 12, 2013 12:13 am
Numer GG: 28198941
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Re: Uszczurawianie wtórne.

Post autor: xkuubi »

Najlepsze są porównania do życia w naturalnym środowisku :) Moja koleżanka rzuciła stwierdzeniem, że: "szczury na wolności to nawet tynk ze ściany zjedzą, a soli im nie wolno?" . A wpojone przekonania trudno jest zmienić, ale trzeba walczyć! ;)
Ze mną: Dexter, Leon[idas], Demon i tymczasy :)
Za tęczowym mostem: Kubuś,Pepe,Devil
[*][/size][/color]
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Uszczurawianie wtórne.

Post autor: yss »

xkuubi: człowiek w naturalnym środowisku biegał goły i spał w jaskini. Może mały powrót do korzeni? :)
ten się nie myli, kto nic nie robi
mon3ter
Posty: 3
Rejestracja: ndz lut 15, 2015 8:23 pm

Re: Uszczurawianie wtórne.

Post autor: mon3ter »

Słuchajcie, mama już przekonana :) Teraz we dwójkę przekonujemy ojczyma, a on mamie nie odmawia ( if you know what i mean :) ). Tak więc wg mnie to kwestoa kilku dni. I w związku z tym mam pytanie. Mam upatrzoną w Maxi Zoo (sklep zoo, ale nie sprzedają tam zwierząt tylko karmy, klatki, zabaeki etc. więc OK) Ma ona 70x65x50. Czy taka klatka wystarczy dla dwóch chłopców? I czy szczurki mogę kupić w Warszawskiej hodowli Zirreal Rattery? Była ona kiedyś zrzeszona w SRHSP, ale juz nie jest. Jest natomiasy zrzeszona w czeskim i chorwackim odpowiedniku SRHSP. Jest to hodowla domowa, większość szczurow kobieta prowadzaca hpdowle "wypozycza". Innej hodowli w wawie nie znalazłem. Wiem, ze co prawda mozna adoptowac szczura z labo, ale to bdzie moj pierwszy kontakt ze szczurami, a podobno moga byc one dzikie. Jezeli ktos slyszal cos o tej lub innej warszawskiej hodowli to prosze o rade. Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Uszczurawianie wtórne.

Post autor: smeg »

Tak, ZIrrael Rattery jest bardzo dobrą i polecaną hodowlą :) Sama Zir udziela się na tym forum: http://forum.szczury.biz/viewforum.php?f=109 i ogłasza mioty w działach "Planowane mioty" i "Mioty urodzone" ;) Klatka 70x65x50 cm będzie dobra dla 2-3 szczurków, ale w stacjonarnych sklepach zoologicznych ceny są znacznie zawyżone (często wręcz dwukrotnie), więc najlepiej poszukaj najpierw, czy nie ma jej taniej w internecie. Tanie klatki są w sklepach zdrowyzwierzak.pl i hipcio.sklep.pl . Jeśli chcesz klatkę nieco droższą, ale za to lepszej jakości, polecam np. Frodo: http://ogonkowo.pl/recenzja-klatki-inter-zoo-frodo/ . Szczurom to nie sprawi różnicy, ale będzie estetyczniej wyglądało w pokoju ;)
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Uszczurawianie wtórne.

Post autor: yss »

smeg, powiedziałabym, że są bardziej zawyżone...
Mała "Szynszylówka" 60x36x60 na Allegro za 95 - 110 zł a w stacjonarnym za 270 :)
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
xkuubi
Posty: 386
Rejestracja: wt lut 12, 2013 12:13 am
Numer GG: 28198941
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Re: Uszczurawianie wtórne.

Post autor: xkuubi »

yss pisze:smeg, powiedziałabym, że są bardziej zawyżone...
Mała "Szynszylówka" 60x36x60 na Allegro za 95 - 110 zł a w stacjonarnym za 270 :)
Też nie do końca, zależy gdzie szukać ;) Ja zawsze łażę po małych, osiedlowych zoologach i tam jest mega taniej niż w takim w centrum handlowym. A i milej tam, bo w większości jedyne zwierzaki jakie mają to rybki(przynajmniej w moim rejonie). Klatki też są taniutkie, swoją (70x40x80)kupiłam za 115 czy 120 zł.
Ze mną: Dexter, Leon[idas], Demon i tymczasy :)
Za tęczowym mostem: Kubuś,Pepe,Devil
[*][/size][/color]
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Uszczurawianie wtórne.

Post autor: yss »

U mnie w osiedlowych w ogóle nie ma dużych klatek :/ świnkowa 70 cm to już rarytas.
A ponieważ nie wiemy, do jakiego sklepu autorka wątku chciała iść, postanowiłam ostrzec bardziej.....
ten się nie myli, kto nic nie robi
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uszczurawianie”