Dziwne tylne nóżki- Powinnam sie martwić?

[Solveigh]

Kiedy ja kupiłam swojego już przelewał mi się w rękach. Znajoma sprzedawczyni zadzwoniła i dała mi znać,a,że mój poprzedni umarł trzeba było dokupić mu towarzystwo temu który został. Od razu tego samego dnia wylądowaliśmy u weta i dostał jakieś zastrzyki:sterydy i jakąś bombę witaminową jak to określił . Po 4 dniach podniósł się na łapki i przeszedł kawałek jak pijany. Miał już wtedy wyprostowane nóżki ale troszkę tylko. Po półtora tygodnia biegał już i wtedy miał trochę bardziej niż na początku. Po dwóch tygodniach miał jeden dzień kryzysu,było z nim tak źle,że byłam pewna,że umrze. Sierść nastroszona,bardzo oddychał boczkami,smutne oczka i przy każdym najmniejszym dotknięciu piszczał jakby z bólu. Wtedy dostał kolejny zastrzyk wzmacniający,lek przeciwzapalny i wet kazał podawać antybiotyk nadal. Następnego dnia już mu to przeszło i było ok. Teraz tylne nóżki ma tak wyprostowane jakby chodził na paluszkach . Miał biegunkę dosyć długo ale ta też już mu przeszła. RTG będzie miał robione właśnie za dwa dni.

[klauduska]

bomba witaminowa, to jest ten kotlet właśnie, który dostał mój . u mnie był 1 dzień poprawy, gdzie się cieszyłam, jak szalona, ale niestety następnego dnia było 2x gorzej i znowu do weta na sygnale, kolejne leki itd itp. walczyłam o niego przez tydz i zmarł tuż przed kolejną wizytą u weta . był u mnie 10 dni. kiepsko bardzo wyglądał jak przyjechał, ale cośtam jadł i pił i chodził normalnie. zaczęło się wszystko biegunką.
no to db, że to rtg będzie miał zrobione.
mam nadzieję, że będzie dobrze. daj znać co tam na zdjęciu wyszło i co lekarz o łapkach powiedział.

[smeg]

Mój Basiek też po enro nie zginał tylnych łapek, okazało się że miał rozległą martwicę po zastrzykach. Widać ją było dopiero, kiedy została oczyszczona przez weterynarza - futro odrywało się od niej razem ze skórą.

Pomijając już fakt, że tego antybiotyku nie stosuje się u młodych zwierząt, które jeszcze rosną, bo powoduje problemy z rozwojem układu szkieletowego.

[klauduska]

? smeg a co niby ma się podawać w młodym wieku? moje dostawały enro i wszystko jest ok..

[Flaumel]

Klauduska i inni - tu cały temat o tym (szukajka nie gryzie) + odpowiedź na pytanie co dawać młodym szczurom : http://szczury.org/viewtopic.php?f=174&t=6029

[Paul_Julian]

Mój Basiek też po enro nie zginał tylnych łapek, okazało się że miał rozległą martwicę po zastrzykach. Widać ją było dopiero, kiedy została oczyszczona przez weterynarza - futro odrywało się od niej razem ze skórą.

Pomijając już fakt, że tego antybiotyku nie stosuje się u młodych zwierząt, które jeszcze rosną, bo powoduje problemy z rozwojem układu szkieletowego.

Basiek był malutki , więc to tez inna kwestia, martwica była bardzo glęboka.
Ale warto sprawdzić czy nie ma pod futerkiem krwiaka lub strupa (początek martwicy)
Moje dostawały enro od 3go miesiąca, nue były wygięte

Solveigh, http://szczury.org/viewtopic.php?p=667585#p667585 tu jest opis masazu łapki. Myślę, ze nie zaszkodzi Może faktycznie to przez zastrzyki, i lapki bolą.

[klauduska]

martwica to nie zależnie od wieku się rozwija i podawanie jakiegokolwiek z leków tu nic nie zmieni. mój Rudzik dostał dopiero po którymś z kolei zastrzyku, bo się wyrywał [przy enro], a Tycik po Baytrilu od razu. Baytril niestety jest gorszy pod tym względem od enro i przeważnie są po nim martwice.

Pomijając już fakt, że tego antybiotyku nie stosuje się u młodych zwierząt, które jeszcze rosną, bo powoduje problemy z rozwojem układu szkieletowego.

moje szczury są idealnym przykładem, że to nie jest reguła jednak. zdarzać się pewnie zdarza, ale nie jest tak u wszystkich.

[Paul_Julian]

Klauduska, nikt nie mówi o tym, że martwica ma coś wspólnego z wiekiem Basiek był maly w sensie wzrostu ( wieku tez). Więc martwica , która dla doroslego szczura mogłaby byc niegrozna lub lekko uporczywa , u niego zajęła cały tyłek z jednej strony , a z drugiej była druga martwica.

Martwica nie ma NIC wspólnego z wyrywaniem się. Za to może powstać drobne zakażenie i strupek, ale to co innego.

Enro nie podaje sie mlodym zwierzętom, ale NIGDZIE nie jest napisane, że powoduje zmiany w ukł. szkieletowym u KAŻDEGO osobnika. Jeśli można zastąpić enro innym lekiem - podaje się inny.
Najwyrażniej zmiany w kośću występują na tyle często, że lekarze radzą nie dawać tego leku młodym.

Jesli masz jakis pomysł odnosnie nóżek - pisz.

[klauduska]

Paul, no jak odradzają, jak WSZYSTKIE moje szczury były leczone właśnie enro..
właściwie na cokolwiek nie były chore, to było enro podawane za każdym razem. jak popatrzysz po innych wątkach właściwie niewiele leków poza enro/baytrilem jako antybiotyk się podaje [w sumie to mi żaden inny do głowy nie przychodzi teraz ]

martwica MA tyle do wyrywania się, że jak się szczur wyrwie i wstrzyknie się mu nieodpowiednio dawkę, to się martwicę mu zrobi. przetestuj, będziesz o tym wiedział .. na tyle zastrzyków, ile już zrobiłam, martwic zrobiłam tylko 3 [2 po enro i 1. po baytrilu, ale już chyba w poprzednim poście napisałam]. Baytril można rozcieńczać, żeby martwic nie było, ale tego to akurat nie wiedziałam aż do dzisiaj. nauka na przyszłość

[noovaa]

Klaudia, zlituj się ... Bardzo fajnie że interesujesz się weterynarią - możesz iść na ten kierunek ... Ale to nie jest temat ani o enro, ani o martwicy ... są od tego tematy. Po za tym wybacz, ale Twoje doświadczenie nie jest większe od niektórych osób tutaj, a za wszelką cenę wszystkim swoje racje wmawiasz. Troszkę pokory.

[Paul_Julian]

Moim podawano Biseptol, własnie żeby uniknąc enro, które jest w większosci gabinetów w Gdyni. Dlatego, że mozna stosować i do zastrzyków i dopyszcznie z jednej butelki, i dla wielu zwierząt, i ma szerokie dzialanie.

Rozcieńczanie enro (baytril to to samo co enro tylko inna nazwa handlowa http://weterynaria.bayer.com.pl/index.p ... ow-i-kotow ) może uchronić przed martwicą , ale nie musi.

Martwica najczęsciej powstaje , jesli trafi sie pomiędzy warstwy skóry i tam powstanie bąbel. Jeśli szczur akurat Ci się wyrwał w momecie wstrzykiwania leku i nie trafilas w odpowiednie miejsce w skórze - wtedy mogła powstać martwica. Z tym sie zgodzę.
Jeśli podasz za dużo leku, równiez może powstać martwica. Ale zwykle ma sie odliczoną ilośc leku, więc nie ma mowy o "za dużo"
Enro można podawać domięsniowo, ale jeśli źle się to zrobi, może być o wiele więcej problemów.
Tyle wiem od weterynarzy.

A teraz wracamy do biednych łapek...
Wg mnie to trzeba by te łapki przede wszystkim obejrzeć i obmacać , może gdzieś zareaguje bólem. Jeśli były podawane zastrzyki, może byc martwica , mogą boleć mięsnie . Może być stan zapalny.
Jak na razie innych pomysłów brak.

[Solveigh]

Mój dostał lek w zastrzyku tylko dwa razy i nawet się nie wyrywał,był taki słaby,jedynie troszkę zapiszczał. Oglądałam go już dawno ale żadnych objawów martwicy nie widzę. Szczurciowi łapki też już obmacałam ale nic nie dał po sobie poznać,żeby coś go bolało

Chwilkę temu zauważyłam obok noska coś jakby krew,ciemniejsze to niż porfiryna. Wcześniej tego nie było

[nausicaa]

więc tak: enro nie powinno się podawać szczurom (i innym młodym zwierzakom): http://ratguide.com/meds/antimicrobial_ ... aytril.php
zamiast tego można podać inne antybiotyki np oksytetracyklinę lub coś jeszcze innego, ale też trzeba doczytać jakie w dział. niepożądanych i ulotkach. ale oksytetracyklina jest antybiotykiem słabszym i o mniejszym spektrum działania niż enro, więc zwykle trzeba wziąć pod uwagę korzyści i ryzyko z obu. ja też podawałam małemu szczurowi enro, bo inaczej nie wyszedłby z zap.płuc (żałuję, że nie dawałam go Allelkowi, któremu się niestety nie udało). tylko wtedy trzeba pamiętać, że na starość mogą być problemy z kręgosłupem i stawami i łatwiejsze złamania u szczura.

jeśli chodzi o nóżki- zrób mu rtg, bo to może być coś neurologicznego albo coś z kręgosłupem. jeśli miał tak od początku, to może kiedyś spadł albo jakaś wada genetyczna i przez to ma skrzywienie kręgosłupa/wypadnięcie dysku/wady kości i kręg uciska nerw, stąd tak chodzi. na rtg wszystko będzie widać, a przy okazji zobaczysz, jak tam płuca. jeśli go to nie boli przy chodzeniu, a trwa już jakiś czas, to raczej nie da się z tym nic zrobić i po prostu będzie tak miał. można by spróbować dawać coś przeciwzapalnego, może to zmniejszy ucisk, jeśli jest jakiś obrzęk ale to i tak po rtg. nie wiem, na ile to coś pomoże, ale jeśli to problemy z koścmi, to dawaj mu więcej mlecznych produktów i chondroitynę. no i trzeba obserwować, czy taka wada się nie pogłębi z wiekiem i nie będzie go boleć.

[Solveigh]

Niestety Jesper w nocy umarł Znalazłam go właśnie,był w swoim hamaczku pod dwoma innymi szczurkami. Myślałam,ze śpi,chciałam dać mu lek

[nausicaa]

o jejku, szkoda, przykro mi[*]