Witam was.
Jestem tu nowa. Szczurek nazywa się (Big) Szu, ma już ponad rok.
Dziś zaobserwowałam coś dziwnego.
Wróciłam z zajęć i jak zwykle puściłam szczurka. Z kuchni dobiegły mnie piski. Wchodzę do pokoju patrzę a on kręci się w kółko (jakby gonił własny ogon) . Końcówka ogona jest sina. Szczura ewidentnie boli, nie może usiedzieć w miejscu biega, kręci się piszczy.
Już minęło jakieś pół godziny i się uspokoił, ale ogon dalej siny i dalej boli (kiedy dotykam ucieka, piszczy). Przypuszczam że albo wcześniej ktoś go nadepnął, albo jakoś ogonek zaklinował się pod szafą i jakoś go przyciął.
Czy to coś groźnego? Co robić? Czy wet coś na to poradzi? Nie złośćcie się, ale do weta mam kawał drogi, a jest zimno i nie chce tam iść tylko po to żeby usłyszeć że nie ma co na to poradzić, szczur jeszcze bardziej się zestresuje w ciasnym transporterze z bolącym ogonem. Czekam na odpowiedź. Pozdrawiam. Kasia
SINY OGON!!!!!!
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: SINY OGON!!!!!!
Myślę że szczurek dostałby leki przeciwzapalne/przeciwbólowe, bo to dają przy złamaniach.
Sama nie zrobisz nic, a jeśli go boli, to na pewno ucieszyłby się z leków. Nie wiem czy wet zrobiłby coś więcej .. myślę że możesz jechać do weta sama i poprosić o metacam i dawkowanie. Wtedy nie musiałabyś narażać szczurka na zimno ... Jeśli z ogonkiem nic się nie poprawi, albo coś się pogorszy, to będzie trzeba jednak szczurka lekarzowi pokazać.
Sama nie zrobisz nic, a jeśli go boli, to na pewno ucieszyłby się z leków. Nie wiem czy wet zrobiłby coś więcej .. myślę że możesz jechać do weta sama i poprosić o metacam i dawkowanie. Wtedy nie musiałabyś narażać szczurka na zimno ... Jeśli z ogonkiem nic się nie poprawi, albo coś się pogorszy, to będzie trzeba jednak szczurka lekarzowi pokazać.
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: SINY OGON!!!!!!
Dzięki za odpowiedź.
Re: SINY OGON!!!!!!
moj Tajfun zlamal sobie ogon, mial nienaturalnie powykrecany, po 3 dniach wrocilo do normy. Potrafil siedziec na tarasie i piszczec bez powodu, lizal sobie ogonek. Chcialam isc po metacam, ale juz nie bylo potrzebny, samo sie zroslo/zagoilo.
Ze mną: szczurasy Zgredek i Dzikus + pieseł Tajfuno Za TM: Tosia, Essi, Aya, Mishka, Ciaposław, Tajfunio, Lunka, Krecik, Gucio [*] [/b]
Re: SINY OGON!!!!!!
Sprawdzaj temperaturę tego ogonka i czy ma w nim czucie; jeśli go bardzo boli, to można podać malutką kropelkę Ibum w syropie; ale p/zapalny i p/bólowy mógłby się przydać Schładzanie bolącego ogonka dobrze by mu zrobiło, albo posmarować Altacetem Juniorem i pilnować przez jakieś 20 minut, by nie zlizał, potem zmyć letnią wodą
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889