Witam, zarejestrowałam się na tym forum ponieważ nie wiem już jak mam pomóc mojej szczurce
ma 2 lata, około pół roku temu szczurka zaczęła tracić siłę w swoich łapkach, od razu pobiegłam do weterynarza, powiedział że ma guza który uciska na kręgosłup, nie jest operacyjny. Ostatnio jakieś 3 dni temu zaczęła
ODGRYZAĆ sobie tylną łapę! Zaczęła od paznokci, przed chwilą zauważyłam że nie ma już wszystkich palców. Jak mogę jej pomóc do jutra? Czy ona na pewno ma guza czy to jakaś choroba? Myślicie że powinnam zasięgnąć porady innego weterynarza? Błagam o szybką odpowiedź, boję się że odczuwa ból chociaż wet mówiła że nic nie czuje...
Jak jej opatrzyć tą łapę? Martwię się, że zrobi sobie większa krzywdę...
